Związek na odległość ze starszym mężczyzną

Witam. Zaczne od początku. Pięć miesięcy temu spotkałam na pewnym czacie mężczyzne. Zaczeliśmy rozmawiać i bardzo szybko znaleźliśmy wspólny język. Rozmawialiśmy (i nadal rozmawiamy) o wszystkim. Mamy bardzo podobne spojrzenie na świat, niemal identyczne poglądy, dużo wspólnych zainteresowań. Potrafimy rozmawiać godzinami. Ale do rzeczy. Nie powiedziałam mu od razu ile mam lat, a kiedy mu to wyjawiłam nie krył zaskoczenia. Był przekonany, że mam jakieś 10 lat więcej niż w rzeczywistości. Mimo znacznej różnicy wieku nie zrezygnował ze znajomości. On fascynował mnie a ja jego. Każdego dnia poznawaliśmy siebie coraz bardziej. W końcu, w sposób niemal niezauważalny staliśmy sie parą. Ja jestem jego oparciem a on moim. Pomagamy sobie, wspieramy się. Nie ma między nami praktycznie żadnego dystansu. Kiedy któreś z nas ma zły dzień drugie go pociesza i zawsze robi wszystko, by drugiej osobie pomóc. Pewnie zapytacie co o nim wiem? Wiem bardzo dużo (gdzie mieszka, gdzie pracuje itp.). Znam też jego przeszłość. Mówił mi o swoich poprzednich związkach (nie miał facet szczęścia). Zanim mnie poznał był zamkniętym w sobie, nieszczęśliwym człowiekiem. Przyznał się nawet, że rozważał samobójstwo. Mówi, że go uratowałam i dzięki mnie znowu chce żyć. Wierze mu. Mogłabym mówić o nim, o nas godzinami ale jest jeden problem. Różnica wieku. Mimo, że dla nas na razie nie ma ona większego znaczenia to oboje zdajemy sobie sprawę z tego jak trudno może byc później. Jesteśmy już ze sobą troche czasu, oczywiście nie zawsze jest kolorowo. Czasem mamy ciężkie chwile, ale zawsze wychodzimy z nich razem. Zapytacie: a co z seksem? On miał już kilka partnerek, a ja jestem jeszcze dziewicą (on o tym wie). Zapewnia mnie, że poczeka z tym aż będe w pełni gotowa. Sporo o tym rozmawiamy i wiem, że on mnie nie skrzywdzi. To naprawdę pożądny człowiek. Szanuje moje zdanie i każdą moją decyzję. Zapytacie: a co na to rodzice? Sytuacja jest nastepująca. Oboje wiedzą, że jestem z kimś. Tata nie podchodzi do tego zbyt poważnie, ale Mama wypytuje. Martwi się o mnie. Oczywiście nie mogłam jej powiedzieć ile on ma lat, więc skłamałam (nie miałam innego wyjścia). Mówie jej tylko "neutralne" rzeczy o nim. Ona jednak uważa, że on chce mnie tylko wykorzystać a ma u siebie na pewno inną dziewczynę. Staram się trzymać nerwy na wodzy i próbuje stawiać sie na jej miejscu. To wszystko sprawia, że jestem rozdarta. Nie wiem co robić. Czekam na Wasze odpowiedzi i rady. Jeśli chcecie jeszcze coś wiedzieć - pytajcie. Z góry dziękuję za każdy pomocny komentarz.

Ile lat macie?

To może szokować. Ja mam 15 lat, a on 36.

Tak. To bardzo szokuje

Wiem, wiem, wiem jak to wygląda. Ale spróbujcie chociaż spojrzeć na to bardziej obiektywnie.

spoglądamy obiektywnie facet , który ma 36 lat i utrzymuje kontakt tego rodzaju z 15 latką kwalifikuje się do obicia ryja twój ojciec z pewnoscia to zrobi jak się dowie dojrzały emocjonalnie facet w tym wieku nie miesza w głowie nastolatce !!!

Musze sie zgodzic z przedmowca. Jestes dzieckiem. On doroslym facetem.

I co ja mam teraz zrobić? Powiedzieć mu : Przepraszam Cię ale wszyscy wokół uważają, że ten związek nie ma sensu i musimy się rozstać? I co dalej? Mam szukać "miłości" wśród rówieśników? Oni myślą o dziewczynach instrumentalnie, a w głowie mają pstro. A on? Przecież gdybym go zostawiła to tak jakbym założyła mu pętle na szyję.

Ale ten związek na odległość, to tylko i wyłącznie rozmowy przez internet?

Kurcze, ale przeciez masz swiadomosc, ze sie nie ohajtacie no nie?

jesteś jeszcze bardzo młoda, facet wplatał cie w emocjonalne uzależnienie od siebie, tobie się wydaje, że to miłość wyłącz dziewczyno komputer, zerwij ta znajomość dla własnego dobra gdyby ten facet tak jak piszesz był porządnym człowiekiem, sam by to zrobił natychmiast jak się dowiedział ile masz lat

Właściwie to dziwne, bo zwykle pytanie o wiek jest pierwszym o co pyta się w internecie.

