Zdecydowałam się na pigułki antykoncepcyjne i mam pewien problem

Witam wszystkie Kobietki :) Mam pewien problem... Otóż zdecydowałam się na pigułki antykoncepcyjne REGULON. Ostatnią miesiączkę miałam od 10-17 sierpnia. Zaczęłam czekać na następną już w pełni zdecydowana. I tu zaczyna się problem. Wczoraj miałam plamienie, takie lekkie przez moment i do dzisiaj go nie widać. Potraktowałam to jak okres, bo jak inaczej i wzięłam pierwszą pigułkę z bistra. Czas przyjmowania wyznaczyłam na 21. Miesiączki mam raczej nieregularne, różnie obfite i różno dniowe. Zastanawiam się czy dobrze zrobiłam biorąc tę pigułkę. Do tej pory ani śladu krwi. Dodam, że czuję się niby tak jak przed okresem, bo mam "spuchnięty" brzuch. Ale zawsze przed okresem bolą mnie piersi i brzuch. A teraz ani bólu ani okresu, a pigułka wzięta. Współżyć zamierzam dopiero przy przyjmowaniu drugiego opakowania (tak dla bezpieczeństwa) nawet wtedy będę się bała ;/ już tak mam. A jak dalej nie będzie okresu i będę brać pigułki? A okres będzie później w trakcie brania? Mam nadzieję, że jak wybiorę cały bister przy 7-o dniowej przerwie wystąpi okres. Nawet jeśli za te kilka dni miałabym dostać okres. Każda kobieta reaguje inaczej. Sama nie wiem co robić. Chyba będę brała mimo tego, że nie ma krwi.. A co wy o tym sądzicie? Z góry dziękuję za odpowiedzi :)

nie czytałam całości, ale stopsuj się do tego jak trzeba brac tabletki. Wez pod uwagę to ze tabletki to mieszkanka hormonó wiec też muszą zrobic rewolucję w organizmie stad tez mogą wystapic jakies anomalia. Ja po plastrach takl nie miałam, a tabletek nie brałam nigdy.

Dodam, że te plamienie było o godzinie 13 i tylko prze chwilę. O 13:5 już go nie było do tej pory.