Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość NiewinnyCzarodziej_

Problem ze znalezieniem drugiej połówki

Polecane posty

Gość NiewinnyCzarodziej_

Dobry wieczór wszystkim, Postanowiłem napisać, ponieważ zmagam się z okropną samotnością i w związku z tym mam ogromną potrzebę przelania chociaż na grunt wirtualny swoich rozterek. Mój problem z tego co widzę, dotyczy nie tylko mnie, więc mam nadzieję, że też większe będzie dla niego zrozumienie. Zacznę od tego, że jestem niespełna 24 - letnim studentem. Jak można się domyślić na podstawie tytułu tematu, moim problemem jest to, że nie mogę poznać żadnej dziewczyny, która kochałaby mnie ze wzajemnością. Od lat zmagam się z nieznośnym poczuciem osamotnienia i z wiekiem uczucie to narasta. Kobiety nigdy nie przejawiały zainteresowania mną; istniałem dla nich tylko jako kolega - wprawdzie zacny, ale zawsze kolega, nie chłopak... Zastanawiam się co takiego powoduje, że nie istnieję w ich oczach jako facet. I odnoszę wrażenie, że właśnie to, że nijak mam się do preferowanego przez większość pań typu macho. Jestem tego zaprzeczeniem. Nie jestem ani przystojny ani przebojowy, nie umiem "zbajerować" dziewczyny ani cwaniakować. Z drugiej strony wiedząc o swoich słabych stronach (nieśmiałość, niezdecydowanie, brak odwagi) zastanawiam się, czy jestem aż taki najgorszy? Przecież potrafię być miły, szarmancki, czuły, dbać o kobietę, wydaje mi się też, że nie jestem jakimś głąbem, który nie ma nic ciekawego do powiedzenia... Dlaczego więc dziewczyny mnie nie chcą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NiewinnyCzarodziej_
Zapraszam do rozmowy wszystkie osoby, które jeszcze nie śpi i potrafią w kulturalny sposób wyrazić swoje zdanie i zaproponować jakieś rozwiązanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hubertonano
wyjedź z polski i od razu będzie lepiej. polki generalnie bardzo prymitywne są. liczy się tylko kasa i wygląd. a potem płaczą po nocach, że je facet bije, zdradza, pije, itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NiewinnyCzarodziej_
Być może kiedyś wyjadę, nie wiem. Na razie mieszkam tutaj i chciałbym poznać kogoś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hubertonano
zreszta sobie zobacz tu na forum. jak tylko napiszesz, że masz nawet jakieś śladowe wymagania, to zaraz przylatują frustratki i piszą, że cham, że buc, że zakompleksiony :D a to właśnie taka kalka polek. rzadko która cokolwiek sobą reprezentuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NiewinnyCzarodziej_
Niestety takie chore czasy nastały, że człowiek musi się wstydzić tego kim jest. Facet wrażliwy, sentymentalny - dla większości kobiet ciota. Niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ośla
z jakiegoś powodu nie traktują Cię poważnie, ale ciężko stwierdzić dlaczego..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NiewinnyCzarodziej_
Może chodzi o to, że nie grzeszę urodą, może jestem za mało pewny siebie i za mało męski, może nie mam czym im zaimponować ( nie mogę się pochwalić dużą ilością zer na koncie ani samochodem). Trudno powiedzieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hubertonano
z takiego jak napisał. dla większości polek ideał faceta to maczo sraczo, a jeszcze wskazane żeby kasę miał. niestety tych normalnych zostało strasznie mało to i spotkać jest masakrycznie ciężko. większość to tłumoki są.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ośla
zastanów się jakie kobiety Cię interesują, podejdź do tematu realnie. i do takich 'podbijaj' :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Inteligentny i szarmancki mezczyzna nawet pomimo brakow w wygladzie czy na koncie ZAWSZE znajdzie sobie kobietę, o ile jego zachowanie jest szczere, bo fałsz da się wyczuć. Twoje wady sa nawet słodkie, o ile nie sa w nadmiarze ;) Wszystko da sie zaakceptować,widocznie problem jest w czym innym tylko w czym?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NiewinnyCzarodziej_
Lubię spokojne, inteligentne kobiety na poziomie. Potrafiące się wysłowić, dobrze wychowane, o interesującym wnętrzu. Kobiety, które w dzisiejszym szalonym świecie potrafią się zatrzymać i zadumać. Takie, z którymi można ciekawie spędzić czas, niekoniecznie na imprezach w głośnych klubach. Od czasu do czasu zdarza mi się spotkać takie osoby, ale że jestem nieśmiały tak jak one, mam problem, żeby do nich dotrzeć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NiewinnyCzarodziej_
Gościu, ile bym dał, żeby to wiedzieć. :) Wydaje mi się, że problemem jest nieśmiałość i nieumiejętność przebicia. Wypadam pewnie na tle innych facetów jako nietrakcyjny i bezbarwny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ośla
jeśli masz problem w nawiązywaniu kontaktów to może spróbuj zadziałać poprzez internet. takie czasy, z tego co wiem - wiele osób tak robi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NiewinnyCzarodziej_
