Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Marlenka2206

Zdrowa dieta

Polecane posty

Hej niestety tak to już jest , że gdy się wychodzi ze znajomymi ciężko jest nie grzeszyć. To samo jak są jakieś imprezki albo święta. Mnie ogarnia w tym czasie jakiś smutek. Jestem zła na to,że inni mogą sobie pozwolić na co chcą a ja nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) Śniadanie -> Tost z grahamki z serem i szynką drobiową Obiad -> Pół bułki z dorszem podsmażonym na oliwie w ziołach z surówką Kolacja -> Bułka z szynką drobiową, płyny -> 1,5 litra wody, kawa z mlekiem, sok gęsty marchewkowy oraz woda z cytryną i miodem. Jakiś dziwny dzień ... Znowu za dużo pieczywa, nie wiem, dlaczego tam jest, jutro chyba zrobię jajecznicę i zjem bez pieczywa, jak jem tyle chleba to nic nie spada ... Ale po samym białku jestem głodna ;/ Dokładnie siedzenie ze znajomymi kusi bardzo do grzeszków i najgorsze są weekendy :) myślicie, że jest to realne żebym do lipca zrzuciła 10 kg ... Mamuniu, jak ja o tym marzę ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rodzyn wszystko jest możliwe. Pieczywo raczej nie pomaga w walce z kg. Można zjeść tylko 2 kromki dziennie. Jak to powiedziała moja dietetyk chleb do niczego nie jest nam potrzebny. Po nim tylko się tyje! Hehe problem polega na tym,że mi ten chleb jest potrzebny. Lubię go i tyle. Całe życie go jadłam i ciężko by mi było bez niego. Kem codziennoe po 2 kromki. Więcej nie. Kanapki są też wygodniejsze. Można je jeść zawsze i wszędzie. Normalnego jedzenia nie da razdy zabrać ze sobą. Ja nadal jakoś się trzymam. Ważne jest to,że jak przychodzi dzień łasucha to kolejnego dnia potrafię wrócić do diety. I ważne jest to,że słodkie nie zamiemiam na ppsiłek lecz jem jako uzupełnienie po ppsiłku. Tak to wygląga u mnie. Ja mogę powiedzieć,że odniosłam duży sukces. Kiedyś nie było dnia bez słodkiego. Teraz już bardzo długo nie jem. Nie jem też fast fudów. Nigdy nie miałam jakiś ciągotek do tego. Dobre jest lecz nie jestem od tego uzależniona. Teraz walczę z tym aby nie podjadać już po18 godz. Czasem mi się to udaje a czasem nie. Jak się położe do łóżka to jest masakra. Na następny tydzień dzień kobiet. Ja zapowiedziałam S aby nie kupował słodyczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam nadzieję,że mnie posłucha. Teraz ppwiedziałam mu ,że nie będziemy kupować słodkiego bo to nic dobrego nie jest. On też za dużo tego je. Po nim tego tak nie widać jest jak dla mnie w sam raz. Ale chodzi o zdrowie. Tutaj słodycze są dwa razy słodsze niż w Polsce. A ja nie chce aby złapała go jakaś cuktzyca. Wszystko w granicach. Lepiej ich nie kupować. Jak ich nie ma to nic nie kusi a S taż nie je. Jak tylko coś kupimy to S wieczorami przed tv ciągle coś je. Ja przez wiosnę chcę schudnąć parę kg. A raczej parę cm. Jak przyjdzie lato to pojawią się lody a temu się już nie oprę. Będe w tedy więcej grzeszyć. Dlatego checę teraz zrzucić aby później wage utrzymać. Gdy zje się coś więcej waga stoi w miejscu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No hej :) Wiesz co i dlatego muszę ograniczyć chyba węglowodany niestety, bo na marzec założyłam sobie 3 kg mniej, zobaczymy jeszcze czy 3 kg z założenia lutowego wypaliło, niby rano miałam na wadze 84,6 ale obawiam się, że nie mogę jej zaufać, poza tym jadę do ważenia w poniedziałek o 19, więc będę po całym dniu a wieczorem zawsze waga jest większa, nie wiem, czy dobrze myślę, ale chyba zrobię sobie dzień oczyszczenia, zjem lekkie śniadanie, wypiję kawkę, żeby to jakoś przepchnąć