jak utrzec nosa facetowi

Witam, mam pewien problem... Z moim facetem jesteśmy razem 9 miesięcy. Wszystko między nami tak szybko się rozkręciło. Po jakimś miesiącu czasu okazało się, że facet po pijaku pisał do jakiejś laski sms typu 'miejsce koło Ciebie w łóżku, mmm...' itp., itd. Później okazało się, że pisał do swojej byłej, której rzekomo nie kochał, że tęskni za nią, jak jeszcze nigdy za nikim. Wypisywał do moich kumpli, robił mi sceny, że piszę z nimi, że czasami się spotkam, a sam zapraszał do siebie koleżanki. Nie miałam nic przeciwko, do momentu, aż ja dostałam zakaz spotykania się z kolegami. Jakiś czas temu byliśmy na małym wypadzie ze znajomymi. Panowie, jak to panowie, samotni, wyrywali panienki, obserwowali, komentowali, wyglądali.... a w tym wszystkim ON, mój ukochany. Latał od okna do okna, wyglądał, zaglądał ... wszystko działo się na moich oczach. Leżąc razem, przytuleni albo siedząc w innym pokoju, po tym, jak chłopaki powiedzieli, że panienka wyszła do okna, potrafił zrzucić mnie z kolan, czy też zostawić samą w pokoju i polecieć zajrzeć. Bolało mnie to cholernie ... Wieczorem, jak wróciliśy do domu, byliśmy sami ... chciałam otworzyć okno, żeby wywietrzyć. Laska ganiała po chacie w samej bieliźnie ... a on ... jak to przyuważył, powiedział mi, że mam zgasić światło, bo nas zobaczy .... nie wiem co mam myśleć, nie wiem co robić. Boli mnie to wszystko i chciałabym dać mu w kość, żeby choć trochę poczuł się tak, jak ja :(

tarką do warzyw, tylko uważaj na palce on chciał tę dziewczynę podglądać na twoich oczach??

na to wychodzi ...

Jemu nie trzeba ucierać nosa. Jego trzeba pożegnać. Raz na zawsze

dlaczego niektórzy faceci tacy są ?

że też muszą istnieć takie idiotki jak autorka i przynosić wstyd innym kobietom! - tfu!

Prowadzisz badania socjologiczne nad rodzajem ludzkim?

już dawno zauważyłam, że na kafe ciężko jest o jakiekolwiek poparcie, bo większość potrafi tylko negatywnie komentować, wyzwać, itp. a większość z takich osób sama inaczej by się nie zachowała w takiej sytuacji.

bo większość potrafi tylko negatywnie komentować, wyzwać, itp. a większość z takich osób sama inaczej by się nie zachowała w takiej sytuacji. xxxxxxxxxxxxxxxxxxxx większość osób raczej nie pozwoliłaby się tak traktować swojemu facetowi!!! żeby pozwolić mu na takie traktowanie trzeba nie mieć honoru i szacunku do siebie!!!

Miej na tapecie przystojniaka, wzdychaj na basenie do umiesnionego, flirtuj z ochroniarzem czy baranem w klubie a później rób niewinną minke że przeciez tylko rozmawiałas. Niech poczuje zazdrość. A tak serio to ja bym zadbała o siebie, popracowala nad poczuciem własnej wartości bo to spowoduje że poczujesz spokój w sobie.. Porozmawiala z nim na spokojnie na ten temat.. Jak nie pomoże to odeszła.. Po co ci pies na baby.

on jest zazdrosny nawet o swojego przyjaciela, o to że sobie z nim żartuję ... wolałabym raczej dowalić mu słownie

Nie wiem co ci doradzić, dla mnie taki facet to dno.

sory ale wbija mi się nick z innych tematów

przecież ona nie ma zamiaru z nim zerwać - będą się tak szarpać przez całe życie - on ją będzie zdradzał i olewał, ale ona nigdy nie zostawi swojego misia - ten typ tak ma!

...

nie powiedziałam, że go nie zostawię, bo naprawdę bardzo poważnie się nad tym zastanawiam ... on rzekomo strasznie żałuje, jak za każdym razem ... kto ma miękkie serce, musi mieć twardą d**ę, wiem o tym doskonale

taaaaaaaaaaaaaaa - już to widzę!

Oczywiście, że go nie zostawi. Nigdy. Gdyby chciała, już dawno by to zrobiła. Sama siebie oszukuje. Typowa kobieta.

Powiem Ci, dlaczego zabrania kontaktów z Twoimi kolegami itd. - mierzy Ciebie swoją miarą.

macie racje... najwyższa pora, by w końcu stanąć na nogi

i dać mu od tyłu!

mimo późnej godziny, to widzę, że humorek się trzyma :)

A potem jeszcze do buzi wziąć.

no pewnie, to jest to, co lubię najbardziej :)

I znowu jazda!!!! Bez trzymanki. (On w tym czasie będzie podglądał koleżanki...)

hihihi

A wisza mu jaja ?