Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość córka swojej matki

do mam które nie chrzciły

Polecane posty

Gość gość
A ja wierzę w Adama i Ewę(kazirodztwo) gdzie zrobili dziecko,i tak my powstaliśmy od Adama i Ewy. Dobrze,że z tym jabłkiem nie najgorzej było,prawda kobiety?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przycięliście chłopcom już
żydki żydki żydki żydki żydki żydki żydki a siusiaka przycięliście już chłopcom? :D :D :D :D :D :D :D :D : D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój syn ma 3 lata i też nie jest ochrzczony. Jakoś nie kręci mnie ta wiara a tłumaczenie obcemu facetowi w sutannie dlaczego żyjemy bez ślubu to dla mnie przegiecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skoro sa srednio wierzacy to po co maja chrzic tego dzieciaka? skoro nie wierza w dziwne rzeczy gloszone przez KK to na co im chrzty, bierzmowania i inne cuda? :O poza tym kiedy slyszalam jak jakis ksiadz mowil, ze jesli sie jest nieochrzczonym z winy rodzicow i to przez nich nie poznalo sie wiary chrzescijanskiej to nie jest zadne zycie w grzechu :O wiec nawet wg twojej wiary takie dziecko nie trafi w odmety piekielne kiedy umrze ;) ale pewnie o tym nie wiesz, bo wiara ogranicza sie u Ciebie wlasnie do pasterek, popijaw po chrzcinach i pokazaniu sie w bialej sukni przed oltarzem :D no i zeby ludzie nie gadali! :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bania proszek do prania
Czytam te wypociny i oczom nie wierze. W zyciu bym sie nie spodziewala,ze fakt niochrzczenia CALKIEM OBCEGO,cudzego dziecka to dla kogos powod do o urzenia. I to nic,ze ta osoba nie czuje sie czlonkiem kk,ze jest moze calkiem niewierzaca - ma ochrzcic,bo jak nie,to WSTYD. Wstyd to jest krasc,a nie zyc zgodnie ze swoim sumieniem. A zeby katolik namawial do chrzczenia ' na wszelki wypadek', 'zeby pogrzebali', a juz zwlaszcza ' zeby uniknac PECHA' - to juz wola o pomste do nieba. A poza tym - niech no tu kto napisze,ze jest c******m katolikiem i slu u nie ma,ale hce dziecko ochrzcic - matko bosko - zjedza go zywcem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przycięliście chłopcom już
Beż ślubu tez można ochrzcić,moja kolezanka bez problemu ochrzciła. Ale wy wolicie mieć żydków :P Jak z ich siusiakami :D Przycięte?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
JA MAM PYTANIE jak ktos jest ateista i umiera np jego dziecko to pogrzebu nie robią ? jak to wygląda ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
osoba nie wierzaca w nic: brak chrztu brak komuni brak bierzmowania brak ślubu brak namaszczenia przed śmiercią brak pogrzebu, chyba ze sam sobie trumne w ziemi pogrzebie. TOTALNA PORAŻKA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo wiekszosc polakow to zwykli poganie przefarbowani na katolikow :D chrzcza zeby dziecko nie mialo pecha w zyciu albo "na wszelki wypadek" albo zeby byl powod do chlańska :D , zawiazuja dziecku czerwone wstazki na wozku, bo "zly wzrok", :D nie przechodza pod drabinami, namietnie czytaja horoskopy, gardza ludzmi, ktorzy nie zyja tak jak oni i obgaduja na potege :D ale ze mieli chrzest gdzies tam w zamierzchlym dziecinstwie i to oni sa wartosciowymi ludzmi! :D gosciu z 11.03 :D musze przyznac, ze dobrze prawisz :D piona! :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bania proszek do prania