a potem samą wodę, może trochę przy okazji jelita mi się oczyszczą bo przez ten chleb chyba mi zalegaa ;/ muszę wprowadzić więcej nabiału, koniec kropka ! Dzisiaj zaczęłam dzień od jajecznicy z 2 jajek szynki tylko wieprzowej dwa plasterki bo innej nie miałam i papryki surowej czerwonej, potem planuję rosołek i na 2 danie pręgę wołową z surówką bez ziemniaków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rodzyn dietetyczka nie mówiła Ci ,że.nie.można mieszać dwóch tych samych białek. Wiecoe co chokadowska ppdaje fajne menu na cały dzień. Warto odgapiać. W menu jest1500kcal. Uważam,że jest sycące. Ja korzystam z przepisów na kolację. Dziś zjadłam śniadanie jajecznica obiad ryba grilpwana z kaszą i sałatką kolacja sałatka z mięskiem z gurczaka smażonego na oleju kokosowym z przyprawą do gyrosa+ grzanki z jednej kromeczki chleba żytniego. Pycha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mozesz podac gdzie podaje chodakowska to menu> bardzo dziekuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
juz znalazlam i to na 7 dni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, nie nic nie mowila i nie mam czegoś takiego, ja jestem dużo ciezsza i większą niz Ty i moja dieta jest inaczej zbilansowana porównując diete mojej mamy, która waży 70kg, ona ma mniej chleba np. Ja mam średnio 3 kromki dziennie ona 1 ... I wiem, że to jest tylko moja wina, że jem więcej chleba, ale czekam z niecierpliwością na warzywa, bede sie nimi dopychac :b brak ruchu przez miesiac też dał podpalić bo zawsze spalalam cos niecoś biegając. Ale jutro już bieganko !:) oczywiście znow ciężki początek ale jestem dobrej nadziei :D ide lulu, cały dzien zajęcia a potem o 19 dietetyczka ;/ aż sie boję. Jutro robievtez dzien oczyszczenia zjem jogurty naturalne i sama wodę. Przyda mi sie tak raz nigdy nie robiłam :) a jakie Wy macie założenia na marzec ? ? ? ;))) Dobrej nocy, jutro nooooowy dzien !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka, tak, jak mowilam, dziś dzien oczyszczania jednorazowo ... Zatem activia naturalną na Sniadanie i duuuuuuzo wody. Wpadne wieczorem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej co słychać ? Ja sie właśnie zbieram na ostatki, spedze je z kuzynka :P czyli babskie płoty ;) a Wy ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej ja nadal działam. Ćwiczę codziennie. Jedynie w niedzielę zrobiłam sobie przerwę. Na wadze już nie staję bo waga zaczęła rosnąć. Ostatnio byłam na zakupach i schudłam o jeden rozmiar. Jestem mega szczęśliwa. Teraz noszę rozmiar36. Działam nadal. Do świąt chcę dalej zmniejszyć cm. Ostatnio mój mąż powiedział mi,że bardzo schudłam. Na początku śmiał się ze mnie jak ćwiczyłam a dziś sparawił mi super buciki do ćwiczeń. Miałam takie ciężkie i nogi mnie bolały okropnie. Teraz mam leciutkie buciki i do tego takie z poduszkami które jak staje dostosowują się do stopy. Chciał mi kupić jeszcze taki fajne ciuszki które przepuszczają powietrze ale już nie chciałam bo to zbyt duży koszt jak na jeden raz. Za same buty dał300zł. Ważne,że teraz mam w nim wsparcie. Mobilizuje mnie to i daje siły do dalszej walki. Wam też życze takiej osoby. Nie ma nic bardziej motywującego. Madzia co tam u Ciebie??? Dawno nie byłaś u na. Rodzyn jak tam wizyta u dietetyka?? Onakroopka jesteś jeszcze z nami?? tyle dziewczyn tutaj się przewinęło i zpstałyśmy tylko we dwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marlenko wizyta tak sobie, schudlam 1.6kg, w pasie 1cm mniej, przerażające jest to, że kompletnie woda nie