Narzeczony chce abym podpisała intercyzę a ja myślę o zakończeniu tego związku

Tak to jest jak biedota czyha na majątek innych. Ludzie powinni się dobierać mniej więcej będąc na podobnym poziomie materialnym. Nie boicie się długów, jakiegoś obcego bękarta, wypadków?? Widocznie nic nie macie - ani majątku, ani klasy. x x ja mam dom warty milion bo w centrum miasta, taka ze mnie biedota... widze ze jakos sobie musza tu niektóre osoby wytłumaczyc swoje skąpstwo... i nieraz juz słyszłam co robi intercyza z kobietami po rozwodzie- zostawia je z niczym... to niejest kwestia braku czy posiadania pieniedzy, tylko poglądów.. tak samo jak ci czyhajacy na kase czesto sa nie biedni, ale własnie zamozni

Ależ oczywiście, że często ci co maja bywają bardzo pazerni. Wytłumacz mi tylko jedno - skoro masz jakiś majątek, to w jaki sposób możesz cokolwiek stracić na podpisaniu intercyzy; takiej sytuacji jeszcze nie spotkałam. Z góry dzięki.

strace duchowo, nie fizycznie, widze ze tu ludzie nie pojmuja takich rzeczy... :p mnie by po prostu ubodło, jakby partner co jestem w nim zakochana po uszy mnie prosił o intercyze... równie dobrze bym mogła go poprosic o komplet badan na HIV, kiłę, komplet testwó osobowosci u psychologa, badania psychiatryczne i gietkosci członka... :p w mysl ze przezorny zawsze ubezpieczony...

mądry facet na dzień dzisiejszy też bym tak zrobił. kiedyś uznał bym to za absurd ale dziś siedze w wynajętym mieszkanku a w dorobku mojego życia mieszka moja ex i jej nowy facet od 6 lat bezrobotny i wożą sie moim samochodem.i jak sądzicie powinna być intercyza ?

to musiałaeś cos narobic ze byl rozwód z orzekaniem o winie (twojej)... nikt nie zmusza do zwiazków przeciez, nie jestes pewny to się nie zen

No tak, miłość i głupota zawsze i wszystko wybaczy.

Nie rozumiem co jest dziwnego w zrobieniu testów na najróżniejsze choroby, przed tym kiedy traktujemy poważnie partnera, a przede wszystkim siebie i decydujemy się na współżycie bez gum??

??

Intercyza to dobre rozwiązanie ale tak jak ktoś tu powiedział nie jednostronna. Jeśli zawierałaby punkty, że w razie rozwodu z winy obojga każde bierze co jego a w razie gdy są dzieci i ty musiałaś zostać w domu mąż zobowiązuje się do gratyfikacji za czas w którym nie mogłaś zarabiać na swój majątek lub podział w przypadku zdrady to ja bym podpisała. Inaczej nie.

sliski temat z ta intercyza... mnie sie szczerze mowiac ogolnie to bardzo nie podoba, bo kobieta rezygnuje z zarabiania jak idzie nwanej,jak nie to musi wczesniej wykonya macierzynskie, pozniej jak ma szczescie to wraca do pracy a jak ja zwolnia to szuka innej, a z dzieckiem nie wszedzie chca, wiec laduje na kasie w sklepie, a jak ma szczescie to wraca do pracy... zycie bywa pelne niespodzianek dlatego jesli pan sie boji ze zona mu zagarnie majatek a maja razem trojke dzieci to po 20latach taki papier...wyglada to po prostu smiesznie, ale jesli chce sie byc przezornym z jakiegokolwiek powodu - ok, ale niech taka intercyza mowi ze to co przed zawarciem malzenstwa wnioslem w razie rozwodu zabieram spowrotem, jesli ludzie sa razem dlugo I maja razem dzieci I wszystko sie uklada jaknajlepiej to zawsze mozna taka intercyze uniewaznic

nikt z Was nie podpisała intercyzy??

