Gdzie można poznać fajną i szczupłą

warunki szczególne: - niegłupia i zaradna życiowo - wiek 28-36 - jeździ konno (albo chce się nauczyć) - wolna i bez zobowiązań! da się w ogóle w .pl taką kobietę znaleźć? :)

Może zależy co dla Ciebie znaczy "niegłupia"? Mam wrażenie że chyba oczekujesz więcej, niż to co napisałeś? PS. Czy jesteś ósmym cudem swiata?

oo. a to trzeba być 8 cudem świata, żeby oczekiwać od kobiety inteligencji?

hmmm może w stadninie koni?

nie lubię koni bo przez nie można zostać kaleką!! lubię zwierzaczki kocham ale zwierzę to tylko zwierzę i często zdarzają się wypadki tragiczne z ich udziałem np. urazy rdzenia kręgowego itp... a wiadomo co to oznacza Kocham psy ale od koni trzymam się z dalekaaaa a Ty szukaj panny kochającej konie w stadninie ..:)

jezdzi konno? no to juz znasz odpowiedz, gdzies w stadninach, na jakichs imprezach konnnych, czy szkolach jazdy...

konno powiadasz? zajrzyj sobie na Kowbojki.pl ;)

Wszędzie, ale przewaźnie są zajęte.

a to przepraszam, powinienem napisać - oglądającej seriale to pewnie by zaczęły walić drzwiami i oknami. kaleką to się zostaje od siedzenia na kanapie i pierdzenia pod siebie.

phi :D wielkie mi co jezdzic konno:D od dziecka jezdze.

akurat nie każda kobieta która konno nie jeżdzi siedzi na kanapie całe dnie i jak to nazywasz cynicznie pierdzi w stołek widać że buc niezły z ciebie ......;/

ha ha on nie buc ale z kompleksami pewny siebie arogant co to sam o sobie ma urojenia wielkościowe ...... i tyle na jego temat .......

no ba. straszny buc. ale przynajmniej nie kretyn i nie mam tłustego d*pska jak co poniektóre tutaj :)

hehhe. jaki frajer. człowieku, większość polek jedyne sporty jakie uprawia to albo łykanie seriali na tony albo wieczne imprezki i balangi albo wpieprzanie batoników. czasem na zwykłe narty ciężko komplet znaleźć (bo za zimno zimą, ojejku jejku), na żagle to już w ogóle masakra (bo nad wodą to można się tylko smażyć na plaży ach, ach), a ty tu człowieku do specjalistycznego sportu chcesz chętną znaleźć? hahaha, normalnie się uśmiałem.

Ciekawe co z Toba jest nie tak bo nie problem znaleźć taką dziewczyne w realu.

chyba wiem........brak kultury? :D i pewnie jesteś tłusciochem z piwem w łapie :p

uderz w stół, a nożyce... oczywiście po ulicach chodzą same wspaniałe, inteligentne, wysportowane kobiety gotowe do zawierania znajomości :D:D:D jakieś wyjątkowo sfrustrowane półmózgi muszą tak myśleć. prawda jest taka, że coraz więcej kobiet ma niestety sieczkę zamiast mózgu - serialiki, tańce z gwiazdami, hipsterka, konsumpcjonizm i indoktryna kościelna robią swoje. więc ja się chłopakom nie dziwię, że mają problemy. i jestem kobietą!

dziwne masz myślenie. Skoro autor oczekuje z***bistej laski, to oczywiste że sam taki musi być. A jeśli taki jest to nie powinien mieć problemów z poznaniem dziewczyny. Kto mówi ze ma zaczepiac na ulicy? A praca, poznawanie przez znajomych, jakieś zajecia dodatkowe to co?

litości.... cyt. "wymagania" - niegłupia i zaradna życiowo <- to jest z***bistość???? - wiek 28-36 <- a może to jest???? - jeździ konno (albo chce się nauczyć) <- to też jest z***bistość??? to jakby szukał takiej co w siatę gra albo w tenisa, to też by była z***bista z***bistość??? - wolna i bez zobowiązań! <- to też z***bistość???? LOL!!!! ludzie, co z wami nie tak jest? może faktycznie kanapa i tv to wasz cały świat.

ja myślę i coraz częściej obserwuję, że po prostu dla WIĘKSZOŚCI polek, jakiekolwiek sensowne wymagania faceta zaczynają być nie do spełnienia. oczywiście facetów debili też nie brakuje, żeby nie było. natomiast z kobietami zaczyna naprawdę być jakaś tragedia i ja się wcale nie dziwię, że jak facet ma jakieś szersze horyzonty i szuka podobnej, to ma problemy żeby znaleźć.

Mi tu cos nie gra. Pewnie że dla niektórych tv i internet są całym światem ale jest mnóstwo osób które czynnie uprawiają sporty - autor pewnie też, skoro ma takie parcie (zwłaszcza na konno). Obraca sie w takim srodowisku że nie problem znaleźć kobietę. Musi jej szukać na babskim forum? To jest zenujace. :(

czy ja wiem czy łatwo... weźmy przypadki paru specyficznych i specjalistycznych sportów 1. Tenis. gra sie zazwyczaj w jednym klubie/korcie. zazwyczaj ze stałymi ludźmi. zazwyczaj ekipa przychodząca grać też jest mniej więcej stała. więc wcale nie tak łatwo poznać kogoś nowego. 2. Konie. nie wiem jak teraz, ale kiedyś 80% jeżdzących to były dzieciaki, starszych osób relatywnie duuuużo mniej. zapewne jedna stajnia, mniej więcej stała ekipa ludzi, znowuż wcale nie tak łatwo poznać kogoś. 3. Narty. Powiedzmy że kolega jest sam. Też kiedyś byłem sam i jeździłem na narty. I wiem, że jest ciężko. Ogromna większość ludzi jedzie w ekpiach, a samotne kobiety to bardzo wyjątkowe wyjątki, a nie reguła. Do tego dochodzi kwestia zamieszkania... trafienie w kogoś z tej samej miejscowości czy najbliższej okolicy jest tym bardziej ciężkie. 4. Windusrfing. Świetna sprawa, fajna rozrywka. Ale też dużo ludzi jeździ ekipami, bardzo dużo małolatów pływa. Trzeba by jeździć sezonami w to samo miejsce, żeby się "wkręcić" w towarzystwo. jedyny plus, że nad morzem w lecie dużo imprez i "towaru" ;) no ale z jakością wtedy problem i napalonych samców też całe stada :D reasumując, może uważajmy z tym "żenujące"... tak sobie myślę, że może jakie fora tematyczne poświęcone sportom byłby lepsze...

Masz wygórowane wymagania wobec kobiet Ty pomiocie. A co sam możesz dać kobiecie? Zapewnisz jej wszystko co najlepsze? Bo bez tego nie masz się co starać o jakąkolwiek.

na siłowni, w fitness klubie- tam są mądre, fajne dziewczyny.

Spotyka się dwóch facetów w Polsce: -"Cześć! Wiesz, chciałbym poznać jakąkolwiek kobietę" -"Ku-waaa! Ale ty chłopie masz wygórowane wymagania!!!"