Tak rozmawiamy tylko przez gg. Wyjątkiem były 2 lub trzy rozmowy przez telefon.

Mówi, że poczeka haha, ciekawe ile :D I w ogóle z facetem w tym wieku dużo rozmawiacie o sprawie bycia dziewicą? Nie dziwię, że rodzicom nie powiedziałaś, na pewno bardzo by się martwili. A on wie, że ukrywasz ten fakt przed rodzicami?

ja jestem z facetem 27lat starszym.. zyje nam sie swietnie, mam 23 lata. takie zwiazki sie zdarzaja i nie mozna generalizowac

Tak on wie, że go ukrywam. Wiem jak to wygląda, ale ja po prostu...

Ty jesteś ze starszym facetem, ale ona ma aktualnie 15 lat. Może jest dojrzałą osobą, a może nie. Może ten facet ukrywa część prawdy o sobie, to inna sytuacja.

Pamiętaj, że skoro on wie, że ukrywasz pewne fakty przed rodzicami, to może to wykorzystać. Nie daj się w związku z tym namówić na jakieś spotkania w obcych miejscach, choćby nawet on zapewniał o swojej uczciwości. Ale jak chcesz to gadaj sobie dalej, jeśli gościa lubisz.

mój Boze dziewczyno !! przecież ty nic tak naprawdę o tym człowieku nie wiesz na podstawie tego co ci pisze stworzyłaś sobie jakiś tam obraz człowieka, wyidealizowałaś , a przecież napisac można wszystko tak naprawdę niczego o nim nie wiesz, absolutnie nie zgadzaj się na jakiekolwiek spotkania z nim racje ma ktoś tutaj kto napisał, ze emocjonalnie cie od siebie uzależnił, wplątał w jakieś tam swoje problemy, sprawy, którymi ty zaprzątasz sobie głowe, przejmujesz się masz 15 lat dopiero, powinnaś spedzac czas z rówieśnikami, zając się nauką , całe zycie przed toba jeszcze ..... a nie spedzac czas na rozmowach z 36 letnim popaprańcem emocjonalnym, który szuka wsparcia u 15 latki

Mówiłam mu, ze jeśli spotkanie to tylko w miejscu w którym jest pełno ludzi.

o fuuuuuu.

Z nauką to nie mam najmniejszych problemów. A rówieśnicy? Czy zdajecie sobie sprawe jak wygląda teraz "gimnazjum"?!

niedawno słyszałam o kobiecie, która ma sto tysięcy długów, bo też rozmawiała przez net z facetem, który podobno był chory na raka i potrzebował kasy na leczenie, a ona brała kredyty i mu wysyłała ... taka była zakochana teraz została z długami i ryczy , a delikwent przepadł bez śladu dziewczyno !!! to tylko skrzynka z ekranem nie wierz tak bezkrytycznie w to co jest na tym ekranie napisane, bo naprawdę nie wiesz, kto siedzi po drugiej stronie i naciska na klawiaturę bardzo o tym facecie zle świadczy fakt, że utrzymuje tą znajomość, mimo, że wie ile masz lat dojrzały emocjonalnie mężczyzna natychmiast po tym jakby się dowiedział, ze masz 15 lat, zakończyłby ta znajomość masz szczęście, ze twój ojciec o tym nie wie, bo pewnie dostałby szału dowiadując się, ze facet w jego wieku pisze ci , ze poczeka z seksem aż będziesz gotowa

Ale ja mam jeszcze rozum (tak mam nawet jeśli w to niektórzy wątpią). Gdyby namawiał mnie do czegoś, prosił o pieniądze, nagabywał do przestepstwa itp. to bym przecież z nim nim nie była! Cały czas mam się na baczności, a to ze mam 15 lat nie znaczy że można ze mna wszystko zrobić!

Ale ja mam jeszcze rozum (tak mam nawet jeśli w to niektórzy wątpią). Gdyby namawiał mnie do czegoś, prosił o pieniądze, nagabywał do przestepstwa itp. to bym przecież z nim nim nie była! Cały czas mam się na baczności, a to ze mam 15 lat nie znaczy że można ze mna wszystko zrobić!

ale ty z nim nie jesteś !! ON to imie w spisie kontaktów gg życie się toczy w realu, a nie w pudełku z ekranem

Jestem z nim! A czym się różni standardowy związek od tego? Brakiem kontaktu fizycznego. A to sprawia, że powstaje silna więź duchowa, emocjonalna.

Zaden normalny facet nie wejdzie w zwiazek z dzieckiem.

@weronikaaaaaaaaaaaaaaaaaa Jestem ciekawa ile masz lat? Ilu "normalnych facetów" znasz? Kochałaś kiedykolwiek?

Jeszcze bym jakos przebolala zeby utrzymywal tylko sam kontakt, ale jak on tworzy zwiazek z dzieckiem i jeszcze mowi do tego dziecka, ze zaczeka z seksem to to nie jest normalne