Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ijaaaaaaaaa

Wyznalam mu ze mi zalezy i poczulam sie odrzucona

Polecane posty

Gość ijaaaaaaaaa

Hej dziewczyny! Jestem w trudnej sytuacji. Rozstalam sie z facetem, z ktorym bylam 3,5 roku i mamy razem dziecko. Bylo mi ciezko, plakalam, wpadlam w nerwice, przestalam jesc i nie chcialo mi sie zyc. Do momentu kiedy poznalam faceta i moj drugi koszmar sie zaczal... Spotykalismy sie rozmawialismy jakbysmy sie znali od lat. Ja wiedzialam o jego problemach, on o moich..(tez ma dziecko) Oczywiscie przytulalismy sie, calowalismy... zachowywalismy sie jak para. Zaczelo mi na nim cholernie zalezec, zakochalam sie.. myslalam ze on czuje podobnie. Otoz chyba nie i to jest w tym wszystkim najgorsze.Spotkalismy sie wyszlismy na piwo i cos we mnie peklo. Powiedzialm mu co czuje ( moze troche miedzy slowami) ale chyba zrozumial. A wiec powiedzialam a raczej zapytalam czego on chce ode mnie ,po co sie wlasciwie spotykamy .. uslyszalam "Nie wiem czego chce" Wiec powiedzialam mu zebysmy sie nie spotykali bo nie chce sie przywiazac. Nie chcialam powiedziec ze juz sie przywiazalam i zakochalam...w zamian uslyszalam czy musi mi dzisiaj odpowiadac czy moze sie z tym przespac i jutro mi powiedziec , a gdy mnie odprowadzal powiedzial ze mozemy sie spotykac, ale juz bez zadnych czulosci...przyszlam do domu napisalam mu smsa, ze przepraszam ze tak wyszlo i nie o to mi chodzilo. Odpisal, ze mnie rozumie i nie ma mi nic za zle i ma nadzieje ze ja mu tez nie. Na to odpowiedzialam mu czy spotkamy sie jutro on odpisal ze tak . na drugi dzien cisza zero odezwu a ja glupia znowu na drugi dzien napisalam czy zapomnial o naszym spotkaniu odpisal po godzinie ze spal i czy mozemy to przelozyc. Odpisalam ze ok i ze jesli bedzie mial czas to niech sie odezwie i na to odpisal ze odezwie sie "kiedy" na jakies piwko... Moze to wszystko glupie, ale jestem w takiej rozsypce do tego dochodzi znowu mysl o rozstaniu z moim bylym, stracilam juz pewnosc siebie, zaczelam myslec, ze juz nikogo nie znajde . nawet nie chce innego. gdy sie poznalismy sam wzial numer telefonu, sam chcial sie spotkac, i nagle czar prysl... Myslicie ze to mozna jeszcze uratowac. Moze lepiej jak juz nie bede okazywala swoich uczuc i mowila co mysle . Moze poczekac, spotykac sie ( jesli sie odezwie) i poczekac az moze jemu cos w sercu zadrzy ? A moze go to przytloczylo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarnulaaa_123
Po prostu za szybko dałaś mu do zrozumienia co do niego czujesz, facet się po prostu przestraszył i zwiał. To on powinien pierwszy wyjśc z inicjatywą czegoś więcej a nie Ty. Nie wiesz że to facet lubi zdobywać kobietę, a kiedy role się odwracają facetowi się nudzi i robi krok na pięcie i tyle go widzisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Normalna8756
A mi sie wydaje, ze dobrze zrobilas chociaz czarnula ma racje. przestraszyl sie i zwial.Poczekaj az sie spotkacie jesli sie odezwie ty nie rob juz tego pierwsza zachowuj sie normalnie i nie poruszaj juz tamtego tematu.Bylam kiedys w podobnej sytuacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Normalna8756
A moze on kiedys cos do Ciebie poczuje jesli teraz nie jest gotowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarnulaaa_123
Dokładnie. Musisz dać teraz na wstrzymanie i czekać na jego ruch albo chociaż jakąś wiadomość. Jeśli mu zależy choć trochę to napewno się odezwie, ale i wtedy nie rzucaj sie od razu na niego z wiadomościami i spotkaniami. Jeśli sie nie odezwie to d*pek i nie warto sobie nim głowy zawracać, bo na siłe nikogo nie przyciągniesz. Pamiętaj teraz najważniejszy jest dystans. Nie pokazuj, że to Tobie zależy! Bądź obojętna, a zobaczysz, że zadziała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ijaaaaaaaaa
