CZERWCOWE MAMY 2014

Witam, gratulacje dla kolejnej szczęśliwej mamusi:) U mnie słoneczko od rana, aż chce się żyć:) Uwielbiam jak jest taka pogoda, nawet teraz pod koniec ciąży, bo wtedy rewelacyjnie się czuję, jakbym nie była w ciąży:) Mi zostało 12 dni do cc, już nie mogę się doczekać jak już będzie drugi synuś na świecie:) Pozdrawiam wszystkie mamusie, te z dzidziusiami na świecie i te które są przed porodem:) Ola Ps. jak któraś jest smutna polecam posłuchać Mrozu "Jak nie my to kto" Idealna piosenka dla nas mamusiek:)

fajne te karuzelki, mi szwagierka obiecała to nie kupuje narazie:) moj maly bardzo aktywny, w nocy mnie skopał, az dziwne, dobrze, ze dzis wizyta i dzis mija termin z okresu, z usg minął już dawno, ale zadnych oznak porodu, juz jestem nerwowa. Ilonek za 3 dni zobaczysz córunie, nic tylko sie cieszyć :) Mamakubusia daj zdjątko maluszka jak masz ochote:)

dziewczyny mnie igor wykancza w nocy niespi do1aby je ciagle i ulewa mu sie a pozniej zasnie to pospi do5 i znowu to samo bede dokarmiac go sztucznym i po wizycie chyba przejde na sztuczne bo wypija mojego mleka ok900ml na dobe i glodny

hej, byłam tu o 5 rano i ku...pa, nie wysyłało wiadomości -obudził mnie mały kopami w brzuchu,coraz silniejszy dzikus,nie dałam rady zasnąć, poszłam usmażyć kalafiora -zrobiłam pranie:)

zazdroszczę już rozpakowanym, dziś mama do mnie dzwoni i pyta czy urodziłam, bo mówi,że zawsze do niej dzwonię wieczorami, a wczoraj nie i to było podejrzane- nie prawda,że codziennie dzwonię;) i mówi, "no zostało 2 tyg. to może już urodziłaś" :)

Mamokubusia często słyszę że noworodki kapia właśnie w taki sposób pod bierzaca woda. Widocznie to lubią:-) U mnie dziś piękne słońce ani chmurki,pierwsze pranie zaraz będę wieszać,jeszcze drugie i pościel. Zjadlam śniadanie na dworze super:-) Już mam mega ręce spuchniete i cierpna. A jak u ciebie rekami kruszynka ? Mnie znów cmi brzuch,kurcze albo niech się zacznie albo niech nie boli;-)

oczekuajca tak juz z dziecmi jest cos za cos :) badz silna i dzielna dla niego :) 3maj sie

A ja wlasnie zakonczylam skakanie na pilce, relaksujace to jest bardzien niz sposob na wywolanie porodu heheheh. Oczekujaca, daj malemu odbic po kazdym karmieniu, i kladz go od glowy troszke wyzej, az dziwne ze tak bardzo mu sie ulewa. Z moja pierwsza corcia nie mialam problemu, jak odbila bylo wszystko ok.

pewnie żarłoczek je za duzo :)

oczekująca- mój brat jak był mały ulewał, bardzo długo.kiedyś to nawet zalał ścianę dużym pawiem,miał ok.1,5 roku, zawsze dużo jadł

33ona do mnie też dziś dzwoniła mama i pytała czy nic się nie dzieje :) Agata to Ty pewnie siedzisz jak na szpilkach :)

Wiecie co dziewczyny rok temu, dokładnie 10 czerwca leżałam w szpitalu po 2 poronieniu i serce mi pękało, myślałam, że już nigdy nie będę mieć dzieci. A teraz będę tulić swojego maluszka. Marzenia się czasem spełniają :)

oczekująca mały ma apetyt, pewnie za łabczywie ciągnie i potem ulewa, moze zrob jak asik radzi, na poduszce kładz zeby miał wyżej, czemu chcesz dokarmiać modyfikowanym? ładnie je a ze często to normalne bo urodził się spory a po drugie dzieci sie tyak budzą na cycku na jedzenie:) ilonek czuje, ze nici z porodu w najbliższych dniach, nie wiem czemu ale jakos mam wrazenie ze juz chodze 2 lata w tej ciąży i to sie nigdy nie skonczy.

Oczekujaca, to jeszcze nic, poczekaj az podrosnie, zacznie mowic I pyskowac :-D Dzisiaj rano Damian powiedzial mojemu mezowi, ze jest juz starym stworzeniem :-D A tak serio, to sama pewnie przezyje szok jak maly sie urodzi. Badz dzielna! Agata, to Ty pisalas, ze idziesz do szpitala w piatek? Bo wiem, ze ktoras ma isc na probe oxy. Brzuchatka, dalej cisza?

