Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

w końcu sama będę sobie winna

Polecane posty

Gość gość

wciąż się łapie na tym że nie ufam swojemu partnerowi, nie wierzę że mnie kocha i kwestionuję to co on mówi. Nie mam podstaw żeby mu nie ufać. Wiem że mnie kocha ale wciąż to kwestionuję i prowokuje do kłótni.:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Piszesz "sama sobie będziesz winna". Tak, to prawda - sama decydujesz co cie spotka w życiu. Wracając do tematu, jeśli prowokujesz kłótnie i wiesz o tym, to znaczy że jakaś cześć ciebie chce zepsuć ten związek. Dlaczego? Czy może uważasz że nie zasługujesz na niego? Czu uważasz, że zasługujesz na miłość, na szczęście?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam bardzo niską samoocenę i pewnie część mnie tak właśnie myśli że nie zasługuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam podobny problem. Po latach, po ciążach przytyłam i nie jestem już taka atrakcyjna. Jestem za to bardzo zazdrosna. Np. jedziemy samochodem a chodnikiem idzie jakaś szczupła laska to ja patrzę na niego, czy on patrzy na nią. Masakra:O.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×