Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nie tak to mialo byc

Maz chce bym zostala w domu z dzieckiem

Polecane posty

Gość gość
Jak kobieta chce wrócić do pracy to namawiają ją do pozostania w domu.A jak zostanie to jest wyzywana od nierobów, leni i utrzymanek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
za dziecko odpowiedzilani sa po rowno kobieta i mezczyzna, a twoj maz ma bardzo staroswieckie poglady, uwazalabym na niego, bo moze sobie przy okazji myslec, ze jemu wszystko wolno, a kobiecie nic. W takiej sytuacji, absolutnie nie zrezygnowalabym z pracy, zeby byc na utrzymaniu meza, bo te jego poglady moga sie poglebic, a wtedy bedziesz miala przerabane. To twoje zycie i nikt nie moze ci zabronic wrocic do pracy, bo nikt nie gwaratuje ci, nawettwoj maz, ze w przyszlosci bedziesz miala utrzymanie i zatrusienie. Przeciez praca to twoja emerytura w przyszlosci, ewwntualnie renta, tego twoj maz, twoja tesciowa i szwagierka nie beda wyplacac, tylko panstwo, pod warunkiem, ze bedziesz pracowac i placic skladki na ZUS, bez tego bedziesz na lasce twojego meza, z ktorym moze byc roznie za pare lat. Nie mowie, ze bedzie zle, ale nigdy nie wiadomo, ludzie sie zmianiaja... Twoj maz jest tak samo odpowiedzilany za to dziecko tj ty, powiedz mu to i jezeli nie chce zostawiania dziecka w zlobku, powinnien sam zrezygnowac z pracy i sie dzieckiem opiekowac, bo to nie jest tylko twoj obowiazek. Pamietaj twoja praca jest wazniejsza od zostania w domu z dzieckiem, wbrew temu co inni ludzie ci mowia, w przyszlosci nikt z nich nie zapewni tobie i twojemu dziecku utrzymania, gdzy ja stracisz, a maz nie bedzie wstanie lozyc na rodzine...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 5566990033
najbardziej smieszy mnie argument ze 9-miesieczne niemowle POTRZEBUJE kontaktu z innymi dziecmi:-O normalnie kopara mi opada:-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie tak to mialo byc
tu gdzie mieszkam dzieci tak nie choruja, oczywiscie moze sie zdarzyc ze moje bedzie wyjatkiem, ale wtedy pomyslimy o opiekunce. Kolezanka pracuje w zlobku i mowila ze rzadko sie zdarza by dziecko czesto chorowalo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja siedzialam z dzieckiem rok na wychowawczym i nawet bylo fajnie ale dodam ze moja praca to nie moje marzenie, wricilam teraz na pol etatu tylko ze wzgledow finansowych, ale gdybym miala taka fajna prace jak ty to bym wrocila mimo wszystko co tu pisza, a co robisz ze tak lubisz? Oczywiscie nie ma tu zadnych podtekstow :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie tak to mialo byc
pracuje w redakcji pewnego czasopisma gdzie zajmuje sie grafika i obrobka zdjec:) Lubie swoja prace tym bardziej, ze nie mieszkam w polsce i ciezko mi bylo zdobyc to stanowisko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beatisse
Ja siedzę w domu z dzieckiem już półtora roku, sama zdecydowałam,żę nie będę dawała do żłobka, ani zatrudniała opiekunki. Postanowiłam,że do 3 roku posiedzę z dzieckiem, a potem przedszkole. A dziś nie mogę sie doczekać kiedy będzie miała 3 lata.To nie dlatego,że mam dosyć dziecka,ale czuję się taka odizolowana od ludzi i w ogóle, tylko dom, dziecko, wyjście na spacer do sklepu i koniec. Męczące jest takie życie. I na dodatek mała tak się do nie przywiązała,że z nikim nie chce zostać nawet na godzinę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to tym bardziej bym wrocila :-) powodzenia, nie daj sie, calkiem inaczej jest jak kobieta wychodzi do pracy, jest wiecej obowiazkow, z niektorych trzeba zrezygnowac ale da sie ogarnac, a dziecko sie przyzwyczai i bedzie Wam latwiej rozstawac, moj juz ma 21 Mc i placze jak mnie nie ma, nie zadypia mezowi bo mamy nie ma ale to moj bad prawie dwa lata bylam z nim caly czas a teraz mu ciezko zrozumiec ze mama wroci wieczorem, uwazam ze im szybciej tym lepieh :-) mowie jako mama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pracuje w redakcji pewnego czasopisma gdzie zajmuje sie grafika i obrobka zdjecusmiech.gif Lubie swoja prace tym bardziej, ze nie mieszkam w polsce i ciezko mi bylo zdobyc to stanowisko > w takiej pracy przypuszczam, ze bedziesz mogla tez sie dogadac z pracodawca, jak twoje dziecko bedzie chorowac, jak nie mieszkasz w PL, to masz lux, zagarnica pracodawcy nie sa takimi s*********i jak w PL, napeweno beda rozumiec jak dziecko bedzie chorowac, bedziesz mogla brac prace do domu itd. Nie rezygnuj z