jak to jest z tymi czapkami zakladac czy nie

Już sama nie wiem. Z jednej strony słyszę że po co, że to bład itd. Z drugiej że przez głowę ucieka najwięcej ciepła i ważne aby w wietrzne czy zimniejsze dni zakładać czapki (chodzi mi o takie pory przejściowe, wiosna, jesień) Zaprowadziłam córkę do szkoły to jako jedyna miała koszulkę z krótkim rękawem a młoda jako jedyna z maluchów (które przyszły z mamami) bez czapki. Dzień był słoneczny choć ciepła duzego nie było. No i już sama nie wiem czy robię dobrze czy źle?

Ja ubieram zwykle czapkę tylko gdy jest wiatr lub mocne słońce. Od słońca wiadomo jakiś kapelusik. Dziś pięknie i słonecznie to dziecko z gołą głową i tyle. Ale jak siąpi czy wieje cienki berecik ma.

Ja sie kieruje intuicja. Jesli wydaje mi sie,ze czapka nie potrzebna to nie zakladam,a jak potrzebna to zakladam.i nie patrze na innych. Czesto u nas pierwszenstwo ma kaptur. Na razie mam niemowlaka 5,5miesiaca. I na spacerach bardzo czesto tylko on jest bez czapki...