Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Ludzie ja nie wiem co robic przez 3 dni bede calkiem sama w domu

Polecane posty

Gość gość

Rodzice wyjeżdżają na 3 dni na śląsk, a ja zostanę sama w chacie. Jestem dorosła ale mam problemy z psychiką w tym silne lęki i nie wiem jak ja wytrzymam sama w domu przez 3 noce. Chyba umrę ze strachu. Jak ostatnio miałam taka sytuację to spałam w aucie bo w domu nie chciałam, ale teraz jest za zimno w nocy... Koleżanek nie mam, u chłopaka nie da rady bo będzie gości miał, bo taki był plan że u niego przenocuje, ale teraz nie da rady... Ja nie wiem co mam teraz robić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A nie może on u Ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jedz z rodzicami albo spij w namiocie, albo w samochodzie i przykryj sie dobrze kilkoma koldrami xd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlaczego się boisz? Myślisz że ktoś się włamie czy jest jakiś inny powod? A w aucie się nie bałaś? dziwne... To może w takim razie niech ktoś z rodziny przyjedzie do ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No nie, bo jak gości samych zostawi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie chcę tam jechać bo jestem pokłócona z tymi osobami, cała moja rodzina mieszka strasznie daleko ode mnie i ikt nie przxyjedzie... Nie wiem konkretnie czego się boję. Tylko w tym domu moim mam takie lęki, w innych nie, w aucie też nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kiepska sprawa, rozumiem, że z rodzicami nie możesz jechać? A nie masz jakiejś ciotki, kuzynki czy babci? Kogokolwiek u kogo mogłabyś przekimać, albo mógłby przyjść do Ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to może przenocuj w jakimś niedrogim hotelu? Probowałaś w ogóle leczyć te lęki? W sensie jakiejś terapii?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No właśnie to jest najgorsze, że nie mam tu nikogo takiego. Ani rodziny ani znajomych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie stać mnie nawet na tani hotel :o brałam leki, ale jak mi się poprawiło to przestałam i teraz wstydzę się wrócić do tego psychiatry bo się boje, że się będzie darł, że przestałam przychodzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to co że się będzie darł? Idz do niego. Wolisz bać się wszystkiego przez caly czas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie będzie się darł, co najwyżej wyrazi swoją dezaprobatę. Idź do lekarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pójdę ale i tak pewnie wizyta będzie za kilka tygodni dopiero, a mi sie pogorszyło jak zawsze na jesieni....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tez sie wstydzilam wrocic po roku do lekarza...tez mam lęki i depresjea-zwlaszcza na jesieni...w sumie popatrzyla taka na mnie z arognacją "ja nei wiem o co pani chodzi,,,noby chce sie pani leczy a przchodzi pani raz na rok..."niemila byla oschła opryskliwa...no ale dala mi jakies tam leki..i kazała przyjsc za 2 tyg...a minelo juz 3 miesiace i nie bylam:) jak znowu zalapnie gorszego dola to pojdę to innego lekarza:) tez mam lęki i paranoje zwlascza jak jestem sama w domu...slysze rozne glosy i szum w uszach...budze sie co godzinę,albo wogole nie spie...najgorsze sa noce. Czasmi budzilam sie z tkaim potwornym lękiem ze myslalam ze bede krzyczec:( rodzina chyba nic nie wie...a mam byc sama 4 tygodnie :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak będziesz chodzić kiedy Ci się zachce, to nigdy nie będzie dobrze. Zacznij chodzić regularnie na wizyty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×