Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Anna85

CZERWCOWE MAMY 2014

Polecane posty

Gość majaaama
zazdroszcze wam dziewczyny ze macie to juz za soba. Ja mam termin na 30 to moje pierwsze dziecko bardzo sie boje dodatkowo sporo przytylam co wprawia mnie w jeszcze gorszy nastroj. Chciala bym juz urodzic ale synus sie nie spieszy :( bardzo sie denerwuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewinkaa
Dziewczyny płacz po porodzie jest normalny, nie mówmy od razu o depresji. Depresja jest wtedy gdy nie chce sie wstać z lozka,nie ma apetytu(lub jest nadmierny),czuje sie ogromny lek,który nie mija itd... Poczytajcie troszke. Płacz i chwilowa niepewność to baby blues,który dotyka 85% kobiet po porodzie... ASIK napisz w wolnej chwili co sie wydarzyło!! Jestem bardzo ciekawa czemu zakończyło sie cc... Tak czy siak ogromne gratulacje!!! Ściskam Was dziewczyny:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewinkaa
MamoK masz pięknych synków:-) jak mogę Ci pomóc,żeby ten smutek wygonić siooo?! A moze jakas kolezanka/przyjaciółka pomoże,rozśmieszy?oderwie troszkę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kruszynka na kiedy masz termin? jak samopoczucie? mi mały dał dzisiaj niezle popalić ale daje rade choc chodze z zapałkami w oczach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nomadic
Asik gratuluje, w końcu po ogromnym oczekiwaniu masz córeczkę obok siebie:D widzisz mówiłam ze jeszcze mnie wyprzedzisz:) Moja dzisiejsza próba wywołania to jakiś koszmar, na 5godz podawania oxy tylko ostatnia godzina to duże skurcze a na reszcie mogłabym spac:( nic na mnie nie działa, mój m też widzę wkurzony bo jakby nie było juz dwa razy przyjeżdżał ze mną na porodowke rodzic:) i kurcze wolałabym ten czas spędzić w domu z synkiem bo strasznie tesknie. Nie mam pojęcia co dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asik gratulacje, w ogóle dla wszystkich mam, bobasy śliczne :) a mnie dziś strasznie boli brzuch, twardy ale to chyba nie skurcze bo boli cały czas jak chodzę jak leże albo siedzę to nie boli a i chyba się obniżył dobrze że jutro cc bo długo bym tak nie wytrzymała mam nadzieję że mały poczeka do jutra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asik gratulacje! Duża dziewczynka ! Jak tylko dojdziesz do siebie napisz co i jak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kruszynka33
Termin miałam na 13 czerwca,puki co mam czekać do 23 iskierowanie do szpitala,samopuczucie hmmm do kitu :-( z tego wszystkiego to mi się płakać chce niemam ochoty na nic,chodze sprzatam,gotuje nawet do miasta na zakupy i nic !jakby mało tego było to codzienne telefony mnie wykańczają.Wczoraj w nocy jakby mnie coś łapało i z brzucha i z krzyża i tak sie to rozeszło po kościach,dzisiaj stwierdzam że to pewnie ja urodzę ostatnia.Nomadic widze że też masz doość.szkoda gadać ;-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agata89R bez loginu
Asik gratulacje, niech malutka zdrowo rośnie:) zdaj relacje, samo sie zaczeło? moj mały cały dzien spi, w nocy znowu da koncert pewnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agata89R bez loginu
kruszynka uparta ta Twoja dzidzia, dziewczyny musicie sie uzbroić w cierpliwość, choć rozumiem, bo też człowiek czekał na ten poród jak na zbawienie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kruszynka33
Agata,ciężko co dzień to gorzej człowiekowi siada na głowe ehhh ale twój maluszek ma świetne włoski i takie długie pierwszy raz takie widze :-)jak laleczka,wogóle wszystkie bobaski z tego forum są takie śliczne że schrupałabym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 33ona
hmm, mnie krocze tak boli że tylko nogami przebieram,a tu płynę na górze jak wieloryb;) -u mnie mały też nie chce wyjść, jeszcze tydzień i zacznę 10 miesiąc ciąży:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kruszynka33
33ona witaj w klubie ;-) na kiedy masz termin? ciekawe jak asik?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oczekujaca1234
asik gratulacje i zdfrowka dla was:)mamokubusia i michasia dzieciaczki sliczne i podobne do siebie bardzo:)flavia krystianek taki grubiutki,moj Igor wazyl tydzien temu4300 ale w porownaniu do krystiana to moj chudzina,kazdy mowi ze on chudy aby puszki ma:)ja dzis mialam dzien w biegu,jutro badania znowu na tarczyce i musze kupic mleko malemu bo duzo je,chociaz polozna mowi ze dobrzer ze je bo rosnie.tteraz spi a ja odpoczywam a jak m wroci to bedziemy go kapac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 33ona
