Czy 33 letnia stara panna ma jeszcze szanse na fajne życie lub związek

Czy powinnam sobie odpuścic, zając pracą, hobby i czekac na cud ? Proszę o szczere opinie od osób, które znalazły kogoś po 30stce, ich zycie w jakis sposob sie zmieniło na lepsze... Miałam wiele marzeń, mialam szanse na związek z fajnym facetem ale było minelo. Bylam powsciągliwa, balam się stalego związku, balam sie skonczyc na gleboką wode (tu akurat chodzi o prace, kariere)...zawsze stałam z tylu, wiecznie zamknięta w sobie i nieśmiala. Zostałam z reką w nocniku, posada biurwy w urzędzie, płaca przecietna, nie ma jak się wykazać bo niby jak/ same papierki, wszystko uporządkowane, ta rutyna, nuda :(

Miałam dwóch chłopaków, jednego w wieku 17 lat (on21) ale to nie był nawet związek, byłam naiwna a on mnie wykorzystywał i spotykał się z innymi :( Drugi gdy mialam 22lataa, bylismy ze soba niecale 2 lata ale zerwalismy, przeze mnie, bałam się zaangażowac, nie wiedziałam czy go kocham na 100%, czy chce z nim życ :(

Boze drogi. 33 lata i stara panna to chyba tylko w Polsce mozliwe :O Kochana, dam Ci taka rade. Poucz sie jezykow, koniecznie angielskiego moze niemieckiego troche i rozejrzyj sie po swiecie bo poza Polska to w tym wieku ludzie dopiero ZACZYNAJA rozgladac sie wspoltowarzyszem zycia. Wieszosc malzenstw zawieranych jest dopiero w wieku 30plus. Teraz powiem Ci o mnie. Bylam mezatka dwa razy, raz za wczesnie wyszlam za maz bo w wieku 26 lat i naprawde niepotrzebnie :O bo w tym wieku to trzeba bylo podrozowac, ksztalcic sie i bawic. No, ale ok. W wieku 32 lat rozwiodlam sie. W wieku 34 wyszlam znowu za ma za faceta z innego kraju. Zmineilam srodowisko, sposob zycia itd. W wieku 42 lat po prostu odkochalam sie i wzielam rozwod :) ZNOWU! Myslalam, ze na tym poprzestam. No tyle, ze teraz jestem w swietnym zwiazku i tak z perspektywy czasu uwazam, ze powinnam byla wlasnie na tego poczekac :-D bo jest perfekt (a zawsze myslalam ze idealy nie istnieja). Radze Ci rozejszec sie troche poza naszym pieknym krajem :)

17 lat na seks to troche za wczesnie. Umknie mi to gdzieś :P bo mam bardzo tradycyjne poglady. Słuchaj jestes na pewno fajna, milo dziewczyna. Jestes poprostu najlepsza ---> tina turner 0 the best. to piosenka o tobie. Wyluzuj, jest tylu chlopa co by cie chcialo :) szukaj, nie podawaj sie. tylko uwazaj bo wiek 30+ to zonaci, kretacze, klamcy. ale nie trac zapalu

chryste, strzelilam byka: rozejrzec mialo byc :O

Odezwala sie ta co szuka za granica. Polki sa beznadziejne. Szukaja wygodnego zycia, a po 5 latach wracaja z wloszech czy turcji bez dzieci i placza. czy tam z niemiec. smiechu warte. a kobieta co zmienia facetow w wieku 40 lat to dno. jak ktos moze sie znudzic od tak? rozumiem powody, inne charaktery. pewnie nastepny tez sie znudzi.

Radze Ci rozejszec sie troche poza naszym pieknym krajem --> ;d czyli twoja mama powinna szukac za granica taty ;d tatus patyka dal, patriotki . pewnie 42 nie masz dzieci

Wszedzie zyja mili ludzie :-D W Polsce natomiast spoleczenstwo jest bardzo ograniczone wiec uwaza, ze 30 letnia kobieta to juz za stara na malzenstwo cz ymilos. A 40-latka to najelpiej zeby sie do trumny szykowala :-D Radze rozejrzec w miesjscach gdzie tak nie jest a jest ich calkiem sporo. I ludzie sa super a faceci umieja w domu wszytko sami zrobic.