Hej, ja też jeszcze w dwupaku, chociaż dopadają mnie co i raz skurcze przepowiadające. Ilonek i dziewczyny które są na dniach - powodzenia kochane! Ja będę mogła zajrzeć tu za 3 dni, bo będę wyjęta, mam nadzieję jeszcze nie rodzić... Dziewczyny już po, napiszcie czasem chociaż słówko jak sobie radzicie z maleństwami. Ewinka i Mama Ki M super, że o nas pamiętacie w zawirowaniu :)

Mama3chłopców, nie to nie ja, ale po weekendzie też napewno mnie to czeka jak nie urodze, dowiem sie na wizycie. Ciekawe, moze brzuchatka zaczeła rodzić:)

dziewczyny wczoraj w dzien spal moze3godz a tak to jadl tylko,klade go wyzej i czasami na ramieniu nosze zeby sie odbilo a on lapczywie je i chyba dlatego jak powoli to ok jest,przerwy w karmieniu nic niedaja juz probowalam.wczoraj go suszarka juz usypialam w nocy bo myslalam ze padne a m spal i sama musialam

Agata, a to przepraszam :-D Tak patrze na tabelke I widze, ze Esmi I Sisilka tez juz na wylocie. Ciekawe ile sie rozpakuje w przyszlym tygodniu.

mamoK- nie to nie byłam ja, moze jakas inna dziewczyna miała podobnie. mój Krystianek to pochłaniacz czasu, a najwiecej zajmuje mi sciaganie mleka, mały nie chce łapac piersi i koniec taki leniwiec:). je co 3 godz czy dzien czy noc. maluch ma ciemną cere i jest przesłodki robi fajne minki przez sen:) teeraz jedna reką pisze, druga sciągam mleko. pewnie zaraz zgłodnieje. moze potem pójdziemy na spacerek

myslalam ze zdrzemne sie w dzien chwile jak spal a oczywiscie tesciowa przylazla bo musiala sie cos zapytac i zaraz ze spie w dzien.w srode jedziemy do lekarki i znowu beda mu krew pobierac.flavia duzego masz synka gratulacje:)magda i mammina wam tez gratuluje:)w niedziele zrobie malemu foto to wam wysle na poczte jak uda mi sie:)

ja już mam torbę spakowaną,w poniedziałek mam sie stawic w sźpitalu a we wtorek cc.Jolka kolka

Dziewczyny, jak znajdziecie czas to wrzuccie fotki maluchow na poczte. Niech Stas poczuje na karku oddech konkurencji, hehe :)

oczekująca,spróbuj dawać mu smoczek.

Flavia to masz regularny budzik;-) Jolka a czemu ty masz cc ? Dziewczyny miałam teraz dziwna sytuację,powiwsilam pranie i zaczęłam sprzątać auto,delikatnie bo już ruchy nie te. I w pewnym momencie oblał mnie pot i zaczęło walić serce. Poszłam spokojnie do domu,zjadlam (myślałam że cukier) nie przeszło serce wciąż walilo. Zmierzylam ciśnienie dwa razy nie odczytała w ogóle,za trzecim razem 128/78 i puls 108 teraz leże bo nie wiem co to moglobyc. Czekam teraz na ruchy małej bo się wystraszyłam

Kasiu ja tak miałam dziś w nocy, serce biło, zimne poty oblały, a w pokoju chłodno 21 stopni wiec to nie z gorąca, wsytraszyłam się i wstałam, ale nie wiem jak ciśnienie bo nie mam w domu sprzętu., ogólnie mam maks 115/60 moze dlatego ciągle mi sie spać chce i jestem ogólnie zmierzła już, dobrze ze moj w robocie bo byłoby cienko.Dziewczyny tak mnie kłuje w dole i w plecach jak tylko sie male ruszy ze szok, gdzie on ma ta głowe to ja nie wiem ze wszystko odczuwam. Flavia a jak tam Twoje krocze? jak najwięcej je wietrz, zeby sie goiło, moze psikaj tym do pępuszka?

Kasia ciężko cokolwiek Ci doradzić, mógł to być cukier albo ciśnienie właśnie, chociaż pomiary jak najbardziej w porządku. Staraj się nie przemęczać, jeść regularnie. Ja też miałam raz atak, pisałam tu o tym, do tej pory nie wiem co to jest. Kasia a Tobie też drętwieją dłonie? Bo mi strasznie, rano niewładne normalnie. Palce mam jak poodmrażane.

kasia- ja tak miałam ok.6miesiąca ciąży, nawet zdarzało się to u ginekologa, w sklepie, na ulicy.mi powiedział lekarz,że krew nie dopływa wszędzie, bo ja wysoka, i to po prostu zasłabnięcie.Czasami tak mam jak m przygazuje autem,ze wciska mnie w fotel, to podobny stan jakbym leżała na wznak. -ostatnio gin.pytał, czy nie ma omdleń, ja mówię,że wszystko OK:) Kasia- więc się nie denerwuj, oszczędzaj się i będzie OK

Dziewczyny ja jeszcze cala pisalam rano chyba trzy razy i sie nie dodal zaden post tylko sie wkurzylam z d**y ta kafe serio :/ Mnie w nocy bolal brzuch jak na okres i dol plecow mam caly czas brazowy sluz a teraz czuje mega parcie na dole i cmi takche brzuch tak okresowo ale poza tym nic cisza... Jutro na ktg do szpitala i polozna powie co dalej pewnie w poniedzialek pod kroplówkę ;(

Ja juz tez dostalam dzis trzy smsy czy cos sie dzieje czy urodzilam doprowadza mnie to do szału WSZYSTKIM mowilam po milion razy ze damy napewno znac rozumiem ze sie martwia i tez czekaja ale mam nerwy sama i jeszcze te pytaniaq... :/

brzuchatka a do któego szpitala jeżdzisz na ktg? bo kojarzę , ze jestes z Bytomia,