Nadzieja umiera ostatnia właśnie umarła

Cały czas we mnie był ten cień nadziei że może jednak kocha, że to wszystko jeszcze nie jest skończone. Teraz wiem,że kogo ja chce oszukać- jedynie siebie. To tak bardzo boli...dlaczego miłość aż tak bardzo musi ranić. ?!

chodź przytulę Cię ilu nas jest ze złamanym sercem ;)

nie ma tego zlego co by na dobre nie wyszlo.Zapamietaj :) Wtedy chce zebys pochwalila sie swoim szcesciem ;)

@ kochanka Franka - ładnie napisane ale teraz wydaje mi się że wszystko co dobre już było

Podeszłam, usiadłam i powiedziałam,że wybaczam to co złego mi zrobił. Porozmawialiśmy-rozmowa z jego strony była zimna wyprana z emocji, jakby na przymus... Później przytulił mnie, pocałował. Był w tym tak bardzo oziębły, chłodny i szorstki. Co wtedy czułam? Czułam,że teraz to koniec. Żegnamy się. Ostateczny koniec. Napisał jeszcze sms ale ja wiedziałam,że to jego ostatni sms do mnie. Niby zwyczajny, ale ja wiedziałam,że tutaj się kończy nasza historia. Tęsknię