niej, a twoj maz to typowo polski burak, o staroswieckich pogladach, ze to kobieta jest od sprztania, gotowania i opieki nad dzieckiem, zagranica facei tez zostaja ze swoimi dziecmi w domu, na tze tacierzynskim, ale nisety nasze mamisynki maja zawsze z tym problem, tak wychowani przez polskie mamusie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochana -nawet się nie zastanawiaj ! I wracaj do pracy ! Hm....zawalił Twój mąż - złamał ustalenia wasze itp. Jeśli masz parce ,którą lubisz nawet się nie zastanawiaj -szczęśliwa Mama to szczęśliwe dziecko-;) Tak jest faktycznie! Hm.... gorzej gdybyś do tej pracy nie wróciła....konsekfencje ? Narastająca frustracja u Ciebie -co odbiją się na małżeństwie i dziecku. Hm... myślę ,że dobrze będzie jeśli Twój partner będzie widział w Tobie kobietę niezależną niż siedzącą sfrustrowaną Mamę ..... To jest Twoje życie - nie daj się presji teściowej ,męża - który jakby nie patrzeć Cie oszukał -hm...i póki co mało go obchodzi Twoje szczęście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak teraz zlamal wasze ustalenia, to co jeszcze w przyszlosci ci nafika...???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie rozumiem autorki,jak macie kase to dlaczego chcesz wracac do pracy kosztem dziecka? Ja mam blizniaki,konczy mi sie macierzynski i maz chce zebym wracala do pracy,!Plakac mi sie chce bo ja chce siedziec w domu!Nie chce wracac do pracy.Dziecmi ma sie zajmowac jego mama.Moje malenstwa,nie chce ich zostawiac.Lubie te poranki z kubkiem kawy i przed tv.Nie chce mi sie pracowac.Dobrze mi w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty od bøizniakow, ladnie sie zajmujesz dziecmi, z kubkiem kawy przed tv, to mowi samo za siebie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czego tu nie rozumieć? Kobieta ma dobrą i ciekawą pracę, którą lubi. Więc normalne, że chce do niej wrócić. Od początku tak mówiła i stawiała sprawę jasno. Widocznie nie dla każdego priorytetem jest kawa przed telewizorem rano.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie tak to mialo byc
do pani majacej blizniaki: no widzisz ty nie chcesz pracowac wolisz siedziec w domu, a ja nie. Moze nie lubisz swojej pracy, moze masz po prostu takie wymagania od zycia? nie wiem, ale kazdy jest inny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja przyjaciółka miała kase a poszła do pracy pół roku po urodzeniu obydwu synów, oboje chodzili do złobka teraz chodza do przedszkola, wiem ze gdyby ona została w domu to by zeswirowała, a tak wszyscy sa zadowoleni ,dzieci uwielbiały złobek. Autorko rób co uwazasz za dobre dla siebie i dziecka, bo mąż kieruje sie tylko własna wygoda a jak wpadniesz w depreche od siedzenia w domu, to z pewnoscia mąz Cie nie zrozumie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko niestety fakt jest, że dziecko w żłobku może częściej chorować wiec musisz się przygotować na mezowskie a nie mówiłem i inne głupie teksty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie tak to mialo byc
ja juz zdecydowalam, ze trzymam sie wczesniejszych ustalen, maz bedzie musial to jakos przebolec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Osobiscie mysle, ze jak ktos zrobil sobie dzieciaka to piwinien z nim siedziec, przynajmniej w pierwszych fazach jego rozwoju. Jakby nie bylo jestes matka i zadna tam przedszkolanka Cie nie zastapi. Jednak jesli zle sie z tym czujesz to idz juz do tej pracy, bo robic cos z musu jest najgorszym wyjsciem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie tak to mialo byc
to moze niech facet siedzi:P dlaczego to kobieta ma poswiecac swoja kariere i rezygnowac z czegos co lubi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja siedziałam z 3 moich dzieci, ale rozumiem ze ktos chce isc do pracy i w pełni Cie popieram autorko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nasturcja 123