Ludzie ale jaki widzicie problem.przeciez jezeli faceg ma majatek przed slubem,to po rozwodzie kobiecie nic z twgo sie nie nalezy.tylko z tej puli na ktora wspolnie pracowali. Tak wiec,jezeli narzeczony posiada kamienice/mieszkanie/gospodarstwo/dzialki to w razie rozwodu NIC ci sie z tego nie nalezh.jakbyscie w trakcie malzenstwa dorobili sie tego-to masz prawo do polowy.

Ale w razie nagłej śmierci jednej z osób, majątek może przejść w ręce obcej rodziny.

ktoś ma intercyzę?

tu większość to gołodvpcy lub kredyciarze, więc nie mają się o co martwić, ani czym dzielić.

Podobno wnoszenie sprawy o rozdzielnosc majatkowa do sadu sporo kosztuje..

Ja jestem zwolenniczką intercyzy.To nie świadczy o braku zaufania do współmałżonka czy chęci pozbawienia go wspólnie wypracowanych dóbr. Raczej o rozsądku. I tak jak napisali przedpiścy, nie ma związku z dziedziczeniem. Dobry notariusz sam podpowie, jak powinien zostać skonstruowany dokument, żeby zabezpieczał interesy obojga małżonków, czyli był sprawiedliwy. W zeszłym roku w maju braliśmy ślub i co do intercyzy byliśmy jednogłośni. Zresztą jak do wszystkiego :) Jeżeli jestes z Łodzi, to skontaktuj się np. z p. Kopczyńską (http://www.annakopczynska.notariusz.pl), to jest sensowny notariusz.

Ja również jestem zdania, że intercyza jest bardzo mądrym rozwiązaniem i świadczy o dojrzałości obojga ludzi. Związek nie polega tylko na czczym zaufaniiu, należy być przygotowanym na każdą ewentualność. Również mogę polecić Ci konkretną kancelarię, nie przeciągają spraw http://www.jeziorska.com.pl/

Dziewczyny, które piszą o tym ,że dobrym rozwiązaniem jest intercyza mają zupełną rację. Uważam, że to jest bardzo korzystne rozwiązanie i nie generuje żadnych nieprzyjemnych sytuacji. Ja również jestem w stanie polecić usługi dobrego notariusza z którym miałam okazję współpracować: http://www.kancelariarejenta.pl/

Dajcie sobie spokój z tym spamem. Intercyza GENERUJE problemy i nie jest sprawiedliwa dla kobiety, bo to ona zajmuje sie domem i dziećmi - a potem zostaje z niczym.

Intercyza jak najbardziej jest sprawiedliwa. Dlaczego wstrętne babsko ma kłaść łapy na majątku faceta, który uczciwie się dorobił lub odziedziczył. Dziecko i to co inwestowali wspólnie są osobnymi sprawami. Przy takim dokumencie wychodzi jakimi materialistkami są polki. Moja luba bez problemu podpisała.

Jeśli naprawdę się kocha drugiego człowieka, intercyza nie powinna stanowić żadnego problemu. Nie świadczy to o btraku zaufania, ale o ewentualnym zabezpieczeniu przyszłościowym, co jestem w stanie zrozumieć, bo sama ją podpisałam zresztą u tego notariusza, a kontakt podaję, bo sprawnie się uwinął: http://www.rgkancelaria.pl/

ja tez mam to za sobą - nie czuje się jakoś oszukana czy coś, a przekonało mnie to, jak mąż koleżanki postąpił - nie miałaby problemów mając podpisana intercyzę. Dobry notariusz wyjaśni wszystko w taki sposób, by uwzględnić Twoje racje i męża, więc będzie to sprawiedliwie. Ja dużo przydatnych rzeczy w tym temacie dowiedziałam się u Pana Chwiałkowskiego- http://notariusztorun.info. Może podpytaj jeszcze o szczegóły takiej deklaracji u specjalisty a potem decyduj? ;)