gdy nadejdzie wojna to zginiecie po tygodniu bez pradu

zastanawialiście się nad tym? bez fejsglupa i tv, bez lodówki, pralki , swiatła bez waszych paszodajni- biedronki i mcdonalda niektórzy nawet nie wiedzą, ze mleko jest od krowy, a jajka od kur- oni myslą, ze pochodzi z tesco ja mieszkam na wsi, mamy gospodarstwo- obecne zapasy wystarczylyby mi i mojej rodzinie na jakies dwa lata nie chwale się ale zastanowcie się nad swoim życiem, bo dla niektórych brak pradu, bylby prawdziwym koncem swiata ...a w zyciu są ważniejsze rzeczy...

uwazaj bo ci sie zamrazarka rozmrozi

oj tam, dwa hektary ziemniakow, poradze sobie :D

a co jakby u ciebie pojawila sie zaraza ziemniaczana?

A myślisz, że gdzie poszliby żołnierze naszej oraz obcych armii po jedzenie, gdy w tesco już nie będzie? Do twojego gospodarstwa, a za ukrywanie jedzenia będą kary śmierci :/

Bym napisał co bym zrobił gdyby wojna wybuchła,ale byś mi pomysł ukradł :-P

jak piertolnie atomóka to na nic te twoje hektary i zapasy, wyparujesz zanim pomyślisz

nie pojawi się, bo ziemniaki były zaprawiane :P jest jeszcze pelna chlewnia swiń :) ale nie mowmy już o mnie poradzilibyście sobie?

Ależ oczywiście, że zginiemy. Kto umarł wolnym już.

odstrzelę łeb każdemu okupantowi a z naszymi żołnierzami podzielę sie ale w tych czasach nie trzeba zolnierzy :) wystarczy odciąć prad, a polowa Polakow umrze

Przyjdę do ciebie , z*****ę ci dwie świnie i zgwałcę kozę .