Co wrtościowego otrzymałyście od swoich partnerów

?? Chodzi mi oczywiście o sprawy materialne, rzeczy, a nie głupoty emocjonalne.

plemniki :P, :P, :P

co roku mąż mi kupuje złotą biżuterię

Oddał mi wszystko co ma. Poważnie.Nawet swój cudowny, wypieszczony samochodzik na mnie przepisał.Mam też dostęp do jego konta.Nie chcemy ślubu, a żebym się w tym związku czuła bezpiecznie i komfortowo - wszystkie swoje rzeczy materialne przepisał na mnie ;-) Tak więc w razie rozstania-ja mam wszystko, a on walizkę ciuchów :-D Ale oczywiście nie zamierzam go nigdy zostawić.

Wybaczenie i miłość. To jest wbrew pozorom bardzo materialne.

Hmmmm, niech sie zastanowie .... zareczynowy piescionek z diamentem, obraczke, lancuszek i zawieszke z moim znakiem zodiaku .... i tyle :P Cala reszta z tego co posiadamy jest nasze wspolne : mieszkanie jest na nas oboje, obydwa samochody maja wpisanych dwoch wlascicieli... nie mowie o d*perelach typu sprzet elektro bo jest we wpolnym mieszkaniu wiec sila zeczy tez jest wspolny :P

Aaaaa i konto bankowe tez mamy wspolne.

??

Jeśli tylko o takie sprawy, to nic wartościowego nie otrzymałam.

kiedys mi kupil bardzo droga kurtke skorzana pewnej drogiej firmy.

A mój to straszna sknera i każdego grosza na mnie zaluje, tak wiec nic od niego nie chce.

ja czesto cos dostaje, zazwyczaj bizuterie, albo pyta, co bym chciala - kazda okazja typu urodziny rocznica to prezent. Bez okazji rowniez, miedzy innymi zegarek. I dostaje tez bez okazji kwiaty. I jka gdzies jedzie, to tez cos mi przywozi. Czasem cos drozszego, czasem jakis drobiazg.

Miłość

cale swoje zycie :D i to ze moge zawsze na niego liczyc :D

Na dzień kobiet dostałam samochód

milosc i dzieci wy materialne d****i;)

Właśnie autorce chodziło o rzeczy materialne. Naprawdę nadajesz się tylko do rodzenia dzieci jeśli nawet nie potrafisz czytać ze zrozumieniem.