Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

poznalem dziewczyne ktora ma 28 i jest

Polecane posty

Gość gość

wdową. Myślałem,że padnę gdy się o tym dowiedziałem. Męża straciła rok temu w wypadku. Nie mieli dzieci. Już wiem, dlaczego jest czasami taka zamyślona. Jak z nia rozmawiać, postępować aby jej nie zranić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też znam 28-letnią wdowę. Rozmawiaj z nią jak z każdą inną osobą, nie traktuj jej specjalnie, nie lituj sie, nie współczuj. Traktuj ją jak osobę z czystą kartą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Fajna dziwucha. Uśmiechnięta, miła, serdeczna i BARDZO dojrzała (teraz już wiem dlaczego). Jak z nią rozmawiać gdy poruszy temat? Ostatnio sama zaczęła o tym mówić, dlatego do tej pory jestem w szoku. Ona chyba ma potrzebę wygadania a ja jestem chyba kiepskim doradcą. Nie chcę popełnić gafy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie doradzaj na siłę ani sam nie dopytuj, chyba że sama zacznie opowiadać jak teraz. Po prostu słuchaj. Słuchaj i staraj się ją zrozumieć, zapewnić że rozumiesz. I zapewnij ją,że nawet jeśli nie będzisz w stanie zrozumieć ogromu jej cierpienia, to ona zawsze może Ci się wygadać, jeśli dzięki temu ma się poczuć lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiem, że mam słuchać. Wiecie w jaki sposób powiedziała mi, że jest wdową? Spotkaliśmy po południu, było słonecznie więc zaproponowała spacer przed siebie. Wtedy więcej ja coś opowiadałem niż ona. Przechodziliśmy obok cmentarza i powiedziała, że możemy pospacerować alejkami. I tak krążyliśmy po tym cmentarzu ok 15 minut gdy nagle stanęła i powiedziała, że tu pochowała męża. Stałem ak zdębiały i nie wiedziałem jak się zachować. Nawet nie wiem co ona wtedy do mnie mówiła. Musiałem mieć chyba minę jak pacan. Tak mnie zaskoczyła, że do dziś nie mogę się otrząsnąć,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i po co piszesz o tym na forum ćwoku? mąż jeszcze dobrze nie ostygl a ta sie juz spotyka z pacanami, pewnie niedlugo pojdzie z toba do wyra, żal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zmowcie za meza modlitwe i zostaw ja. Ona miala juz sowjego meza, po co jej drugi? znajdz sobie inną dizewczyne, ktora nie miala sowje sznasy!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestescie nienormalni. Dlaczego wg was dziwczyna nie moze sobie na nowo zycia z kims ułozyc. Wypadki chodzą po ludziach. Ma byc do konca zycia sama, bo mąz zginął w wypadku? Puknijcie się w te głupie móżdzki. A może zazdroscicie jej co niektóre, ze ona moze mieć drugiego, a wy nie mozecie znależć zadnego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja poznalem dziewczyne co ma 25 lat i jest wdowa. meza stracila rok po slubie... koszmar... ;/ a seksowna atrakcyjna laska...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×