Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Gdzie kończy się flirt a zaczyna zdrada

Polecane posty

Gość gosc1981
Tu kolezanki mają racje dziwnie to wygląda,ale nie martw się Kobiety bardzo podobnie postępują....Ja usłyszałem słowa od eks flirtuje bo lubie no a co dalej sie stało juz chyba nie musze Ci pisac :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ewidentnie facet dziala na dwa fronty, z toba mieszka i jednoczesnie uwodzi 'kolezanke'. Jak dla mnie - 'przywozenie pamiatek z wakacji' przelewa czar goryczy ;-) Za drzwi z frajerem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hahahah ale wy jestescie glupie p***y. dajecie sie tak traktowac a potem placz i 'ojej gdzie jest granica flirtu zeby przypadkiem nie oskarzyc mojego misia o zdrade?' moj facet nawet kolezanek nie ma. co innego ogladanie sie za ladnymi kobietami, fantazje, ktore ma kazdy a co innego flirt, obiadki, telefony, rozmowy, prawienie komplementow .. glupie jestescie i tyle 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślę, że Autorka kurczowo trzyma się faceta. I pozwala na to, bo wie, że jak się postawi, to on nie zerwie kontaktów z inną tylko prędzej z nią. I woli być z nim w trójkącie niż sama... Smutne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
spoko, jak się z nią prześpi to mu przejdzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moj tez tak pisal do kolezanki, myslalam, ze chce ja pocieszyc, bo ona faceta nie miala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A nie myslicie, ze jakby jej nie kochal , to by od niej odszedl po prostu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zdrada. Do śmieci z takim facetem . Ciebie trzyma jako koło zapasowe a szuka tej jedynej. Nie daj się wyrooochac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czasami faceta przy kobiecie trzymie cos innego niz milosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
np. co? seks? o to chyba doroslemu facetowi nietrudno :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trzyma go z nia np. seks i wygoda i czeka lepszej okazji. Widac ta druga nie jest jeszcze pewna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie jestem autorka ale chce zapytac czy kazdy SMS do kolezanki (nie zwiazany ze szkola i praca tylko jakis przejaw sympatii) traktujecie jako cos niewlasciwego. Mam na mysli takie kolezanki ktore nie sa waszymi wspolnymi kolezankami tylko jego poznana gdzies.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zapoznaj sie z pierwszym wpisem autorki "pisanie koleżance z pracy, że jest słodka, piękna, że bardzo by za nią tęsknił, że lubi jej poczucie humoru" Po naszemu to zdrada. Emocjonalna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja na twoim miejscu pisalabym z kolega ciekawe co by na to powiedzial.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mazalia
Jakbym czytala o zachowaniach swojego chlopaka... Stoje wlasnie od kilku dni na rozdrozu, zastanawiajac sie, czy nie zostawic takiego zwiazku i ruszyc dalej. Opowiem Ci, autorko postu, w skrocie jak bylo u mnie. Oprocz nieustannych przerw, milczen i zrywan i powrotow, pojawily sie sms od kolezanek. Zadnej z nich wczesniej nie znalazlam. Pierwszy, pisanie o dosc prywatnych sprawach, flirtowanie, choc nie przesadne. Pozniej klamstwo, zostawiajac mnie sama u siebie, on musi gdzies na chwile wyskoczyc. Klotnia, wybaczenie. Drugie, umawianie sie z kolezanka na wspolna kolacje, sprawdzanie czy juz wrocila do domu. Klotnia jeszcze wieksza, wybaczenie. Trzecie, najgorsze, sms z mocnym flirtem, seksualne slowa, co toczylo sie przez kilka miesiecy. Klotnia, wybaczenie, danie sobie wmowic ze nie zdradzil mnie. A ja uwierzylam, choc nie do konca, bardziej dalam sobie zmydlic oczy, zapewnil ze ona wie ze jestem, i ze jestem dla niego wazniejsza. Dwie z tych dziewczyn w koncu poznaje na zywo, a on dodaje 'widzisz, a Ty myslalas ze mam romans', co jeszcze bardziej mnie mydlilo. Jak sie okazalo malo uszanowane moje uczucia, po jakims czasie z naszych wspolnych wakacji przywozi jej pamiatke, klamiac mi ze to dla kogos innego. I znow wmawianie mi ze przesadzam, ze on ma prawo do kontaktow z innymi ludzmi, ze czuje sie jak w klatce. Czwarte, mija kilka miesiecy od trzeciej, kiedy znow dziwnie chowa telefon, kiedy przychodza sms... I znow wmawianie mi ze znowu go osadzam o romanse, ze przesadzam, ze on czuje sie zamkniety i ze potrzebuje czasu. Wiec milczy, i tak juz tydzien. A ja w glowe sobie pukam, bo roznie miedzy nami bylo, ale ja mam zdanie ze zawsze kiedy czujemy sie zle w zwiazku jest miejsce na rozmowe, na inne dzialania, a nie szukanie pocieszenia i dowartosciowania u innych kobiet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O rany... mazalia, dlugo ze soba jestescie? Nieciekawie to wyglada, jak to opisalas...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Faceci wytłumaczyliby się z każdego podpunktu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×