pije cale weekendy z zalu i samotnosci po przegranym zyciu

jestem kobieta po 30 stce

nie jesteś jedyna

wczoraj wypilam wieczorem killka piw dzisiaj wstalam z bolem w klatce piersiowej i znowu pije od rana nie jem, siedze sama w brudzie i popijam piwa ta co tydzien

czego twierdzisz ze przegrałaś życie??

Też przegrałem życie, mam 30 i 5 roku, ale nie piję dziś nic prócz herbaty

jestem samotna, mam depresje ktorej nie lecze jestem po gownianych studiach i pracuje za grosze smieszne grosze i jeszcze na iles tam etatu jestem zatrudniona wiec gowno dostaje pieniadze na picie mam bo w tygodniu ciagne bardzo skromnie chuda zupka itp

Na ile oceniasz swój ryj w skali 1-10? :D

bieda nedza bra perspektyw nic tylko zachlac to parszywe zycie

Bo chcesz pić, bo lubisz pić, sama jesteś sobie winna.Nie pij na kłopoty bo to tylko potęguje ten stan, nie mówiąc o kacu na drugi dzień.Wiele w życiu przeszłam ,nie raz próbowałam zalać smutek, ale zrozumiałam , że rujnuje sobie życie , trzeba chcieć się otrząsnąć, powiedzieć sobie -stop ,nie poddaję się ,będę walczyć o lepsze jutro i udało się.Bardzo wiele przykrości mnie w życiu spotkało,oj wiele.Nie poddawaj się ; WALCZ i nie marnuj życia.

to moze idź do lekarza to ci leki antydepresyje przepisze jak ci sie polepszy to znajdziesz siłe na ulepszanie swojego zycia

jak mam walczyc? jestem sama sobie zostawiona nikt mnie nie wspiera codziennie w pracy musze sie plaszczyc i wrecz przybierac sluzalcza postawe zeby tylko mnie nie zwolnili! bo pozniej na bruk

lubie pic bo wtedy nie mysle i mam troche lepszy humor nie mam depresji po prostu widze jak malo warte jest moje zycie z matka mam bardzo zle relacje, czuje do niej taki zal ze to przez nia jestem na tym swiecie prawie nie rozmawiamy

na frasunek dobry trunek

z wygladu jak sie oceniasz?

Też jestem sama i to bez pracy ,wdzięczna bym była losowi,ze jakąś mam ,ale mam.Jeżeli wyczują,że masz problemy z alkoholem wtedy wylecisz i otworzysz oczy .Nadużywanie prowadzi do takich przygnębiających myśli.Lecz się.

nie wyczuja na poniedzielek jestem trzezwa jak tralala w tygodniu nie pije rano tabletki przeciwbolowe i tigery i daje rade

To nie lepiej dać sobie spokój w niedzielny wieczór i się dobrze wyspać? trzeba wychodzić do ludzi, zadbać o siebie i o uśmiech!

do jakich ludzi mam wychodzic? nie mam zadnych znajomych mialam jakies tam przyjaciolki ale kazda mi tak dokopala ze dalam sobie spokoj

Jak tak często pijesz to się odbija na twarzy, jak można siedzieć w brudzie i pić to i się nie myjesz napewno, kto się tobą zainteresuje tylko facet tego samego pokroju.Na matkę nie zrzucaj winy bo pijące osoby znajdą zawsze pretekst do picia, matka dała Ci życie a ty wybrałaś jakie.

mowi ze w weekendy jest tak zle w tygodniu bys nigdy nie powiedzial ze przepijam caly weekend

nie wiem jak mam sie uratowac

chcesz przejsc przez zycie pijac razem ze mna?:)