Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jestem z chłopakiem od 3 miesięcy i chce mnie zabrać w podróż do Ameryki Płd

Polecane posty

Gość gość
fajnie ja mam dwóch chłopaków przez internet jeden z hiszpanii drugi z irlandii, niedługo mają mnie odwiedzić w różnych terminach i sobie wybiorę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale moj jest Polakiem :D jestem mile zaskoczona :D i chyba sie zgodze chociaz troche boje : ]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pilotka_aaa
Radziłabym przemyśleć, czy dobrze go znasz, wiesz o nim wszystko itp. W taki sposób werbują kobiety wywożą na handel, do burdeli itp. Ktoś najpierw zawraca Ci w głowie, udaje zainteresowanie, miłość, a kiedy Ty mu zaufasz - on działa. Oczywiście nie musi tak być, ale ostrożności nigdy za wiele ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
:P najlepiej poznaj go z jakimiś znajomymi żeby się bał jak coś ci zrobi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fajnie, ale faktycznie - musiz mu ufac i dobrze sie z nim czuc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pilotka_aaa
Haha a co się będzie bał znajomych? Jak ją wywiezie za granicę, to mu tam akurat znajomi podskoczą ;) W dość nietypowy region chce Cię zabrać, więc zastanowiłabym się ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moze dawno planowal tam jechac, a teraz cieszy sie, ze w koncu ma z kim :) a nie, od razu same czarne scenariusze ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po prostu taka byla propozycja z jego strony, moze byc tez RPA lub Kanada, tzn spanie pod namiotem w dziczy :D a potem juz normalnie w hotelu takie wakacje. Juz tak robil a ja nawet zagranicą nigdy nie bylam : O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co to znaczy ZABRAC? W jakim sensie? zabiera sie towar albo plecak. Ty sie sama chyba zabierzesz. Chyba,ze ci wszystko oplaca - ale wtedy to faktycznie pachnie handlem zywym towarem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pilotka_aaa
Autorka powiedziała, że się boi, więc ją ostrzegamy ;) Wiadomo, może być tak, że faktycznie planował i nie miał z kim ;) a może być też czarny scenariusz ;) Ja bym się zastanowiła czy znam go na tyle i ufam mu, żeby wywiózł mnie na inny kontynent gdzie mogłabym tylko na niego liczyć ;) Poza tym to dość kosztowna podróż więc już na tej podstawie może coś powęszyć, czy ma taką dobrą pracę, że go stać na to itp. takie szczegóły a mogą dać pewien obraz ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
uważam że powęszyć zawsze dobrze, i zapoznać go z jakimiś znajomymi żeby jacyś ludzie wiedzieli z kim jedziesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pilotka_aaa
To jak Ty nigdy nie byłaś, a on Ci proponuje coś takiego, to tym bardziej bym to przemyślała ;) A spanie pod namiotem w dziczy - ... no cóż bywałam za granicą w mniej dzikich terenach i raczej nie zdecydowałabym się nigdy na spanie pod namiotem, a tym bardziej w dziczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na miot w dziczy .... pocierpam na sama mysl :o ja bym z tych trzech miejsc wybrala ameryke pld. na wojaze, a na stale zamieszkanie to kanade. kanada ma w sobie taki fajny spokoj :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesli chce cie zabrac za darmo = radze uwazac zebys nie skonczyla w burdelu albo jako przemytniczka narkotyków

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pilotka_aaa
Dokładnie, jeśli za darmo to bardziej niż podejrzane. A jeśli nawet nie za darmo, to dowiedziałabym się, gdzie pracuje itp. czy może sobie pozwolić na takie wycieczki ;) Bo jeśli nie to też byłoby to podejrzane ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na początek to jedź z nim w Bieszczady. Spanie w dziczy też może być. A czarne scenariusze też trzeba brać pod uwagę, taki świat. Przykre, ale prawdziwe. Mieszkam za granicą już wiele lat, widziałam to i owo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pilotka_aaa
No właśnie niestety taki świat ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dokladnie ostroznosci nigdy za dosc, szczegolnie ze dawcow organow ciagle za malo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×