poleciała. Mam teraz pic wodę z cytryna ok 0,5 dziennie do tego wodę mineralną tak żeby łącznie płynów było od 2-2,3l, muszę jesc mniej soli. Babka powiedziala mi, że tłuszcz mi nawet spoko schodzi pomimo wpadek kulinarnych, lub alkoholu, ale pod woda moze być ciag dalszy tluszczu i jezeli nie pozbede sie wody to tluszczu też. Mam ćwiczyć 4 godziny tygodniowo, że względu na brak czasu znioslam rowerek stacjonarnych że strychu i zaraz na godzinke wsiasam. Czekam na ładna pogodę do biegania, ponieważ w Polsce pada a ja jestem przeziebiona. Kolejna wizyta prawdopodobnie 8 kwietnia, zobaczymy ... Jakis dołek wiosenny mnie złapał, nie ma we mnie życia, mogłabym spac i spac, ciagle sie denerwuje, że na studiach cos pojdzie nie tak, moze przez to, że już prawie koniec ... Trzeba sie ogarnac. Ide na rowerek ;) własne później, wieczorem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! Widze,ze malo kto zaglada.ja zaczne od tego,ze mialam od ostatniego wpisu tyle problemow,ze nie mialam kiedy wchodzic i posac.nie mialam tez za bardzo czasu na robienie dietetycznych obiadow i czasem jadlam co maz zrobil.no i przytylam kilogram.waze teraz 72. W tym czasie zachorowala mi mama,mamy siostra przegrala walke z rakiem i ja teraz leze w szpitalu z powodu spraw kobiecych.wiec teraz moja waga jest na drugim miejscu. Jk wyjde postanowilam bardziej dbac o zdrowie,wiecej ruchu.dzis okaze sie jakie mam wyniki krwi.Rodzyn fajnie,ze Twoja waga spada :-) Marlenka,chudzinko chyba wystarczy juz.rozmiar 36 to marzenie wielu osob a Ty juz osiagnelas ten rozmiar :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czeeeść Aneta !:D Strasznie dawno Cię tu nie było !:) Wracaj szybciutko do zdrówka, tak samo dużo dużo zdrowia dla mamy !! Kilo to nie dużo a jednak to nie jest najważniejsze w życiu, żeby być super laską, ważne, żeby wszystko wróciło do normy !:) Zobaczysz, że jak zaczniesz jeść zdrowo i się ruszać to będziesz czuła się rześka i schudniesz sama z siebie, powodzenia !:)) Co do mojej wagi, owszem spada, ale bardzo powoli ;) za mną od października dopiero 7 kg, jeszcze 26 a zostało mi ok 18 miesięcy na zrzucenie :) może się uda :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej laski! Dziekuje:-)Wyszlam dzis,wyniki takie sobie,ale nie jest tragicznie.troche trzeba podreperowac zdrowie i bedzie dobrze.musze poodwiedzac kilku lekarzy.ale bedzie dobrze.eeee pomylilo mi sie,przytylam 2 kg od stycznia,ale tak bardzo sie tym nie martwie.jak bedzie ok ze zdrowiem to zaczne znow dietke.spotkalam kolezanke,ktora jest na diecie Dukana i duzo schudla.wyglada teraz jak chodzacy trup,blada strasznie.jest chuda,ale nie wyglada zdrowo.czasem ludzie przeginaja z dieta.a ta podobno jest na liscie najbardziej szkodliwych diet dla zdrowia.ja wole chudnac powoli.Marlenka Ty juz super laska jestes.Rodzyn do wakacji na pewno jeszcze duzo schudniesz.ja tez bym chciala moc pokazac sie w stroju kapielowym,bo planuje wakacje nad morzem i nie chce straszyc ludzi wygladem.chociaz w zeszle wakacje panie wazace na oko 100 kg nie mialy kompkeksow i smigaly po plazy w bikini.najwazniejsze,zeby lubic siebie.uciekam na zakupy,bo lodowka pusta.milego dnia :-*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Anetka życzę Ci szybkiego powrotu do zdrowie. Wiem jak to jest jak coś jest nie tak .Człowiek na nic ochoty nie ma. Jeśli chodzi o monie to jeszcze brzuch mi nie spadł. Ja im mniej myślę od odchudzaniu tym lepiejlądowała w szafie. Nie wa mi idzie. Raz jem więcej a raz mniej. Nie pilnuję się tak za to teraz