Mam nadzieje,ze te wszystkie oburzone nie jezdza na wakacje do egiptu czy tunezji - a wylacznie do fatimy albo lourdes. Przeciez tam by chyba sczezly ze wstydu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Puenta taka ze lepiej byc ch...m katolikiem niz nie wierzyc i nie chrzcic. Gratuluje. Na szczescie sa jeszcze prawdziwi wierzacy, i takich podziwiam mimo faktu ze sama nie wierze. Potrafiacych zyc zgodnie z przykazaniami, przekazac swoim dzieciom ta nauke. A nie zyc w falszu i zastanawiajac sie co ludzie powiedza, bo wszyscy tak robia to i ja. Klapki na oczy i wioo.. A gdzie macie rozum i umiejetnosc swiadomego podejmowania decyzji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JAK to baby tylko sie wyzywac
umiecie jedne , ze narzucaja innym wiare drugie, ze te pierwsze sa nawiedzone. Nie znacie nawet podstaw, fundamentu czylu tego co naprawde stoi za chrztem. Otoz PRZYJECIE DO WSPOLNOTY. A madrzycie sie na prawo ilewo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to jak to jest ze ktos nie chodzi do kościoła żyje bez ślubu a jak umiera jego konkubent to jest pogrzeb ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przeczytaj calosc to zauwazycz ze niejednokrotnie bylo wspominane o chrzcie jako PRZYJECIE DO WSPOLNOTY, wiec?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam chrzest, mam komunie i mam bierzmowanie. Aktualnie w boga nie wierze. U spowiedzi nie bylam od liceum. Sakramenty gowno mi daly, tylko zmarnowalam swoj czas, a rodzice zmarnowali kase. Mam zal do rodzicow ze z przymusu zostalam zapisana do tej sekty zwanej KK, z ktorej nawet w chwili smierci cie nie wypisza. :O Nie mam poczucia, ze jestem "dnem". :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najbardziej bawi mnie argument "ochrzcij, bo później dziecko będzie wytykane palcami" ... A dlaczego? Bo rodzice innych dzieci to prostaki, których kłuje w oczy wszystko co inne i odmienne od ich tylu życia. Prosty przykład. Ja jestem wierząca, a co za tym idzie, moja córka jest ochrzczona. W klasie ma dziewczynkę wyznania jehowy. Ta dziewczynka nie chodzi na religię, a mimo to jest jedną z lepszych koleżanek mojej córki. Dzieci same w sobie są niewinne i nie oceniają. Dopiero sądy rodziców zaszczepiają w nich takie zachowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bardzo mało ludzi, którzy przekazuja nauke z pokolenia na pokolenia, chodza co niedziela dokosciola , obchodza wigilie i 12 potraw , a nie jakies wymyslone swoje dania i ciesza sie na komunie dziecka , nie ze wzgledu na kase znajomych, tylko na przyjecie komuni 1 dziecka. LUDZIE SA JAK PSY, SCHODZA NA SAME DNO, CH UJ ICH OBCHODZI ZYCIE, ZYJA NA KOCIA LAPE, JEDZA SMIECIOWE JEDZENIA, PRACUJA NA TRASACH, BLUZNIA PRZY DZIECIACH, MAJA W NOSIE WSZYSTKO.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no na pewno nie z ksiedzem, bo ani ksiadz nie przyjdzie, ale to by bylo teu´z sprzeczne z ideami zmarlego. Rodzina kupuje miejsce na cmentarzu, przychodza, ktos moze powiedziec kilka slow o tej osobie, zakupuja, klaa kwiatki i jada na stype. Koniec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chyba mozna miec swiecki pogrzeb matole :O myslisz ze tylko katoli w ziemi zasypuja? :O :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo osoba wierząca nie musi chodzić do kościoła. Wierzymy w Boga a nie w kościół,gdzie ksiądz pedofil,albo chce obskubać Cię z kasy :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale katolikiem sie nazwac nie mozesz :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gosc z 11:19 "mam chrzest..." mam to samo podejscie i "przezycia". I dlatego moja corka sama w odpowiednim czasie zadecyduje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jesteśmy w zasadzie niewierzący więc hipokryzją byłoby dla mnie ochrzcić synka, zresztą