Wszyscy mi mówią że wydaje za dużo pieniążków

Ponieważ mam rachunki do płacenia takie jak: 1.Czynsz 2. Kredyt mieszkaniowy 3. Woda 4. Gaż 5. Prąd 6. Telefon komórkowy (w tym również spłacam laptopa) 7. Telefon stacjonarny 8. NC + 9. Cyfrowy Polsat 10. Internet Oraz mówią mi że za dużo wydaje na chemie: Mydła, pasty do zębów, płyn do mycia naczyń, płyn i kostki do zmywarki Oraz przyjemności: słodycze, piwo reds, papierosy, chipsy, napoje, odzież A także artykuły pierwszej potrzeby: Chleby, wędlina, schabowe, ziemniaki, owoce, warzywa. Doradzają mi bym zrezygnowała z NC+ i cyfrowego Polsatu bo teraz jest telewizja cyfrowa która daje 22 kanały, oraz z komórki przeszła na kartę, usunęła telefon stacjonarny i wzięła tańszy internet. I żebym nie jadła na mieście.

a co ty dziecko jestes ze musisz sluchac innych ile masz pieniedzy wydawac?:D

Bo ciągle jak z kimś rozmawiam to mówię że są ciężkie czasy, ciężko jest na coś zarobić. Po prostu mówię wprost do wszystkich że nie mam. Po co ktoś ma wiedzieć że wychodzę powoli z biedy. Teraz myślę nad telewizją ASTRĄ I N.