kruszynka -22 czerwca , wg OM,ostatnio lekarz ciągle mówił,że 15 czerwca urodzę,a teraz ktg na 23 czerwca mi umówił:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kruszynka33
Ja też jade 23 czerwca na ktg i napewno już zostane w szpitalu ;-) Miejmy nadzieje że może coś w końcu ruszy u mnie i u ciebie heheh a powiedz jak czujesz ruchy maleństwa? bo ja słabo,najbardziej w nocy się rozkręca moje dziecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 33ona
kruszynka- hmm,jak teraz zjadłam truskawki z cukrem i jogurtem to mały buszuje jak dziki;), ale ogólnie uważam,że mniej się rusza od kilku dni, no ale truskawki zrobiły swoje:) brzuch mam taki,że każdy to mówi,że mi urósł w ciągu tygodnia wręcz;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
cos dawno Justi sie nie odzywała co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kruszynka33
Muj też szaleje jak mu dogodze czymś słodkim heheh czkawka murowana przez 15 min łapczywy chyba po mnie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 33ona
hehe, czkawkę też ma, tak ze 2 razy dziennie spokojnie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość flavia
Krystian w brzuchu tez często miał czkawkę i teraz też ma:) a powiem wam że jaki był w brzuchu taki i jest poza brzuchem. W brzuchu ciągle skakał, wypinał się, prawie nie dawal spac i teraz też taki jest żywy ciekawski, nerwus, rozgląda się, mało śpi jak na noworodka. U nas się to sprawdziło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 33ona
flavia- położna też mówiła jakie dziecko w brzuchu takie na zewnątrz, hmm...i mama też mi to mówi,że jak ma czkawkę w brzuchu to i będzie miał na zewnątrz;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agata89R bez loginu
dziewczyny, wszystkie bobasy super. Moj tez ma ciagle czkawke, w brzuszku tez mial. Co do spania, to spi całymi dniami, spi i je i ryczy troche bo chyba mu dałam za duzo mleka i bolał go brzuch, walnął takie 2 okropne kupy, teraz będę karmić co 2 h i pół mojego mleka, pół mm zeby nie obciązac mu zolądka bo mu zaszkodziłam chyba, a wiadomo moje mleko sie w mig strawi a mm zeby troszke sie zapełnił mu brzuszek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia2014
Moja Zuza jak zaczynała w brzuchu szaleć około 23 tak teraz jest to samo. Położne mówią że do miesiąca się ustabilizuje:-) 33ona i kruszynka ruchy w ciąży to chyba jedyne za czym będę tęsknić już tak głupio pusto w brzuchu:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agata89R bez loginu
ja też tęsknie za nim w brzuszku jak był.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 33ona
codziennie marzę o porodzie, jestem już taka wielka:( ciężko mi bardzo, i codziennie nic się nie dzieje:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kruszynka33
Też tak słyszałam,to muj mi da nieżle popalić heheh Kasia taka pustka w brzuszku :-),a jak ty się wogóle czujesz? malutka do kogo podobna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość flavia
ja jak patrze na mojego synka to się zastanawiam jak on mi się zmieścił w brzuszku. teraz nakarmiony zasypia w łóżeczku ale nie moze zasnąc i się wierci. jaka była wasza pierwsza mysl jak dostałyście dziecko na siebie po porodzie? bo moja to "ale ma wielkie oczy:)" heh jak mi go dali to wpatrywał się we mnie takimi dużymi oczkami, jakby chciał zapytac "a kto ty jestes:P"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agata89R bez loginu
ja juz nawet nie pamietam, ale moj mi mowil ze mowilam"moj kochany synek, mój dzidziuś" :P jak sie rodził to połozna kazała mi dotykac krocza i główki dziecka bo mialam kryzys w czasie parcia i troche zaczełam płakać z bezsilności już ze nie umiem urodzić tej głowy, potem przyszedł lekarz i mi przycisł na brzuch i mały wyszedł, rodził sie z ręką przy buzi a jak sie w koncu urodził to połozna powiedziała"ale cięzki"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewinkaa
Agata a czemu dokarmiasz malego?wiesz... Ja myślałam,że mam za mało pokarmu bo laktatorem ściągam z dwóch piersi jednorazowo 60ml tylko!! A tu uwaga, maluch przez tydzień przytył z 3676 do 4000, wtedy to karmiłam tylko piersią. A ogólnie przytyl ponad normę,bo jak sie urodził to ważył 3230, a dziś ma 3,5 tyg. -dla mnie karmienie to duże poświęcenie, szczególnie w nocy, jakieś mam takie piersi,ze nie umiem karmić na leżąco:-( więc w nocy wy udzam sie strasznie jak karmię na siedząco, gdyby nie mobilizacja doradcy laktacyjnego i ta waga to juz dawno bym sie poddała, a tak jakoś sie udaje, także polecam:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×