Czy wasze kilkulatki też się boją własnych PRZECINEK dużych psów PYTAJNIK

Mam córę (4 lata), dość przebojową i ciekawą świata. Wspominam o tym żeby było jasne że nie jest lękliwa i daje się przekonać do nowości... Tymczasem boi się suki z którą się wychowywała od noworodka. Suka jest spora bo ma około 67 cm w kłębie i moja córa za nic nie pogłaszcze jej np po pysku bo boi się zębów. Dodam że córa nie ma żadnych złych doświadczeń, pomijając fakt że widzi że ta suka potrafi przyjąć groźną postawę czy kogoś oszczekać. Czy wasze dzieci, na co dzień obcując z psami większych rozmiarów, też się ich boją?

Ja mam córkę też czteroletnią i dwa olbrzymie(ważą po 75 kg)owczarki kaukaskie. Są z małą od urodzenia, bardzo je lubi i się ich nie boi. Moja córa to w ogóle kocha wszystkie zwierzaki i te duże i te malutkie :-)

moja córka boi się każdego psa od maleńkiego, jak widzi że ktoś idzie z psem zaraz ucieka na drugą stronę chodnika. Nie jest lękliwą dziewczynką, otwarta śmiałą, ale psów nienawidzi

gosciu powyzej to ze sie ich boi to nie znaczy ze ich nie nawidzi.. moze z tego wyrosnąć

czemu tak dziwnie piszesz tematy- PRZECINEK, PYTAJNIK ? Nie możesz poprostu użyć znaków?

No widzisz, właśnie nie mogę :). Zdradzę ci coś: ty też nie możesz. Należałoby podziękować kafeterii. :D

No moja tego psa, i drugiego tak samo dużego, którego już niestety z nami nie ma, też zna od urodzenia. I jakiś czas temu zaczęła się bać, tyle że teraz już krzyczy gdy głaszczę psa, przekonana że on nas... pogryzie (gdy suka podchodzi, żeby ją poprzytulać, czy się z nią pobawić). Już myślałam że to może taki wiek, ale widzę że muszę z córką popracować żeby jej przeszło. :)

Więc najlepiej uszanuj wolę córki. Pies jak wyczuje u dziecka strach może je zaatakować. Przecież nie musi głaskać psa.