Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Selma88

Mam 25 lat i nigdy nie miałam chłopaka

Polecane posty

Gość Selma88

Nie istnieję dla fajnych mężczyzn :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestemfacetem25
szukaj a znajdziesz, ja nigdy nie miałem dziewczyny, a przypadkiem poznałem miłość mojego życia przez internet

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Selma88
Jestem osobą bardzo nieśmiałą, małomówną, przebywając w towarzystwie innych odczuwam nie lada skrępowanie i siedzę jak sparaliżowana, a gdy już jestem zmuszona się odezwać, to często się zacinam, przejęzyczam i w tonie mojego głosu da się wyczuć lęk. Z tego powodu wypadam pewnie na głupkowatą, co powoduje, że izoluję się od innych i często zastanawiam się, czy do kogoś podejść. Tak jest od lat, mimo że ostatnio obracam się w znacznie bardziej przychylnym mi towarzystwie i teoretycznie powinnam czuć się akceptowana. To chyba stąd nie mam nikogo :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hahahaha dobre sobie, jak nigdy nie miales dziewczyny to skad wiesz ze to byla milosc twojego zycia!? to byla twoja jedyna milosc, jedyna szansa, ktorej chwyciles sie niczym tonacy... :D:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Selma88
Brakuje mi swobody w kontaktach z innymi, ciągle wyglądam na smutną lub zdenerwowaną. Dobrze, że chociaż pracę mam taką, że mogę wykonywać ją w domu, bo inaczej bym chyba zwariowała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Witam__
A skąd jesteś Autorko??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Selma88
Z Pszczyny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Witam__
I co dla Ciebie oznacza fajny facet?? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Selma88
Inteligentny, niezależny, uczciwy, otwarty, z własnym zdaniem, kreatywny, z poczuciem humoru, o wysokiej kulturze osobistej, interesujący się czymś ciekawym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Artemm
tu takich nie ma :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu same fajtlapy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Selma88
Ale ja nikogo tutaj nie szukam! Napisałam tylko o swoim problemie z nadzieją na poradę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Witam__
A takie czynniki, jak wiek, wzrost, obwód bicepsa?? Niezależność finansowa czy emocjonalna od matki, czy obie naraz??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Witam__
Też nie szukam, tylko pytam.;p Może by ktos z forum sie zainteresował, bo myślałem, ze Ty szukasz. jak nie, to trudno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Selma88
Wiek - tak od 20 - 35 lat najlepiej. Dobrze byłoby, gdyby samodzielnie zarabiał, żeby uniknąć sytuacji, w której to ja będę na niego łożyć. Imponują mi silni psychicznie indywidualiści, którzy trzymają się swoich zasad.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Selma88
Nie sądzę, że poznawanie innych przez internet to dobry pomysł. Zresztą na uczelni mam dość fajnych facetów. Problem w tym, że nie istnieję dla nich jako kobieta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bez znaczenia gdzie sie poznajesz. w dzisiejszych czasach??? w realu po prodtu jedynie latwiej i szybciej mozesz ocenic czy ci pasuje czy nie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
normalne, tu jest sporo takich osób. jak juz poznasz swojego, to chociaż będziesz go kochała mocno. bo jak człowiek się stęskni za drugim człowiekiem od tego oczekiwania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to wtedy się docenia inaczej całkiem, lepiej niż ktos, dla kogo poznanie kogoś to kwestia trzech drinków. ludzie, którzy wchodzą wciąż nowe związki, bo nie mają z tym problemów zawsze żyją w przeświadczeniu, że jak coś, to zawsze można znaleźć nowego. te związki nie są takie prawdziwe jak w przypadku ludzi, którzy umieją na siebie czekać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chyba nie przez niesmialosc dla nich nie istniejesz, jaki moze byc inny problem? Ja jestem bardzo niesmiala a zawsze ktos sie zakrecil (w doroslym zyciu), od ostatniego roku liceum

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Selma88
Wydaje mi się, że właśnie o to chodzi. Z wyglądu jestem normalną dziewczyną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Heniuś
Kolejny temat typu "nikt mnie nie chciał" :) "Imponują mi silni psychicznie indywidualiści, którzy trzymają się swoich zasad." - powiedzmy, że jestem fajnym indywiduum, mocno psychicznym i chwytam te zasady swoje :) Skoro tak, to dlaczego mam latać za jakimś kopciuszkiem a nie np. pojeździć z ziomkiem na quadach? Mi sierotki marysie nie imponują, nie są z mojej bajki :) Myślisz typowo po babsku: chcesz by facet był dla Ciebie fajny, ale czy sama jesteś dla facetów fajna? Zobacz, ile tu tematów typu: "dlaczego taki np. di karpio nie przyjedzie do mojej wioski, nie domyśli się że siedzę w schowku na miotły i nie zacznie mnie podrywać" Na trójkołowym rowerku dalej zajadę niż na babskim myśleniu. Chcesz mieć chłopaka (i to fajnego, no ba) a nie radzisz sobie nawet ze zwykłymi relacjami międzyludzkimi, to tak jakbym ja z młodszego pomocnika chciał od razu na dyrektora :) Załóżmy, że zdarzy się cud i np. ja do Ciebie zagadam. I co wtedy? Będzie cud w Szczynie i kopciuszek zmieni się nagle w księżniczkę? :) Moja rada jest taka: nie szukaj na siłę chłopaka (bo nawet jak go znajdziesz to i tak g..o z tego wyjdzie), tylko zmień swoje życie - bo na tym zawsze dobrze wyjdziesz, nawet jeśli będziesz sama (ale nie samotna).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BB_
Henius dobrze mowi. Praca w domu i zamykanie sie na innych to w Twoim przypadku przeklenstwo. Staraj sie jak najwiecej rozmawiac z roznymi ludzmi, usmiechac, isc do klubu, potanczyc, a na pewno uda Ci sie zrzucic ta odpychajaca maske z twarzy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To kiepsko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×