Macie racje, myslalam, ze on tez tak czuje. Tak sie zachowywal. A moze po prostu bylam tylko po to zeby zapomnial o problemach... Dziecko widuje tylko w weekend, niedlugo sie rozwodzi i potrzebowal kogos przy kim sie odstresuje.. a ja glupia i naiwna sie zakochalam. Mam nadzieje, ze jeszcze nic straconego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarnulaaa_123
A może wrócił do żony a rozwód to była tylko przkrywka by móc się z Toba spotykać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Normalna8756
Pewnie nie mozna tracic nadzieji. Pewnie potrzebuje czasu, moze odetchnienia. Dla niego moze za szybko powiedzialas co czujesz.Moze nie byl na to gotowy i tego sie nie spodziewal.Teraz przynajmniej bedziesz wiedziala czego masz przy nim nie mowic.Rozumiem,ze moze byc ciezko, bo uczucia jednak maja gore a faceci to debile.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ijaaaaaaaaa
No wlasnie tego jestem pewna,ze do niej nie wrocil. Od prawie roku nie mieszka z nia. Przeprowadzil sie, a ona zostala z dzieckiem w innym miescie. My widywalismy sie PRAWIE codziennie oprocz weekendow, bo wtedy ma czas tylko dla syna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po rozwodzie faceci raczej chcą niezobowiazujących znajmości. Powychodzić, porandkowac, troche przyjemności. Związek z Tobą mógl go przerosnać, masz dziecko, to wymaga odpowiedzialności, pewnie nie czuł sie na siłach. To kobiety po ciężkich związkach szukają faceta na stałe, faceci raczej wmiare ładnej- do zabawy i drugiej do pogadania, wyzalania się. Nigdy nie jest to ta sama kobieta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ijaaaaaaaaa
Czyli pewnie lepiej by bylo zakonczyc teraz te znajomosc niz pewnie pozniej bardziej sie zaangazowac i cierpiec. Chociaz i tak juz cierpie. Tylko jak zakonczyc skoro nie potrafie...czasami czuje sie juz jak wariatka, myslac ze chcialabym miec go zawsze przy sobie. Jest super przystojny czarujacy, ale to nie ma takiego znaczenia przy tym jakim jest facetem. Moglby byc dobrym przyjacielem tylko dla mnie przyjazn to za malo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ankaaa939320
Nie koncz poczekaj az sie odezwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niekochana8878787
Wiem co czujesz jestem w podobnej sytuacji tylko ze on na dodatek mieszka ze swoja i dzieckiem.Jednak chyba trzeba patrzec za kogo sie bierze chociaz tak jak powiedziala kolezanka wyzej uczucia maja gore nad rozsadkiem:( Niestety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ijaaaaaaaaa
Tylko czuje, ze juz wszystko zniszczylam tym co powiedzialam.Głupia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co z tatusiem dziecka ? Pewnie była kłótnia dwa dni temu a ty już nowemu do wyra. Nie ma się co dziwić jak ty taka kochliwa. 3,5 roku wielkiej miłości, dziecko jako owoc a ty już się pocieszasz. SZMATA.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciężko jest wziąć kobietę z dzieckiem i tyle. A co do jednego tutaj wpisu - kto ci naopowiadał, że faceci lubią zdobywać? Oni muszą a nie lubią, bo kobiety w Polsce to leniwe księżniczki. Zresztą faceci zmądrzeli i wcale już tak nie zdobywają i bardzo dobrze, jest równouprawnienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ijaaaaaaaaa
No faceci zdobywali ale 20 lat temu. Chcialam tylko wiedziec na czym stoje a wszystko zepsulam, bo moze kiedys poczulby to samo, a teraz juz wie czego ja chce i d**a.Nigdy nikomu czegos takiego nie zycze. Poczulam sie jakbym dostala w twarz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ijaaaaaaaaa
A Ty jak gowno wiesz to sie nie wtracaj, bo to ze Ty po 2 dniach sie pocieszasz nie znaczy ze kazdy jest taki jak Ty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alaaagóra43
Tez przez to przeszlam. a ile masz lat ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ijaaaaaaaaa
26 a on 32.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to chyba facet w tym wieku powienien wiedziec czego chce przynajmniej moim zdaniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×