Rozważałem ten wariant, ale jak raz wszedłem na jeden z portali randkowym odrzuciło mnie. Zbyt dużo osób sprawiających wrażenie udających kogoś kim nie jest w rzeczywistości. Nie wiem na ile miałbym traktować taki sposób poznawania na poważnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ośla
porozglądaj się tu i tam - w różnych (wirtualnych) miejscach, nie muszą to być od razu portale randkowe. nie wiem może popisz sobie z ludźmi na jakichś forach tematycznych, wtedy istnieje większe prawdopodobieństwo, że spotkasz osobę podobną do siebie (kogoś mającego podobne zainteresowania). nie będziesz się wtedy czuł nią znużony :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona 82
Witaj serdecznie Czarodzieju... Już sam wstęp do Twego tematu pokazuje że jesteś człowiekiem którym niewątpliwie można się zainteresować. Popracuj nad swoją nieśmiałością, podejdź do tego na luzie, a sam się zdziwisz rezultatami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NiewinnyCzarodziej_
Przemyślę Twoją propozycję. :) Na razie wzdycham skrycie do pewnej nieśmiałej szatynki, którą spotykam często w uczelnianym bufecie, i nic się nie zapowiada, by coś się miało zmienić ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wez się w garść! Piszesz ze twoim obiektem zainteresowań jest nieśmiała szatynka,właśnie jak napisałeś jest nieśmiała więc wątpię czy sama kiedykolwiek do Ciebie zagada, zaimponuj jej czymś,zainteresuj sobą,nie bój się zagadać,nic przeciez nie tracisz jedynie mozesz tylko zyskać!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NiewinnyCzarodziej_
Ona 82 - witam Cię bardzo serdecznie w mojej bezsenności i dziękuję za słowa otuchy. Od lat mam problemy z przejmowaniem inicjatywy w kierunku dziewczyn i dlatego też pewnie jestem samotny. Niestety mało znam osób podobnych do mnie. Nawet przy moich kolegach muszę czasami udawać kogoś kim nie jestem w obawie przed wyśmianiem. Wiem, że większość uważa takich jak ja za ciotowanych mięczaków i wyśmiewa bezlitośnie. Facet ma być hardy, wyszczekany, cyniczny i zgrywać bawidamka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może zakręć się wokół jej znajomych. ej a może macie ich wspólnych - wtedy byłoby Ci łatwiej. to wytrwałości ;) Powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NiewinnyCzarodziej_
W jaki sposób mógłbym to zrobić? Przecież się nie znamy. Wiem co nieco od niej od znajomych, co studiuje i jak ma na imię, ale głupio mi tak znienacka ją zaczepiać. Ona sprawia wrażenie kr***ej i bojaźliwej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hubertonano
gościu.. jak się czyta takie rady "zaimponuj jej" to normalnie wszystko opada. typowe rady ziuty księżniczki, którą facet musi zabawiać 24h na dobę, bo inaczej kiepski będzie. niczym nie imponuj. zamknij oczy, policz do 10, podejdź i zapytaj czy nie miałaby ochoty na spacer, kawę, czy po prostu normalnie pogadać, bo ci się PODOBA i chciałbyś nawiązać znajomość. imponowac to można na imprze rzyganiem na odległość albo robieniem lodów w kiblu na czas - i to zwykle jara te od "imponowania"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NiewinnyCzarodziej_
Ośla - nie dziękuję, ale przyda się :) Dzięki za dobre słowo!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hubertonano no tak lepiej niech ją zaprosi na nudny spacer a zresztą w twoim myśleniu to moze ona miałaby go zabawiać? Haha. Najwazniejsze jest pierwsze wrazenie,pamiętaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeśli jest nieśmiała to nie sądzę, żeby zapytana z nienacka o pójście na kawkę - nie znając Cię - zgodziła się :) o nie nie nie :] chyba, że wcześniej miałaby z Tobą do czynienia (ale piszesz, że nie) więc.. sama nie wiem.. wyczaj moment, kiedy będzie.. gdzieś sama i wtedy o cokolwiek zapytaj.. może pociągnie temat ;) kto wie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NiewinnyCzarodziej_
Nie chcę zgrywać kogoś kim nie jest. Mądre kobiety wyczuwają, tak przynajmniej mi się wydaje, naturalność i szczerość. Zgadzam się z Tobą, co imponuje niektórym pannom, jest wręcz żenujące i nigdy nie chciałbym trafić na taki typ kobiet. To takie bez klasy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hubertonano
no właśnie gościu "nudny spacer" i wszystko jasne. bo nienudne to pewnie co? bzyku byzku na malediwach, albo pewnie ustawka kiboli, albo szpeniujemy furczydłem od tatula pod hipsterskim klubichem? sorry, ale taką pustką od ciebie wieje, że aż okna trzeba zamknąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona 82
Czarodzieju.... bądź sobą, to wszystko:) masz naprawdę wiele do zaoferowania... Udawanie kogoś innego zwykle nie wychodzi na dobre. Daj się poznać od samego początku takim jaki jesteś naprawdę. Bo tylko tak zdołasz zbudować most zaufania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NiewinnyCzarodziej_
Hm, wydaje mi się, że wspólna pogawędka przy kawie i ciachu, a potem wspólny spacer to nie jest głupi pomysł. Ewentualnie wspólny seans w kinie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×