Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość samaniewiemczegochce

Rozstałam się z mężem a teraz się z nim przespałam

Polecane posty

Gość samaniewiemczegochce

3 miesiące temu rozstałam się z mężem. Odeszłam, bo on nie nadawał się do życia w rodzinie, mamy 10-miesięcznego synka, ale on wolał siedzieć do nocy w barze prawie codziennie, co weekend imprezować z kumplami i samotnymi dziewczynami, miałam tego dość i odeszłam chciałam zacząć od nowa. Dziś rano przed pracą przywiozłam Małego na weekend, mąż chciał porozmawiać, zamknął pokój i zaczął mnie całować dotykać czule, mówił że chce wrócić, że się zmieni, że mnie pragnie... No i jakoś tak wyszło... Po wszystkim się rozpłakałam, powiedziałam mu, że nie chciałam tego i że ja nie chcę wrócić i wyszłam. Nie wiem co teraz, już prawie o nim zapomniałam, a teraz wszystko wróciło...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak suka nie da to pies nie wezmie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Masz do Niego słabość ewidentnie skoro pozwoliłaś żeby do tego doszło, ale skoro nie chcesz z nim być to po prostu powiedz mu zdecydowanie i stanowczo coś w stylu " Ostatnim razem za wiele między nami zaszło, nie chcę by to się powtórzyło i nie zmienia to niczego, nie chcę z Toba być, a to była po prostu chwila słabości pod wpływem chwili" ot tyle i zachowuj się jakby nic się nie stało i oczywiście nie dopuść do kolejnego takiego zajścia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
piękny K***s!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hollback
a seks był dobry? jeśli tak to ciesz się seksem. o reszcie nie myśl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Betts
ale z ciebie łatwa szmata :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gajowyy marucha
mama antosi. To według ciebie byłoby powiedziane w ostrym tonie? Ja bym mu delikatnie szepnął do ucha coś w stylu.. P********y ch*ju w*******eś mnie w d**ę bo j******a jestem. Niech cię ch*j strzeli. Znowu musiałam udawać orgazm. Tych czterech wczoraj było zdecydowanie lepszych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mattka pollkaaaa
a ja po wszystkim powiedziałabym, że było ale to nic nie znaczy. Jestem ze swoim mężem od lat w separacji, nie potrafimy razem żyć pod jednym dachem ale po kryjomu sypiamy ze sobą. Oficjalnie jesteśmy skłóceni ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mattka pollkaaaa
że bylo super *

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14:21 - ty to dopiero jeebnięta jesteś :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mattka pollkaaaa
bo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hahha no jestes jebnięnta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja sie wcale tak mocno temu nie dziwie. Przeciez miedzy malzonkami ( nawet w separacji) ciagle moze cos iskrzyc. Wspolne lata, wspomnienia, wspolne noce... Wazny jest rowniez powod rozstania, bo przypuszczam, ze po np przemocy, nikomu nie bylyby w glowie igraszki.Szmata to moze byc jakas cichodajka co rozdaje na imprezie, w toalecie obcemu facetowi. Niektorzy to nie maja w ogole taktu, rozumu, empatii. I tylko wulgaryzmami zwracaja na siebie uwage. Pozdrowienia dla Autorki i MatkiPolki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To się nazywa update

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość u jaaaaaa
co jak co ale k***s z fotki boski nie dziewczyny?????????/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×