Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość cddfgsgdfhag89

facet odszedl bez slowa nie odpisuje

Polecane posty

Gość cddfgsgdfhag89

Facet z którym jestem od ośmiu miesięcy nagle stal sie olewczy, nic go nie obchodzi, nie widujemy sie prawie w ogóle ostatnio, tyle co w pubie albo wśród znajomych...Nic mi o sobie nie mówi, nie wspominając już o tym, że o nic mnie nie pyta...Z niczym sie ze mną nie dzieli, wszystkiego dowiaduje sie od innych, nie wiem co się nagle stało, z dnia na dzień zmienił do mnie stosunek, zastanawiałam się czy może nie ma innej, ale wątpie...bo znam ten typ człowieka, poradźcie ludzie, moze ktos był w podobnej sytuacji ? Nie wiem co robić, to ja z początku byłam mniej dostępna i chętna na ten związek, starał się, pisał.. już mu się znudziło ? Po takim czasie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
spalas z nim? zaliczył cie, dostal co chcial, znudzil sie toba i kop w tylek. Teraz szuka nowego kroliczka. trafilas na duupka, przykro mi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cddfgsgdfhag89
spałam, nie raz..tylko to nie jest wlasnie typ r****cza, wiem, ze to brzmi glupio ze zaraz wjedziecie, ze skoro wiem lepiej to pytam itd.ale tego jestem pewna, wierzcie mi. Ju chyba pomyslalabym jednak, ze ma kogos innego na oku, ale w to tez nie chce mi sie wieryc, bo nawet nie mialby kiedy..zastanawia mnie tylko czemu nie alezy mu choc na spotkaniu sie ze mna i wyjasnieniu tej sytuacji..tym bardziej, ze niby to milosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cddfgsgdfhag89
sorry a literowki ,''z'' mi cos nie wskakuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale ty naiwna, to nie jest typ ruuchacza, a skad ty możesz o tym wiedzieć i czemu jestes taka pewna, że kogoś znasz? :D no wiec wlasnie widzisz teraz jak go znalas, myslalas, że bedzie ci wierny do konca, staral sie, a on ma cie w duupie. Dlatego nigdy wiecej nie miej urojen w stylu, że kogoś znasz i ktos nie jest typem ruuchacza :D pozory mylą :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cddfgsgdfhag89
wiem, ze pozory mylą ale tego jestem pewna, dalabym sobie reke uciac akurat za to . :O nie wiem co sie dzieje, on od pewnego czasu w ogole zaczal sie dziwnie zachowywac..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
olej go, nic mu nie pisz, nie poniżaj się przed nim, szukaj nowego faceta, proste

