Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

na impreze rodzinną z 9dniowym maluszkiem

Polecane posty

Gość gość

Czy wypada iść na urodziny z takim noworodkiem czy to za wcześnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mojam siostra brała ślub 6 dni po mojej cesarce i byliśmy na weselu razem z dzieckiem,nie mogł nas tam nie być ,to był ślub mojej siostry rodzonej,wiadomo byliśmy krócej i nic nikomu nie było ,maluszkowi też

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to zależy ile będzie ludzi i jaki charakter imprezy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to zależy ile będzie ludzi i jaki charakter imprezy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym grzecznie odmówiła, bo to jeszcze chyba za mały bobas :) chociaż widziałam matki to w pierwszym tygodniu już na spacer zasuwały po dworze :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No chyba sobie żartujesz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moim zdaniem nie za bardzo jeszcze za wcześnie tym bardziej , że będzie głośno , rozmowa itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agan123
ale maluszek może spać w pokoju obok a ty będziesz do niego zaglądać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Idź normalnie. Nic się dzieciaczkowi nie stanie. Takie chuchanie i dmuchanie też na dobre nie wyjdzie, to mały człowieczek, a nie jajko. Zaraz zostanę pewnie zjechana, jednak tak postępowałam z synem i tak postępuję teraz z córką. Mała miała 6 dni i byliśmy na placu zabaw z synem. On latał, ja siedziałam na ławce, a mała spała w wózku. I wszyscy zadowoleni i zdrowi. Nic nas nie zaatakowało, ani nie zjadło, ani nie ogłuszyło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
26.08.13 gościu, a na co mieli czekać? Na chrzciny? u nas część matek nie wychodzi z domu z dzieckiem przed chrzcinami. I tak siedzą 2 miesiące w domu :P Ja prosto po wyjściu ze szpitala szłam na spacery :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja delikatnie bym odmówiła. I nie chodzi o dmuchanie i chuchanie ale takie maleństwo wzbudza zainteresowanie a jeśli połączymy to z chuchaniem i całowaniem gdzie nie wszyscy muszą być w 100% zdrowi to może być nie ciekawie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość exdebill_po_wakacjach
nie wiem, czy wypada ja bym poszła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym nie poszła . Za male dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak moja miała niecały miesiąc to zaliczyła 50tke teściowej gdzie było 60 osób i nic jej nie było/ Prawie cały czas spała w wózku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zależy jakie warunki, jak będzie głośno i dużo ludzi to bym odpuściła. Chyba że dziecko położysz w drugim pokoju faktycznie. Sama byłam z dwumiesięcznym na takim spędzie rodzinnym, ale tam ponad 40 osób było i jak wchodziłam z małym do salonu to był rozdrażniony, bo właśnie każdy zagadywał, zabawiał, wszyscy gadali i miał za głośno. Większość czasu siedzieliśmy w kuchni albo w pokoiku w którym nocowaliśmy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Za dużo wrażeń dla takiego dziecka , które nie ma dobrze rozwiniętego układu nerwowego. Potem może być płaczliwe, mieć trudność z zasypianiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po pierwsze nie wypada, chyba że to ktoś bliski jak twoim rodzice/teściowie/rodzeństwo (i nie będzie nikogo "obcego"). Głupio tak zabrać "show" gospodarzom bo wszyscy będą cmokać nad maluszkiem, ten pewnie będzie płakał i co to za impreza dla innych?! Na chwilę można, ale się rozsiadać, karmić, przewijać...dla was to frajda,ale dla innych dorosłych niekoniecznie. NO I UWAŻAJ BO TERAZ DUŻO LUDZI JEST PRZEZIĘBIONYCH. Nie jestem z tych co chuchają i dmuchają, sama spacerowałam dzień po wyjsciu ze szpitala, tydzień po urodzeniu poszłam z małym na 5 km spacer (dopiero po powrocie policzyłam i zdałam sobie sprawę z odległości ) aż dostałam powikłań. Ale teraz mam w domu przeziębionego niemowlaka i sama jestem chora - koszmar.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co to konkretnie za impreza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Spacer już mamy zaliczony ale te urodziny sobie podaruje jednak, Faktycznie za dużo ludzi a możliwości położenia małego w innym pokoju nie mam bo to małe mieszkanko. Dzięki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale po co?! Dziecko w nowych warunkach moźe płakać cały czas i co będziesz albo wyciągać cyca albo cudować z przygotowywaniem mm? Gospodarze też mogą być niezadowoleni, no chyba że to kameralne urodziny np. Mamy w domu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla was dziecko to radość i nowa "zabawka" ale dla innych NIE. Ludzie chcą posiedzieć w spokoju, pogadaC, wypić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym nie poszla. Po prostu by mi sie nie chcialo. Nawet znajomym i dalszej rodzinie powiedzialam zeby mi gitary nie zawracali przez pierwszy miesiac, bo chcialam sie do nowej sytuacji przyzwyczaic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pani w kapeluszu
Jak bys nie zrrobila - bedzie dobrze. Z pierwszym dzieckiem sie cackalam - nie jakos bardzo,ale bardziej niz z drugim. Jak sie drugie urodzilo,to zaraz zaczelo bywac nabplacach zabaw,tu tam,bo w koncu starsze dziecko tez chce cos robic,a nie siedziec w chalupie i sie gapic na noworodka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×