Moim zdaniem wracanie do pracy jak jest dobra to nic w tym złego, wrecz przeciwnie, jak mama szczesliwa to i dziecko szczesliwe. Taki teraz ogólnei przewaza pogląd na te sprawy... Maz tez moze zostac w dzieckiem na urlopie tacierzyńskim... ja mam 35 lat i jak byłam młoda to były inne poglądy. ze dziecko "musi byc z matka" , straszny ciemnogród, nigdy tego nie rozumialam. Te dzieci chowane z matka, były jeszcze b niesmiałe niz te obecne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moje dziecko poszło do Klubu Malucha jak miało 9 miesięcy, do przedszkola jak miało 12 a ja do pracy, i pomimo że kocham synka nad życie to był bardzo szczęśliwy powrót :) i nie miał traumy a wręcz przeciwnie - uwielbia swoje przedszkole i zabawy z innymi dziećmi. Nie wszystkie dzieci też chorują, mój syn ma obecnie prawie 3 lata i jedyna "chorobą" był katar, i to z reguły związany z ząbkowaniem, więc głowa do góry autorko, trzymaj się planu i powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wy głupie pipy! P co wy w ogóle macie dzieci??? Dziecko to jest ODPOWIEDZIALNOŚĆ. Jak można zostawić 9 miesięczne niemowlę i cieszyć się że będzie miało "kontakt z rówieśnikami"?? Czy Wy w ogóle myślicie nad tym co piszecie??? Dziecko przede wszystkim potrzebuje MATKI. Tak MATKI wy egoistyczne pustaki. P co w ogóle zachodziłyście w ciążę skoro pseudo kariera najważniejsza?? Masz super odpowiedzialnego męża. Wie, co najlepsze dla waszego dziecka a Ty jesteś pustakiem jakich mało. Aż dziw bierze że takie coś jak Ty w ogóle pracuje. Odchowaj, do 3 lat, weź odpowiedzialność za to dziecko, które co jest udowodnione naukowo w tym okresie NAJBARDZIEJ potrzebuje mamy. Pomyśl o swoim dziecku, co może czuć kiedy mamy nie będzie w pobliżu, jak zapłacze, kiedy będzie potrzebować bliskości, zapachu mamy. Żadna opiekunka czy pani w żłobku tego mu nie da. Obrzydliwe egoistyczne pustaki bleeeeee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zgadzam sie gosciuz toba wyzej nosza papierki albo za lada za 1200 max 2 tys i udaja karierowiczki lepij nie rodzic i dymac a nie takie cuda wianki ps mnie nie stac to nie mam i nie mam problemow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie tak to mialo byc
nie kazdy jest stworzony do tego by siedziec az 3 lata w domu, wyobraz sobie, ze niektorzy maja tez swoje zainteresowania powiazane z praca. Mam z tego zrezygnowac? Po co skoro mozna wszystko pogodzic. Kobiety pracujace sa matkami, zyja i maja sie dobrze. Ich dzieci takze. W dodatku odrobina egoizmu nie jest niczym zlym, bo lepiej by dziecko mialo szczesliwa i spelniona mame niz sfrutrowana i zmeczona siedzeniem z nim w domu. Oczywiscie sa kobiety, ktore lubia zajmowac sie domem, ale kazdy jest inny, jeden ma powolanie by byc lekarzem, drugi malarzem, a trzeci akrobata:P swiat jest zroznicowany i nie nalezy nikomu narzucac swojego stylu zycia. To, ze ktos preferuje siedzenie w domu nie upowaznia go do obrazania osob, ktore wola pracowac i rozwijac sie pod katem zawodowym i finansowym. Ja lubie swoja prace i finansowa niezaleznosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odchowaj, do 3 lat, weź odpowiedzialność za to dziecko, które co jest udowodnione naukowo w tym okresie NAJBARDZIEJ potrzebuje mamy x x doprawdy? ty chyba czytasz Tine a nie artykuły naukowe... dzieci sa b zwiazane z matka tylko w przypadku karmienia piersia, a tak to moga równie dobrze sie przyzwyczaic do jakiejkolwiek innej osoby. tu nie chodzi tez o kariere, ale nie kazdy dobrze znosi pobyt caly dzien w domu, widac ze te panny krytykantki same wiedza, ajk takie siedzenie jest przyjemne, i zazdroszcza autorce, ze wróci do pracy... no i matka tez ma swoje potrzeby, jakbyscie nie wiedziały, bo w Polsce jest kult matki - Polki- cierpietnicy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no i 9 miesieczne niemowle całkiem łatwo sie przyzwyczai do złobka, starsze dzieci - duzo gorzej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
|Wy głupie pipy! P co wy w ogóle macie dzieci??? Dziecko to jest ODPOWIEDZIALNOŚĆ. Jak można zostawić 9 miesięczne niemowlę i cieszyć się że będzie miało "kontakt z rówieśnikami"?? Czy Wy w ogóle myślicie nad tym co piszecie??? Dziecko przede wszystkim potrzebuje MATKI. Tak MATKI wy egoistyczne pustaki. P co w ogóle zachodziłyście w ciążę skoro pseudo kariera najważniejsza?? Masz super odpowiedzialnego męża. Wie, co najlepsze dla waszego dziecka a Ty jesteś pustakiem jakich mało. Aż dziw bierze że takie coś jak Ty w ogóle pracuje. Odchowaj, do 3 lat, weź odpowiedzialność za to dziecko, które co jest udowodnione naukowo w tym okresie NAJBARDZIEJ potrzebuje mamy. Pomyśl o swoim dziecku, co może czuć kiedy mamy nie będzie w pobliżu, jak zapłacze, kiedy będzie potrzebować bliskości, zapachu mamy. Żadna opiekunka czy pani w żłobku tego mu nie da. Obrzydliwe egoistyczne pustaki bleeeeee" Hahahahahha Skomentuję to tak: "gdyby wszyscy hejterzy wymarli zostałoby milion Polaków" :D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×