Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Looooser

Prawiki czemu jesteśmy nołlajfami

Polecane posty

Gość Towarzysz Czandra
Jesteśmy no-lifami ponieważ jesteśmy prawikami a jesteśmy prawikami bo jesteśmy no-lifami (przynajmniej ja) i błędne koło się zamyka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie jestem, ale lubię w wolnej chwili posiedzieć przed kompem i pogadać. Dziś mnie moorland zaskoczyła, pieprzyła jak zawsze, nie umie zrozumieć że facet musi być agresywny a kobieta powinna być miła i delikatna, taka natura, ale mimo tego była dziś nawet miła do mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tak, ale generalnie nie mamy znajomych, albo bardzo mało i rzadko sie spotykamy. A do tego tez czesto sa to nolify.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Byłem w podróży, przejechałem chyba z 3 tys kilometrów. Ludzie mają mnie za idiotę, skoro sądzą że przywalił bym murzynowi i dał bym się złapać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Looooser-Ja jestem z natury samotnikiem, lepiej czuję się sam niż w towarzystwie, dla mnie przebywanie w towarzystwie to mordęga, więc dla mnie to wybór a nie obowiązek. Nie lubię towarzystwa ludzi, tym bardziej że dziś to 49% ludzi to lewacy a drugie 49 % to materialiści, jacyć 2 % ludzi pozostało jeszcze normalnych, wiedzących co to ziemia, rasa itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Argen- Ja od maja prawie wcale na kompie nie siedziałem, a teraz mam dużo roboty i czasu brak, pewnie jesienią będę miał trochę luzu to i więcej posiedzę. Może jak dużo kasy zaoszczędzę to zacznę nawet dziewczyny na necie podrywać. Niby szkoda kasy, bo ciężko zarobiona, ale w sumie na coś trzeba ją wydać ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jestem nołlajfem bo mam małego penisa, jestem brzydki i niski, wiem że nigdzie mnie nie chcą, więc nigdzie nie wychodzę. Komputer to całe moje życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Argen-Pewnie Moorland i żelek o mnie ploty waliły, a polki z obcokrajowcami dolewali oliwy do ognia, a ja sobie byłem w Niemczech a potem nad polskim morzem i miałem ich wszystkich gdzieś, a wszystko za parę groszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja to z nauczycielka fancuskiego gadam na lekcji i naprawde fajna kobieta. Ma gadane, inteligentna, obyta. Moge sie od niej duzo nauczyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gość-Jak to nigdzie nie wychodzisz, a do pracy? Choćby po złom, czy inny materiał, aby mieć choćby na swoje skromne potrzeby. Skoro nigdzie nie wychodzisz, to z czego żyjesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Długo by pisać. Pieniądze się skończą dopiero w następnym roku. Na razie nie myślę o przyszłości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie się chyba rozwija instynkt rodzinny. Sporo ludzi widuje w okolicy, ktorzy maja fajne dzieci i zycie rodzinne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ma sensu wychodzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jak byłem na studiach to czasami na piwo mnie zapraszali czasami smsy pisali i dzwonili ale gdy tylko studia się skończyły gdy zostałem magistrem żadna menda się nie odzywa!!!! Mój telefon jest dla mnie bezużyteczny bo mogą do mbie zadzwonić co najwyżej rodzice bo wszyscy ' życzliwi' całkowicie przestali się odzywać!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jakoś ubyło prawików, przeglądając to forum to widzę że coraz nas mniej. Chyba tylko Argen i loooser został, no i ja ;) Ale widze że moorland i fiku miku oraz żelek na posterunku ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z różnych powodów, a na zbiór bym chętnie pojechał, ale mało ogłoszeń, a dużo chętnych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Looooser- U mnie podobnie, mega brzydcy ludzie z mojego miasteczka, którzy zawsze byli bez kobiety, to dziś spotkałem dwóch, z żonami i dziecmi. Świat już szedł na psy, że takie cioty1,50 cm wzrostu mają żony i dzieci. Nawet najbrzydsi umieją jakoś kobiety zarwać, fakt że ładne może i nie były, no ale mega brzydkie też nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Looooser- W Polsce też zarobisz, w takim Wrocławiu to podobno roboty nie brakuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Loooser. Ja miałem do Norwegii na wakacje jechać, ale niestety pewne okoliczności zatrzymały mnie na miejscu. Ale pewnie spróbuję na przyszły rok. Poza tym pracując przez wakacje w Anglii jako spawacz można zarobić na cały rok życia i studiów w Polsce. Jak widać możliwości jest wiele, trzeba chcieć. Poza tym ja jutro idę w sprawie nowej pracy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Looooser-Kto ci każe pracować na umowę. Skoro ludzie w Wrocławiu dość bogaci, to pewnie się budują, remontują, a przy tym dużo roboty, czasem trawę trzeba skosić, w ogrodzie popracować. Nowobogackim się nie chce, a dla nich 100 zł to grosze za dzień pracy. Ja będąc nad morzem, to pracowałem u gościa w jego willi, płacił mi 15 zł na godzinę, do tego jedzenie i spanie w garażu. Tydzień tam spędziłem, zarobiłem 700 zł. Gość zadowolony i ja :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Argen- a ten nawiedzony kaznodzieja jeszcze tu pisze. Ave dave a potem DKW . Chyba już go w końcu u czubków zamknęli :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie słuchaj go. Już lepiej robić na śmieciówkę (umowę o dzieło). Fakt, że nie masz ubezpieczenia, ale zawsze możesz pójść do sądu, jeśli nie będą Ci chcieli zapłacić. Zawsze masz przynajmniej jakieś potwierdzenie... A pracę łatwo znaleść bardziej komfortową niż babranie się w gruzie. Ja pracuję przez agencję w jednym zakładzie od dwóch lat. Robię 2 lata i robię w pomieszczeniu. A w międzyczasie wysyłałem aplikacje do innych agencji i do mnie zadzwonili z paru miejsc. Nawet znalazłem nową pracę, ale tam przepracowałem tydzień i wróciłem do starej. A i jutro idę w sprawie następnej . . .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Æðelgast-Bzdura, ja pracowałem na umowę i kasy nie miałem, bo szef ogłosił upadłość i założył firmę u swojej żony. Jak ktoś chce cię oszukać, to i tak cię oszuka. Najlepiej jest na czarno, bo wtedy nie ma twoich danych, zawsze oszusta możesz zniszczyć a on nie będzie wiedział jak cię znaleźć. Widać że lewak z ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×