Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość siekiera26

Za dużo chcę od życia

Polecane posty

Gość siekiera26

Hejo! Czy tylko ja tak mam, że non stop za czymś gonię i czegoś szukam?? Bo już sama nie wiem, czy jestem walnięta... ale zwykłe życie mnie nudzi... dlatego uciekam do książek i okultyzmu... no i całą kasę wydaję na podróże :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość liczba urojona
pod Roze najlepiej sprawdza sie obornick :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siekiera26
hmmm... sorki, ale możesz rozwinąć tę światłą sentencję bejbe :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nieudana prowokacja siekiero
Czytalem przed chwila Twoje przechwalki o byciu chamska, to wyklucza zainteresowanie okultyzmem, rzynajmniej na powaznie. Cos dzisiaj same nieudane akcje na kafe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siekiera26
ja w swojej małości jestem ciut nieobeznana i podane przez ciebie nazwy niczego mnie niewinnej nie mówią :P i co ma k***a bycie chamskim do okultyzmu i chęci więcej od życia to ja k***a nie wiem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No wlasnie ma i to duzo
Ale tylko potwierdzasz to co mysle wiec baw sie dalej, nie przeszkadzam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siekiera26
nieudana prowokacjo... proszę o sensowne argumenty, o ile takowe waćpanna posiada... bo hejtować nie jest sztuką... trzeba to robić z klasą :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siekiera26
ma i to dużo? serio moooooocny argument :/ i ja się nie bawię, po prostu lubię pisać, jak mnie coś najdzie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siekiera26
ha... no i jakoś święte obrończynie kafe dalej nie dyskutują... mniejsza o to... czy ktoś z was także zawsze za czymś goni? czegoś mu brak w życiu? czekam na poważne rozmówczynie, nie stado z IQ pierwotniaka :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja również zbyt dużo i zbyt szybko chce mieć wszystko, co prowadzi jak na razie do frustracji na każdym etapie na którym się znajduję, mimo bardzo młodego wieku w pracy zachowuje się jak karierowicz któremu płacą krocie choć w rzeczywistości jest inaczej ;p Zaczynam sobie zdawać sprawę, że albo popadnę w depresję, albo jakieś nałogi, zaczynam powoli studzić głowę, bo zaczyna się wszystko robić nieco niezdrowe, chyba jak na razie też ucieknę w książki i ich magiczny świat, świat wyobraźni...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siekiera26
Gościu... właśnie w pracy jest kurde najgorzej :D Bo człowiek jest wartościowy i zna swoją cenę, a tu lipa... Dlatego piszę książki i to w pierwszej osobie... Dzięki Bogu mam doktorat, bo inaczej bym oh*jała... szczerze :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siekiera26
no i na Merlina, Thora i Teutatesa! nie warto bawić się w deprechy... trza działać i zostawiać za sobą siwy dym :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Deprecha zawsze mnie nachodzi jak zaczynam sobie zdawać sprawę z bezsensu w złudnym sensie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siekiera26
sztuką jest znaleźć sens... a czy nie jest sensem pokazanie sobie, że potrafię? że nie jestem zwykłym śmiertelnikiem, który truje powietrze... bo serio boli jak widzę ludzi, co żyją bez pasji, hobby, przekonań... nie uważam się za lepszą, ale przynajmniej wątpię, co sprawia, że czuję że żyję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak rozumiem Cię, sam mam wiele pasji, hobby, zainteresowań, do najmniejszej błahostki potrafię podejść z pasją i zainteresowaniem. Wiem, że Ci co chcą zbyt wiele od życia najczęściej niewiele sami od siebie potrafią dać, są nieciekawi, nie potrafią docenić tylu niesamowitych rzeczy które nas otaczają, ale we mnie często odzywają się jakieś takie pobudki filozoficzne przez które zatracam sens wszystkiego co widzę, czuję i wierzę.... i przestaję doceniać na rzecz zwykłej ludzkiej egzystencji ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siekiera26
fajnie, że jest jedna myśląca podobnie... mnie boli to, że bliscy uważają, że za dużo pragnę od życia... że gonię za nieosiągalnym... ale kto kurde powiedział, że COŚ jest dla MNIE nieosiągalne?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siekiera26
nie ma co doceniać tego co jest małe i nieistotne... to łatwa droga, ale czy nas satysfakcjonuje? czy warto brać co przyniesie los, bez walki o więcej? nie, nie i NIE!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×