Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy teściowa ma prawo żądać od nas pieniędzy jeżeli sama proponowała mieszkanie

Polecane posty

Gość gość

u niej w domu? Ja jestem w ciąży i jestem na zwolnieniu więc tylko mąż pracuje. Ona chce abyśmy dawali jej pieniądze i aby, pomagała jej w domu a ja, jak powiedział lekarz, mam ciążę zagrożoną - 4 miesiąc - i powinnam leżeć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie za darmo mieszkaj prąd gaz kosztuje, co do pomocy to zależy w czym miała byś pomagać bo jak pozmywać po obiedzie to sory ale sprzątaczki nie posiadasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wobec tego wyprowadźcie się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak,ma prawo RZADAC,bo kazdy czlowiek,majacy odrobine wyobrazni,nie bedzie zerowac na kims,tylko sie dolozy do wspolnego budzetu paniusiu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ma prawo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jej dom, jej warunki, więc ma prawo. Ale powinniście to uzgodnić wcześniej. Teraz proponuje wyprowadzke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ani mi w głowie jej płacenie! Ona ma 2 piętrowy dom, emeryture po wojskowym mężu i jeszcze czasami dorabia, ma masę pieniędzy i chce żerować na nas! Jak można żądać pieniędzy od własnego syna, jego żony i wnuka! Ludzie no!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jak się wyprowadzisz to zobaczysz jak różowo będziesz miała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty po.j****a jesteś a to niby czemu ma za was płacić jesteście dorośli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zaznaczylem wielkimi literami,i jeszcze z bykami piszesz:D, kazdy by chcial uzywac,korzystac,ale za to nie placic,bo syn,synowa.Co to ma do rzeczy,korzystasz-placisz.Pojdziesz na wynajem,to za darmo tez mieszkac nie bedziesz🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
proponowała mieszkanie, a nie sponsoring, tak aniusiu:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powinniście sami chcieć dokladać siedo rachunkow i do kosztow jedzenia, jesli jsteście na jednej kuchni. A jeśli teściowa chce czynsz oprocz opłat wolałabym sie wyprowadzić bo to żaden zysk dla was płacić jak u obcych, ale liczyć się z fochami jak z rodziną :o Co do pomagania to jeśli masz leżeć i leżysz to nie musisz pomagać...ale jesli łazisz luzem powinnaś np ugotować obiad, pozmywać, kurze zetrzeć...jakieś lekkie prace.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No własnie ona chce abyśmy się dorzucali do telefonu, wczoraj np. rozmawiałam i potem ona mówi czy mogłabym płacić za to że rozmawiam a ja jej mówię że to jej telefon, a ona do mnie z rachunkami i bilingami aż się połakałam, przerwałam rozmowę i poszłam do siebie do pokoju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chyba jesteś bezczelna oceniając sytuacje z telefonem :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
idz kobieto z tym prowo🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podejdziesz do kogoś na ulicy i powiesz, ze koniecznie musisz zadzwonić z jego telefonu, zadzwonisz, a pózniej odejdziesz bez słowa? Zapewne nie. Dlaczego więc ta kobieta ma płacić za Twoje rozmowy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jej telefon ale Ty korzystasz więc zapłać za swoje plotki My mieszkamy z rodzicami mam 2 dzieci i dzielimy się opłatami po połowie mamy osobne kuchnie więc obiady sama gotuję ich jest 2 a nas 4 powinniśmy więcej płacić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale jesteśmy jej rodziną jak można być tak wrednym że od rodziiny chce się kasę ciągnąć!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jak można być tak wrednym żeby żyć na czyjś koszt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Póki co to wy ciagniecie od matki te kasę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ona zapoponowała abyśmy razem zamieszkali bo razem łatwiej itd... więc mieszkamy u niej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to idź mieszkać do siebie, mylisz ze rachunkiu same sie zapalacą? ona wam zaoferowala dach nad glową nie musicie kupowac mieszkania, brac kredytu, ale do cholery rachunki to inna bajka! wstyd mi za takie kobiety...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pannaskrajnna
Ty DEBILU Autorka prawidłowo napisała ZĄDAĆ a nie RZADAC kretynie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sama napisałaś RAZEM ŁATWIEJ czyli dzielimy się opłatami bo dom duży

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko chodzi i mówi że powinninam się dokłądac, że nie powinnam leżeć, żeby mąż jej w domu pomagał i abysmy wszyscy coś więcej robili ale czemu ona jest taka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czasem mieszkanie z teściami jest ciężkie.. Ja ze swoja mieszkałam 1,5 roku, zanim wzięłam ślub.Dopóki mieszkali tylko teściowie i mój mąż sami, teściowa popuszczała mu płacenie czegokolwiek,potem jak się wprowadziłam, to zaczęło się dzielenie na pół.Nie miałam żadnego ale co do płacenia jej za czynsz,rachunki i jedzenie, bo to jest normalne, że skoro jestem dorosła i zarabiam to znaczy że mogę pokrywać połowę kosztów, lub coś dorzucać.łatwo bylo podzielić, bo rodzice męża, ja i mój mąż. Co do dzielenia się pracami domowymi-kiedy moglam to ja szłam na zakupy, jeśli byłam w pracy to ona szła.Zmywanie,kurze,mycie podłóg ,każda robiła to kiedy miała czas.Praniem i układaniem zwykle ja się zajmowałam.Raczej ciężko byłoby mi się ustawić takl żeby swoją i mwtedy jeszcze chlopaka wypłatę chować a żerować na ich pieniądzach, tymbardziej że oboje mieliśmy zarobki i można było spokojnie płacić. Wydaje mi się autorko, że twoja postawa jest troszkę nie na miejscu, bo jeśli idziesz mieszkać do kogoś, wiesz że ten dom jest jego,no to musisz liczyć się z tym, że do pewnych zasad trzeba się dostosować.Nie mówię, że masz wyskoczyć z okna bo teściowa tak nakazała bo mieszkasz w jej domu,nie aż takie skrajności,Ale chociażby mycie naczyń czy kurze-czy coś się stanie, jak pozmywasz po całej rodzinie?jesteś w ciąży zagrożonej, ale czy aż tak zagrożonej że musisz leżeć do rozwiązania?Bo jeśli tak, no to akurat zgodzę się że teściowa jest nie fair wiedząc,że masz problem a każe Ci np.hulać bo oknach. Ale jeśli lekarz dał przyzwolenie na chodzenie po domu, to czasem można umyć garnki,złożyć pranie...? aczkolwiek najlepszym wyjściem jest zamieszkanie osobno.Ja ze swoją teściową darłam koty o byle co w pewnym momencie,a po naszej wyprowadzce relacje zregenerowały się w tempie ekspresowym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale teściowa proponowała Wam że będziecie u niej mieszkać, czy że będzie Was utrzymywać? Bo jeśli nie zaoferowała się jasno że będzie Was utrzymywać, to sorry, ale jak dla mnie do rachunków i żarcia powinniście się dokładać za siebie i tyle. Wydaje mi się że nawet wliczając opał na zimę, i tak wyjdzie Wam taniej niż wynajmowanie jakiejś marnej klitki w bloku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeśli faktycznie jestes tak glupia, samolubna i zyjesz w wyimaginowanym swiecie, to nie powinnas zostac matka. Swojego dziecka tez bedziesz uczyla, ze wszystko sie "nalezy"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×