mam tak złe zdanie na temat KK że chcę trzymac moje dziecko jak najdalej od facetów w kieckach moja rodzina jest niewierząca więc to dla nich było oczywiste że synek nie będzie chrzczony (dotyczy rodziców, brata, wujostwa, dziadków), rodzina mojego męża próbowała naciskać, ale szybko się przekonali że prędzej zerwiemy kontakty niz pozwolimy sobie na decydowanie o naszym zyciu wśród znajomych chyba nie ma nikogo kto by pytał albo nie zgadzał się z nami, zwłaszcza że my jakoś nie mamy problemu z tym, że ktoś jest wierzący (więc zasada tolerancji działa w obie strony), więcej jednak mamy znajomych, których z KK nic nie łączy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ateista nie ma pogrzebu, zwloki ateisty wyrzuca sie na smietnik, chyba ze ateista jest tak przewidujacy ze sam sobie za zycia wykopie dolek pod cmentarnym plotem:D ja pierdziele, ludzie, zobaczcie sobie jak wyglada swiecki pogrzeb chocby po opisie pogrzebu Szymborskiej czy prof. Religi. Wiadomo ze zwykly czlowiek takiej pompy miec nie bedzie, ale wiekszosc rzeczy zostanie taka sama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wasze dzieci narazone sa na opetanie.Lepiej szukajcie egzorcysty.Biedne dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem o co szum. My nie chrzciliśmy dziecka, powód- nie jesteśmy katolikami, ale to dwie różne historie, w każdym razie jak przynajmniej teoretycznie mam wszystkie "potrzebne" sakramenty a mąż był ochrzczony i poszedł do komunii. Nie braliśmy ślubu kościelnego tylko cywilny, dziecka nie ochrzciliśmy. Ani jedno ani drugie nie było w żaden sposób komentowane przez rodzinę i otoczenie, chyba jedynie moja mama- jedyna faktycznie praktykująca i wierząca katoliczka jaką mamy wśród najbliższych- wspomniała kiedyś że chciałaby żeby mały był ochrzczony. Dalsza rodzina z mojej strony to już zdecydowanie zadeklarowani katolicy, również nigdy nic nie komentowali, na ślub przyjechali wszyscy których zaprosiłam i bawili się z nami na weselu. Synek był kilka razy w kościele z babcią, za moim pozwoleniem oczywiście, jak kiedyś będzie chciał chodzić to pójdzie. Podsumowując- nie widzę żadnego, najmniejszego nawet problem wynikającego z naszego i dziecka życia religijnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W sumie sprawa jest prosta.. Chcrzest niemowlat to tradycja katolicka. Jestes katolikiem-chrzcij swojego niemowlaka. Nie jestes, nie rob tego. Wiara katolicka slynie z niebiblijnych, poganskich zwyczajow i tracycji oraz dogmatow.. ( choinka, malowanie jajek, urodziny Chrystusa w grudniu, wiara w niesmiertelnosc duszy, w ogien piekiejny, trojce... moze starczy) .. w tym chrzest niemowlat. Jak chca sie babrac w obludzie to niech to robia, a ci co czytaja Biblie ze zrozumieniem,a nie tylko katechizmy i inne takie, niech sie ciesza ze nie musza uczestniczyc w tych wszystkich szopkach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kocia wiara to dopiero obłuda, ostatnio u mnie byli i ich wygonilam , cholery łażą i gadają głupoty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skad wiesz co gadaja skoro ich wygonilas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a kto u jehowych zbiera skladki ? co chwila imprezy , stadion we wrocku znowu w lipcu był zamówiony na weekend i impreza wypasiona, w chrześcijaństwie jesty to ksiądz a w kociej wierze kto ? czy każdy wierny ma możliwość sprawdzenia na co poszły wszystki składki , może zamiast wielu księży w tej sekcie jest jedna osoba która kosi ogromną kase ? .......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×