postawiłam na ruch. Ostatnio miałam 3 dni przerwy i żle się z tym czuję .Dzisiaj znów wracam do sklapela. Moja waga warze się bo waga zaczęła rosnąć. Nie potrzebnie by mnie to dołowało. Już nie zwracam uwagi na wagę. Rodzyn ty też teraz dużo się ruszasz. Nie przyszło do głowy twojej dietetyk ,że może waga przez to wolno spada. Każdy wie ,że mięśnie są cięższe a im ich więcej tym waga większa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej widzę,że teraz już nikt tutaj nie zagląda. Ja co jakiś czas jestem lecz nic nie piszę. Ostatnio poległam. Ciepło się robi i ja coraz więcej sobie pozwalam. Codziennie ćwicze. To jedna rzecz która mi wychodzi chociaż ostatnio z wielkim oporem. Wolała bym coś co można wykonywać na zwenątrz i aby miało takie same efekty. S ma wolne siedzi w domu i ciagle kupuje jakieś smakołyki. Mi coraz ciężej się powstrzymywać. Anetka , banbinka co tam u Was ?? Jesteście jeszcze??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A kto to jest "Banbinka ?":D Ja też tu zaglądam, ale ze względu na to, że nie ma nikogo nic nie piszę ... Ponad to ostatnio miałam bardzo dużo zajęć, bo raz uczelnia dzienna, praca, bo zaczął się sezon i jest na okrągło coś ... Teraz na wiosnę rodzice będą zaczynać budowę domu i już w ogóle nie wiem, kiedy znajdę czas choćby dla M, bo na pewno będzie im potrzebna pomoc ... Dieta owszem idzie dobrze, ale teraz jestem chora i nie ćwiczę ... strasznie mnie wymordowało w środę i wczoraj, nawet krew z nosa poszła co u mnie jest dziwne, gorączka bardzo wysoka, w momencie majaczyłam, ale na szczęście u mnie tego typu choroby trwają max 3 dni, bo ciągle śpię i przechodzi szybko a sen jest najlepszym lekarstwem :) Marlena, może przesilenie wiosenne ? Jakoś na wiosnę i jesień ludzie ładują w siebie jedzonko na chandrę niestety ;/ więc rozgrzeszenia nie dostaniesz, ale rozumiem Cię doskonale, ja teraz przez choróbsko nie mam smaka na nic, tylko ciągle pije wodę, bo strasznie mnie suszy po lekach na gardło .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hehe rodzyn z babninką to pomyłka. Fajnie,że jeszcze jesteś. Ja też tu zaglądam ale nic nie pisze. Z tą chandrą to masz racje chyba coś takiego mnie dopadło. Dobrze,że mam dużo ruchu. W pracy w ruchu po pracy spacerek a później ćwiczenia. Jakoś leci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maja_Majeczka66
Hejka dziewczyny. Właśnie zamówiłam sobie Ultra-Slim ze stronki www.sprawdzone-odchudzanie24.pl i zastanawiam się jak wzbogacić moją kurację odchudzającą tzn jak się odżywiać i jaką aktywność fizyczną stosować. Wybrałam ten suplement bo stosuje go moja koleżanka jednak ona nie robi kompletnie nic by wspomóc kuracje jednak mimo to zrzuciła 5kg w 2 miesiące. Ja chcę przyśpieszyć i polepszyć efekt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czarna3Mamba
Hej ja też stosowałam ten Ultra-Slim. Tak naprawdę nie miałam jakiejś specjalnej diety. Jedynie nieco ograniczyłam jedzenie zwłaszcza słodycze no i starałam się jak najwięcej ruszać. Spacery, rower 2x w tygodniu domowy aerobik. Po dwumiesięcznej kuracji zrzuciłam 9kg. Od miesiąca nie stosuje już kuracji i nie mam żadnego efektu jo-jo. Teraz robi się fajna pogoda więc możesz np. zamienić samochód na rower co bardzo przełoży się na spalanie tłuszczu. Pozdrawiam i życzę powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej!! Widzę,że jednak czasem tutaj zaglądamy:-) jeśli chodzi o reaktywację to ja jestem za ale chyba dziewczynyjuż wymiękły. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×