Czy Twój facet jest dla Ciebie autorytetem

I czy facet, który jest autorytetem dla kobiety, jest dla niej bardziej atrakcyjny?

Nie jest, to ja jestem bardziej inteligentna, oczytana, kreatywna i więcej zarabiam. Ale i tak go kocham :D

Ja szukam mężczyzny, który będzie dla meni autorytetem, niestety ciężko o takiego, czeka mnie życie starej panny :(

Co to znaczy być autorytetem dla swojej kobiety? To jest w ogóle możliwe?

Jedynym autorytetem był moj sp przyjaciel.... bardzo ciężko znaleźć kogos kto będzie nam czyms imponowal....tzn mi bardzo ciężko. Może inne kobiety nie maja wymagan, albo cos. :p

czarna krowa w kropki bordo gryzla trawe krecac morda... na tym swiecie sa rowni i rowniejsi jak facet nie wie co robi bo mu wystarcza wizytowka jaka sie posluguje to schowaj babci dowod :P, :P, :P

A czym wyróżniał się ten Twój przyjaciel? :)

Nie jest i uwazam ze nigdy nie powinien byc, bo to chyba niezdrowa relacja (wydaje mi sie, ze kobiety szukajace autorytetu w mezczyznie maja niezdrowe relacje z wlasnym ojcem). Ja jestem dla siebie jedynym autorytetem. :D :D Ale mojego P. szanuje go i podziwiam, bo to wspanialy czlowiek. ;)

No to co to znaczy być takim autorytetem dla swojej rówieśniczki? Bo ja tego nie czaję. Papież - ok. Ale rówieśnik albo chłopak starszy o 2-3 lata?

Ale mało kobiet ma równieśników, większość ma starych ramoli w wieku tatusia, więc niech choć czymś imponują, jak ciałko nie te...

Gustuję w mądrych, mężczyzna musi imponować mi swoją wiedzą, inteligencją.

Rówieśnik czy facet 2-3 lata starszy może imponować, mi tacy imponują ale patrz post wyżej.

Bycie autorytetetm to czesc imponowania. A imponowanie to jeden z wazniejszych czynnikow w podrywaniu dziewczyn. Wiec mysle ze kazdy facet na jakims etapie i w jakims stopniu jest autorytetem. Zadanie polega na tym aby jednoczesnie nie stracic obiektywizmu.

to zalezy od wielu rzeczy. przede wszystkim trzeba umiec zyc samodzielnie bez zadnych autorytetow. facet moze sluzyc rada i pomoca ale nie musi byc autorytetem. osobiscie dopuszczam mozliwosc faceta-autorytetu, ale taki musialby najpierw miec wiele cech ktore by na to pozwolily. a to juz osobna historia...

Przykładowo: koledzy z roku, którzy tłumaczyli mi coś na studiach imponowali mi koledzy, którym ja coś tłumaczyłam stawali się aseksualni

Miał wiele unikalnych cech ;) Był inteligentny, wrażliwy a jednocześnie męski. Miał dobry gust, ciekawe hobby.Byl szczery, konkretny,przebojowy, miał tzw jaja. Zawsze byl usmiechniety. No i był sobą. Był bardzo pociagajacy dla innych kobiet.;)

I byl bardzo dobrym człowiekiem. Nie mówie ze autorytet to ma być ktoś kogo będziemy sluchac bezkrytycznie ale ktoś dzięki komu będziemy chcieli w sobie zmieniac to co złe, będziemy ufali takiej osobie, ale wiadomo ze trzeba być tez soba

Zgadza sie. Trzeba umiec samodzielnie zyc. Ale zanim czlowiek nauczy sie samodzielnie zyc to jednak patrzy na otoczenie i swiadomie lub nie wybiera wzorce zachowan, typy osobowosci , ktore mu/jej sie podobaja i ktore ma chec powielac.

A mogę zapytać, jak umarł?

zgadza sie. autorytet nie zawsze ma racje, czasem plecie bzdury. ale nadal moze byc autorytetem w tym, w czym jest dobry. generalnie, jesli facet ma wlasciwe cechy - bede sluchac co mowi, wezme to pod uwage i bede go szanowac. kazdy jest tylko czlowiekiem i moze sie mylic, nie nalezy slepo we wszystko wierzyc.

"zgadza sie. autorytet nie zawsze ma racje, czasem plecie bzdury. ale nadal moze byc autorytetem w tym, w czym jest dobry. generalnie, jesli facet ma wlasciwe cechy - bede sluchac co mowi, wezme to pod uwage i bede go szanowac. kazdy jest tylko czlowiekiem i moze sie mylic, nie nalezy slepo we wszystko wierzyc. " Dokładnie :)

Ale nikt nie mówi o ślepej wierze. Autorytet to autorytet, a nie Bóg. O to chodziło mi w tym temacie :)

Gadanie. :D Ja mam dobre relacje z ojcem i nie szukam drugiego tatusia/autorytetu czyli tego ,czego mogłam nie mieć w domu. Milo mieć kogos lepszego do kogo będzie czulo się respekt. Na dluzsza mete bycie ta lepsza nie jest fajne.

Zuzanna: tak, ale powinno to sluzyc jako bodziec do przemyslen i ksztaltowania siebie, nie slepego powielania. chyba to mamy na mysli.

Podpisuje się dwoma rękami pod tym, że niezależnie co gadają feministki to facet ma być tym "lepszym". Ale trzeba znaleźć takiego, kto z tej "wyższości" będzie korzystał bez szkody dla nas :)

Facet powinien być silniejszy i mądrzejszy, takie prawa natury.

Mnie żal ściska, jak widzę związek, w którym to kobieta jest mądrzejsza i silniejsza :D A coraz więcej takich :D No ale coraz więcej ciot na świecie, taka prawda :D

nie trudno być mądrzejszym od kobiety

Sądzę, że coraz trudniej :) Oczywiście nie dla tych inteligentnych, ale dla tych przeciętnych :)

kobiety są mało inteligentne, większość nie ma zainteresowań, brak im zdania na istotne tematy światopoglądowe, są mało rozgarnięte.