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomarańczoowa
no to powiedz mu o tym co napisałas tutaj, albo popierzielaj bez ręki 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cddfgsgdfhag89
powiedzialam, to mowi, ze mam przestac sie z nim klocic,probuje spotkac sie z nim od tygodnia, a On w ogole nie pisze sie na to zeby do spotkania doszło.mimo, ze twierdzi, ze powinnismy pogadac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomarańczoowa
popieprzaj* miało być :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cddfgsgdfhag89
nie mogę go olać, nie umiem, tym bardziej, ze sytuacja jest nie oczywista, wolalabym zby spotkal sie ze mna i powiedzial mi, ze nie chce ze mna byc, ze ma mnie w d***e, ze nigdy nie kochał, ze mu sie znudziłam, ale nie do cholery, że ON milczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jestes taka zalosna, non stop zakladasz tu ten sam temat od tygodnia albo i dluzej. na co liczysz? ze ktos ci napisze ze wroci na kolanach? ma cie w d***e i tyle przestan spamowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale on nie chce sie z toba spotkac,wiec co ty z siebie robisz? chcesz zeby cie do sadu podal wariatko o nekanie? bo tak sie zachowujesz dostaniesz zakaz zblizania sie do jeg osoby i bedziesz posmiewiskiem w swojej wiosce :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cddfgsgdfhag89
gościu sam jesteś żałosny, nie zakładałam żadnych tematów wcześniej na ten temat... chciałabym żeby wrócił, oddałabym mu się w drzwiach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak nie zakladasz, jak spamujesz i drazysz ten zalosny temat od tygodnia, a teraz wstyd ci sie przyznac. uwazaj zebys bana nie dostala, bo juz mnie wkurzac zaczynasz psychopatko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cddfgsgdfhag89
nie od tygodnia ludzie, nie no stop. Mam jeden temat, tu jest drugi (ten sam) dzisiaj go wzięłam na ogolny, bo tu wiecej ludzi. Nie sądzę, ze to spam, spam tworzysz w tej chwili Ty. Nie mieszkam też na wiosce bo w jedym z najwiekszych miast, ale to nieważne. Przecież go nie nękam, czy człowiek (kazdy) nie zasluguje na choć troche szacunku żeby traktować go w ten sposób? To nie był miesięczny romans, tylko ZWIĄZEK ktory trwa prawie 9 miesięcy..wiec nie wjezdzajcie na mnie, ze szukam porady. Moze i w sumie tez wytlumaczenia, jakiegos innego, mniej drastycznego ? Naprawdę, jesli nie macie pojęcia jak czlowiek po takim czyms sie czuje, to nie oceniajcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cddfgsgdfhag89
to z tym gosciem 13;15 to podszyw, darujcie sobie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dobra,odpowiem ci bo mi sie szkoda cie zrobilo. masz racje z tym szacunkiem,kazdy zasluguje, ale ludzie nie zawsze zachowuja sie odpowiednio. robia tak, jak im jest wygodnie, skoro nie chcial juz z toba byc,znudzil sie, znalazl inna czy cokolwiek to jemu latwiej po prostu zniknac bez slowa niz uzerac sie z rozhisteryzowana ex. a t o co ty czujesz to juz twoj problem, nie jego. tacy sa ludzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cddfgsgdfhag89
Ty jestes psychopatką ropucho. Nawet nie umiesz rozroznic podszywu trollu. Masz jakies rozdwojenie jaźni moze ? na kafe dziennie wchodzą tysiace ludzi, kazdy temat jest moj ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja bym na miejscu tego faceta zglosila sprawe do sadu,bo widze ze jestes osoba agresywna,mozesz byc niebezpieczna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Istnieje też możliwość że mu ktoś nawkręcał na ciebie i on uwierzył, jakaś intryga, lub dowiedział się o jakiś twoich "grzeszkach" z przeszłości, masz jakieś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Napiszę Ci tak moja droga: tak się właśnie kończą związki, w taki nieoczywisty sposób. I nie trzeba tutaj niczego wyjaśniać, spotykać się z facetem i rozmawiać, skoro on nie chce i wyraźnie daje ci to do zrozumienia, że nie chce mieć już z tobą nic wspólnego. Wiem że to boli ale prawie każda z nas przez to przeszła. Dlatego radzę ci olać to po prostu i unikać go, nie chodzić tam gdzie on chodzi, nie mieć wspólnym znajomych, mniej będzie boleć. Czas leczy rany. Niektórzy faceci tak własnie kończą związki po chamsku i nic na to nie poradzisz. Wiadomo że lepiej by było jakby ci powiedział wprost: "sorry ale już cię nie kocham, znudziłaś mi się". Ale facet jest tchórzem i dlatego cię unika. Więc nie ma co na siłę zabiegać jak on nie chce mieć z tobą kontaktu bo tylko się pogrążasz i upokarzasz przed nim, a on ma satysfakcję jaki to jest super, żę laski za nim latają i żebrają o miłość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cddfgsgdfhag89
nie rozhisteryzowana, przeciez wlasnie szukam porady tu zamiast do niego wypisywac. jest mi przykro po prostu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie pisz do niego, żyj jakby nic się nie stało, bądź twarda, życie jest brutalne i trzeba mieć twardą duupę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doswiadczona panna
A moze on sie tak zachowuje bo ty zaczelas za ni latac i go nekac? rzuc na luz , zrob sie obojetna, nie nalegaj na spotkanie. Po za tym nigdy ale to nigdy nie dawaj sobie reki uciac za zadnego faceta. To ze on na ogol wydaje sie taki jak mowisz nie oznacza ze taki jest. Pamietaj cicha woda brzegi rwie, zakochalas sie i teraz to ty cierpisz. Do takich spraw trzeba podchodzic powoli i z dystansem. Faceci lubia zdobywac. Rzuc na luz i czekaj az sie on odezwie - sama piszesz ze on mowi ze musicie pogadac- takie cos zawsze prowadzi do jednego to koniec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cddfgsgdfhag89
spadaj, Ty jestes jakas nienormalna, siedzisz tu cala dobe pewnie i spamujesz. Intryga - hmm, nie raczej wątpie, nie nie mam nic na sumieniu, zawsze byłam z nim szczera. a gdyby dowiedział sie czegoś o mnie czy coś, to na pewno dawno bym już wiedziała, mamy wspolnych znajomych itd, z resztą On by nie uwierzył

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cddfgsgdfhag89
nie, nie - to ja chcialam pogadac bo bylo wszystko ok, nagle On sie zdystansował strasznie, to mu napisalam ze w takim raie niech ze mna pogada i skonczy to po ludzku, a on przeprosil i napisal ze pogadamy. to juz sie nie odezwalam, czekalam az on wyjdzie z inicjatywa spotkania, pozniej napial z pretensja, ze caly czas czekal na znak ode mnie. ze mamy sie spotkac i pogadac, pozniej cisza..i juz od 3 dni zero odzewu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doswiadczona panna
Nie reaguj na glupie posty , tutaj na kafe rzadko kiedy mozna dostac wsparcie. x A wracajac do tematu nie pisz do niego nich wie ze sobie bez niego poradzisz i nie lataj tak za nim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doswiadczona panna
A moge wiedziec po ile macie lat ? Nie bede was negowac za wiek po prostu bedzie mi lepiej ocenic sytuacje :) ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cddfgsgdfhag89
i nie, wcale nie zaczelam go nekac, tym bardziej, ze jak juz chyba napisalam, to ja z poczatku bylam anty na ten zwiazek, wynikalo to z braku doswiadczenia i innych takich, balam sie..wlasciwie to przy nim dowiedzialam sie tak naprawde, czym jest milosc, bo kocham go bardzo, On zapewnial, ze mnie tez, Chociaz fakt, faktem, mial dosc spore problemy w okazywaniu uczuc, mam wrazenie, ze czasem cos z nim nie tak szczegolnie ostatnio wlasnie, zachowuje sie nie swojo, jakby go wlasnie cos trapiło .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×