Czemu nie wziął nawet mojego numeru

Poznałam w sobotę na imprezie pewnego chłopaka. Bardzo mi się spodobał. JEgo najlepszy przyjaciel cały czas sugerował,że do siebie bardzo pasujemy i,że powinnismy skończyć razem. Wciskał mi nawet jego numer, ale głupio mi bylo go wziąć. Sprawiał wrażenie bardzo zainteresowanego mną, przytulał mnie, mówił komplementy i ogólnie mnie podrywał. Na koniec odprowadził mnie do domu. Wydawało mi się,że chciał mnie pocałować, ale do pocałunku jednak nie doszło. Nie rozumiem kompletnie czemu nie wziął żadnego kontaktu do mnie ? Nie jestem zdesperowana, za pare dni o nim zapomnę ale ta sytuacja mnie dręczy, bo zazwyczaj każdy zainteresowany mną chłopak brał mój numer...Nie wyglądał też na takiego, którego zainteresowany był tylko seksem a jak zobaczył,że nic z tego to dał sobie spokój... Co o tym myślicie?

Wytrzeźwiał i jak się przyjrzał to mu przeszło ;-)

Pomyślał, ze w razie czego twoj numer ma wasz wspólny znajomy :)

Pewnie kolega mu powiedział, że nie chciałaś jego numeru, więc stweirdził, że nie ma co próbować skoro nie chcesz ;) Sama nie chciałaś to czego się spodziewałaś? Kretynka z Ciebie i tyle