Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

jak polepszyc kontakty z ojczymem

Polecane posty

Gość gość

mój tata zmarł 5 lat temu. od 3 lat moja mama jest w związku małżeńskim z X. jest on naprawdę w porządku. nie skrzywdziłby muchy, jest wierzący, szanuje ludzi, moją mamę, od razu zaakceptował mnie i mojego brata (ja 20, brat 17). gdy u nas zamieszkał, na początku czuliśmy się wszyscy dziwnie, ale teraz on czuje sie jak u siebie w domu (szczególnie, że przeprowadził się z za granicy dla mojej mamy). ona jest szczęśliwa. sam robi dom, gdzie lada chwila mamy się wprowadzić. no jest naprawdę super. ale problemem jest to, że... nie mam z nim wspólnego języka. w domu się mijamy, nie zwierzam się mu, potrafimy nie rozmawiać przez 3 dni, jedynie mowiąc sobie 'cześć'. ogólnie jakoś dziwnym trafem nie zwierzam się moim rodzicom, jedynie chłopakowi. jedynie chłopakowi. z bratem mamy swój świat, rodzice swój. jeśli już w ogole się zwierzam, to mamie. X nie powiedziałabym, że np chłopak mnie zranił i co mam robić. mówię mu jedynie o przyziemnych sprawach, takich jak praca, studia ble ble. on będzie dziadkiem moich dzieci, na zawsze będzie moim 'ojcem'. zaakceptowałam go mimo wszystko. ale chcialabym miec lepszy kontakt... nie wiem co robić. mijanie się w domu jest straszne. z mamą mam więź, wiadomo. ale z nim też chciałabym mieć. mimo wszystko mam jakąś blokadę, by się do niego często tulić czy coś takiego. jemu pewnie też jest ciężko, dziwnie przychodząc do domu i tak naprawdę rozmawiać z moją mamą, gdzie ja z bratem mamy swoje światy, siedzimy w pokoju. brat ma jeszcze okres buntu, ale mi to minęło. więc głównie chciałabym polepszyć te relacje, żeby on czuł się jak w domu... a nie, że przychodzi do obcego mieszkania, gdzie jedyną bliską osobą jest mu żona. jego jedyny syn mieszka 1000 km stąd. chce żeby było rodzinnie... z Nim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na święta napisałam mu list, że ma się czuć jak u siebie i jest bliski mi. takie miłe slowa. ale w sumie nic sie nie zmieniło. może po prostu on tez chciał zblizyć się do mnie, ale ja to pominęłam? nie zauważyłam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiśnióweczka
Fajnie, że chcesz polepszyć Wasze relacje, tak na prawdę nie tyle polepszyć co ocieplić /tak zrozumiałam/, ale to musi wyjść z obu stron i być naturalne dla Was dwojga. Jesteście w sumie obcymi sobie ludźmi, Ty już dorosłą kobietą i dziwne byłoby gdybyś się do niego tuliła... tym bardziej dziwne gdyby to wyszło tak nagle od Ciebie. Podobnie zwierzenia - do tego trzeba zaufania, bliskości. Człowiek mógłby czuć się niezręcznie w takiej sytuacji, że nagle dorosła kobieta zaczyna mu się zwierzać ze swoich intymnych spraw... On Was zaakceptował, z tego co piszesz to dobry człowiek, ale nie wiadomo czy gotowy na takie bycie ojcem jak Ty oczekujesz. Możliwe, że po przejściach chce zbudować szczęśliwy związek z Twoją mamą, a nie żyć sprawami jej dzieci i tulić je w rozterkach. Trudno to ocenić, może jest inaczej, możesz delikatnie zbliżyć się do niego, zwiększyć częstotliwość rozmów, jakoś ocieplić relacje. Jeżeli naturalnie to się rozwinie to super, a jeżeli nie to też nie jest źle. Ważne, że się szanujecie i jest dobrym mężem dla Twojej mamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×