na 3 osoby mam 1300 bez rachunków a i tak odkładam 500 zł

Kiedyś zostałam za to wyśmiana że to nie możliwe że ja z tak małej sumy mogę odłożyć. co jakiś czas oczywiście idzie na jakieś ubrania, paliwo etc. ale mimo że mamy mało to jeździmy zawsze na porządne wakacje :)

oczywiście zostaje mi 1300 po urachunkowaniu :)

jak ty to robisz?

jak tego dokonujesz to prawie nie możliwe

no właśnie nie wiem jak :)

jeżdżę ok. 3 razy w miesiącu do marketu gdzie wydaję ok. 200 zł na żarcie i chemię, do tego 100 na zakupy w małych przydomowych i więcej nam nie potrzeba, czasami jest więc też tylko 4 setki bo ubrania, paliwo, itd.

podpowiedz na czym oszczędzasz może ja też się postaram i zaoszczędze pare groszy

nie kupuję jakiś wielkich i nie potrzebnych bzdetów, tylko najpotrzebniejsze, często szukam promocji, zakupy z listą, planuję jadłospisy, chemia jakaś tania też, a produkty puszkowe czy jakieś tego typu to najtańsze tipy, mam różne triki i przepisy co do gotowania. Na ubrania niestety idzie najwięcej, w niektóre miesiące da się nawet 550 zł, w niektóre tylko 200-300 ale mamy bardzo dużo oszczędności, zawsze jeździmy na all inclusive za granicę itd :)

no i może wzięło się to stąd, że oszczędzamy dużo funduszy na budowę domu :)

to nieźle se radzisz

a ile ci idzie na rachunki?

Na rachunki idzie teraz dużo- 1000 zł bo wynajmujemy mieszkanie za 650 zł(kawalerka), a reszta na wodę, prąd, internet etc.

Za 650 to kurnik wynajmujecie albo pokój przy cioci. :D

to jest małe miasto, poza tym tak płacimy i jest normalna kawalerka

dlaczego kurnik? u mnie w miasteczku 20 tys, wynajem mieszkania kosztuje okolo 800 zl, sam czynsz 400, a jak sie wynajmie u kogos znajomego to nie bedzie bral kasy dla siebie tylko za sam czynsz.

i to 400 zl za czynsz 2-pokojowego mieszkania

Dobra bajka.

ktora bajka? jak ktos bardzo chce odlozyc na dom to odlozy, tylko nie rozumiem jednego, odkladacie na dom a potem i tak za te pieniadze jedziecie na wakacje.

można i tak, ale ja bym wolała lepiej żyć przez cały rok.. np mieć lepsze mieszkanie, wiecej kasy na przyjemnosci..... niż raz w roku pojechać sobie na wakacje.. :o

ja wlasnie rozumiem ze odklada sie pieniadze i zyje skromnie bo chce sie miec swoj dom, ale zyc skromnie caly rok zeby potem jechac na dwa tygodnie na wakacje i chwalic sie tym potem znajomym to juz zalosne, juz widze jak sie z was smieja znajomi.

ja wcale nie chwalę się znajomym, a jeździmy dlatego że bym tu zwariowała w tym zimnie prze cały rok

uhuhuhu

ktora bajka? tą co czytasz, z 1300zł odkłada 500zł , na dom i dobre wakacje...puk...puk

Zostaje 800 zł na 3 osoby na cały miesiąc, przelicz sobie nawet nie 300 zł na jedzenie, a wy łykacie to, bez komentarza.

Kupujemy tylko jedzenie i chemię(wszystko praktycznie w supermaketach) jak się robi dla większej liczby osób to wychodzi taniej. I pisałam że czasem mniej.

lepiej wydawac wiecej na p*****ly niz spedzic tydzien czy dwa w luksusowym hotelu gdzies w swiecie? moze i tak wolisz ale nie pisz to tak, jakbys ty lepiej kombinowala, bo moim zdaniem to glupsze :O co masz z tego calego roku, ze ta kase, ktora na te wakacje bys odlozyla, wydasz na ;epsze/wiecej zarcia, peirdolek do domu i innych bzdetow? autorka ma przynajmniej fajne wspomnienia, ty nawet nei bedziesz wiedziec na co ci poszla na kasa :O x x x x x ja jakos specjalnie nie szukam okazji, czesto sie zdarza, ze wydam w sklepie wiecej niz planowalam, ale tez jest nas tylko dwojka) i jezeli nie ma tak, ze nagle auto sie posypie, czy cos w domu na gvalt trzeba zrobic (pralka pierdyknie, albo lodowka itp) to przewaznie tez odkladam 500 zl ;)

dzięki koleżanko z góry ;) w 100% się zgadzam.

mam podobnie jak autorka :)

to wy chyba g***o jecie jak tyle oszczędzacie :/

Jemy bardzo smaczne obiady i nigdy nie jesteśmy głodni ani śmierdzący :/