Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Egzamin na prawo jazdy PROSZE O RADE

Polecane posty

Gość gość

w koncu zmotywowalam sie do zrobienia prawa jazdy i bardzo prosze o rady doswiadczonych kierowcow. czy warto isc na kurs teraz (mam ogolnie motywacje i checi) czy tez zdawanie egzaminu zima to nie najlepszy pomysl i lepiej poczekac do wiosny? jakie macie doswiadczenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość janusz mąż
zima to dobry okres, wiadomo ślisko, śnieg na drodze trzeba wtedy uważać i wolno jechać. czas leci na twoją korzyść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja też idę :) byłam już raz, ale przed tym jak miałam w WORDZIE papiery skladać właściciel szkoły jazdy dał nogę i zanim dostałam papiery to weszły już nowe zasady ;/ idę teraz na kurs i mam w nosie czy zima czy co. przynajmniej nauczymy się jeździć w najtrudniejszych warunkach ;-) a wiesz, że żeby teraz zapisać się na kurs musisz mieć numer PKK?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość janusz mąż
co to jest PKK?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
egzamin zdawałam pierwszego lutego, zima to taki sam dobry czas do nauki jazdy jak i inny, jeżdżąc po mieście wiele nie odczujesz, że to zima bo i tak wszystkie ulice odśnieżone co najwyżej to mokro. a poza tym jak podczas egzaminu masz parkowanie i jak są linnie na parkingach przyprószone śniegem to tylko na twoja korzyść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
profil kandydata na kierowcę dowiedziałam się jak pojechałam zapisać się na kurs, że bez tego nie da rady nawymyślali...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a poza tym jak będziesz wybierać szkołę jazdy to popytaj wśród znajomych gdzie jest najlepiej i nie zrażaj się tym że być może są długie kolejki bo czasem lepiej jest dłużej poczekać i iść m gdzie Cię nuczą jeździć, niż wybrać pierwsza lepszą szkołe a potem do egzaminu podchodzić 10 razy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
praktycznie nie ma różnicy przy zdawaniu w zimie czy w lecie. no chyba że ci się trafi śnieżyca lub wcześnie rano kiedy nie wszystkie drogi będą odśwnieżone

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wśród moich znajomych panuje trend zapisywania się na egzamin w godzinach wieczornych, wszyscy którzy podeszli do egz. w okolicy g. 20 zdali go za 1 razem ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w godzinach wieczornych jest o tyle lepiej że jest mniejszy ruch na ulicach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja jednak troche pekam. jestem bardzo nieporadna tak na co dzien, mam astygmatyzm, a przez to i problemy z szacowaniem odleglosci itd. jak teraz zaczne, to pierwsze podejscie do egz bedzie powiedzmy akurat w grudniu i tak cala zime moge sobie chodzic na te jazdy doszkalajace, egzaminy itd... mysle, czy zaczecie od stycznia nie byloby dobrym pomyslem. jeszcze bym sie zalapala na snieg, nauczyliby mnie wychodzic z poslizgu itd, a przy tym egzamin moglabym zdawac w dobrych warunkach... sama juz nie wiem. czy ktos z was zdawal egz zima? jak bylo? czy zima jezdzi sie duzo trudniej? czy ktos UCZYL SIE jezdzic zima?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
już pisałam wcześniej, że egzamin zdawałam 1 lutego ale drugi raz, pierwszy raz zdawałam 25 stycznia i to że oblałam nie było spowodowane warunkami pogodowymi. zaczynałam kurs tak na koniec października, a z tym szacowaniem odległości to do dziś nie jest u mnie tak super czasem wolę dlużej poczekać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nikt cie nie nauczy wychodzic z poslizgu na ulicy :D takich rzeczy uczy sie na torze. zaden normalny instruktor nie pozwoli ci sie rozpedzic na ulicy na tyle zebys wpadla w poslizg. bedziesz jedzic 15km/h :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie przesadzaj, ja jestem ślepa jak kret, okulary mi parują, mam 1,50 i ledwo widzę co się dzieje przed maską :D ale daję radę, bo mi zależy i wierzę, że praktyka czyni mistrza :) bardzo, bardzo chcę nauczyć się dobrze i bezpiecznie jeździć, jest to mój ostatni cel na 2013 rok i wierzę, że mi się uda. powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pytalam sie troche znajomych kierowcow i wszyscy mi mowili, ze zima jezdzi sie jednak o wiele trudniej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no albo chcesz sie nauczyc jezdzic, albo chcesz odbebnic i cieszyc sie, ze mialas luz. tyle placisz to wymagaj, zimą sie nauczysz to latem bedziesz smigac calkiem neizle ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wg mnie lepiej wiosna,gdy nie ma sniegu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
naprawde nie wiem co robic, a kurs zaraz sie zaczyna... ktos jeszcze mi poradzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie zdawaj zima bo np przy parkkwaniu da ci takie miejsce ze mozesz miec problem z wygrzebaniem sie z sniegu.wiem co mowie bo zdawalam 7 razy.i zima bylo to upieprzenie sie. niedosc ze mroz to zasypane czesto linie a egzaminatorzy znaja linie wprost na pamiec i nie ma tlumaczenia ze zasypane.kiepska widocznosc czesto.ludzie na drogach bardzien wkurzeni.ciemno rano i od 16.no ogolnie nie polecam.a na egzaminie tak czy siam jedziesz do 50km na h co jest malo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
idąc na kurs znajdźcie sobie dobrą szkołe jazdy wtedy nie będzie potrzeby zdawać egzaminu 7 razy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×