Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy nazwiecie mnie szmata gdy

Polecane posty

Gość gość

..Mój maz wyprowadzil się z naszej sypialni, rok temu, wcześniej tez sypial w innym pokoju a rok temu " na stale" zaczelo mi brakować sexu , bardzo, inicjowalam zbliżenia,od czasu do czasu "cos tam było"ale to takie na odwal się(nie bylam zaskokojona) Minelo już trochę czasu ,przywykłam do tego, maz już mnie nie pociąga,poznalam kogos , chce mi się sexy bardzo ale ... no wlasnie jestem mezatka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie piszcie mi weź rozwod, bo o to nie pytam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jaki popęd,brak bliskości, zbliżenia przytulenia, nie masz takich odczuc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co kogoś ma obchodzić
twoje życie i twoje wybory, rób co uważasz za stosowne, audiotele zorganizujesz co masz zrobić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie ,może ktoś jest w podobnej sytulacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jaki popęd,brak bliskości, zbliżenia przytulenia, nie masz takich odczuc? x ja? popęd to potrzeba p********ia się, np. z przyd**asem zamiast mężem. porządny człowiek informuje partenra o potrzebie zbliżenia z inny człowiekiem, partner się godzi bądź nie i odchodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co nie staje mu czy co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To z mojej strony padaly propozycie zbliżenia, maz nie był zainteresowany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, nie w chodzi w gre , bo ogolnie dobrze mi z nim, tylko to takie "biale malzenstwo"a ja otrzebuje sexu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no...to jesteś nie fair, a małżeństwo i tak się rozpadnie jak wyjdzie twoja zdrada. Chcesz zjeść ciastko i mieć ciastko, a tak się nie da.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakis tydzień temu , nie wprost , ale w formie zartow powiedzilam, i nic nie odpowiedział

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No ale on nie czuje potrzeby sexu ze mna,ogolnie jest ok, tylko sypialnia oddzielnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo ja już nie wiem co mam robic! nie wiem , jak do niego mowiec , co mowic nie wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
seks jest naturalny w malzenstwie, mozesz go oczekiwac, chyba,ze partner jest chory, no ale choc powinien wtedy wykazac zainteresowanie leczeniem lub diagnoza, powiedz,ze masz potrzeby , moze sam sie zgodzi na faceta, skoro jego to nie pociaga. Nie nawe cie szmata, bo niby czemu? Skoro wasze malenstwo fizycznie nie istnieje a seks dla twojego meza, jak widac i tak nie ma znaczenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
może nie jest chory, może jest asem. jeśli nie jest asem może on też Cię zdradza. nie bój się rozmawiać z własnym mężem, nosz kurde:O doprowadź rozmowę do końca, jesteś jego żoną nie koleżanką i masz prawo rozumieć sytuację.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja nie spie z chopem juz 8 lart i sie nie sypie a Ty masz meza i sie kurwisz, starszne to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
On cię nie kocha. Nie chodzi o brak seksu, ale jakiejkolwiek bliskości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
albo macie inną hierarchę potrzeb, może u Ciebie seks jest na szczycie a u niego ważniejsze jest np, jedzenie. ale możemy sobie gdybać tylko, a w odp na temat - przyzwolenia na k******o nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
itaj mialam podobnie..tylko ze maz mnie bije i nie sypiam z nim poznalam fajnego faceta...ktory potrafi mnie wesprzec w kazdej sytuacji ...wiem ze. mam meza ale odkad mnie 1 raz uderzyl jakos uczucie wygasa... robi to jak tylko go dopanie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kobieto, ty masz jeszcze wyrzuty sumienia?! Przeciez on de facto twoi mezem juz nie jest. Rozumiem zeby zachorowal itp , ale tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może dla niektórych 8 lat "bez chlopa" nei robi roznicy .mi niestety bakuje. Rozne myśli mi przychodzą do glowy, nawet to ze mnie zdradza i sex ze mna go już nie pociąga- ja go nie pociągam.Hmmm chory chyba raczej nie , ale nie wiem,on nie chce ze mna na ten temat rozmawiac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja już nie wiem co czuje, mam taki metlik w glowie ze o mało nie zgłupieje,poznalam faceta , pociąga mnie bardzo ale...no wlasnie on maz,ktory nei wykazuje chceci być blisko ze mna, dziś już jest w swoim lozku a ja... siedze sama, jutro mam się spotkać z tym facetem...jak na razie sa to spotkania kolezenskie,nie wiem co będzie dalej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mój mnie nie bije, ogolnie jest ok , taki"czytso kolezenski układ"tak mogę nazwac swoje malzenstwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×