Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Miekkie piersi Czy jest w nich pokarm

Polecane posty

Gość gość

No właśnie, jak w temacie. Czy w miękkich piersiach także jest wystarczająco dużo pokarmu, by najadło się nim 3tygodniowe dziecko? Karmię piersią, nie mam problemów z laktacją, mniej więcej co 3/4 dni mam nawały (raz dziennie muszę ściągnąć pokarm, na raz wychodzi ok 150ml z jednej). Ale moje piersi na co dzień są miękkie - czy jest w nich w takim razie wystarczająco mleka? Powiem szczerze, że czasem mam problem zdecydować, z której karmić dziecko bo mam wrażenie, że żadna z nich nie jest w zupełności "pełna", żeby mała się z niej najadła. Może glupie to pytanie ale jeśli ktoś zechce odpowiedzieć będę wdzięczna ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeżeli dziecko się najada to jest wyznacznik, że masz wystarczająco pokarmu mimo miękkich piersi bo laktacja się unormowała. Co do tego, z której piersi masz karmić to karm na zmianę by pokarm w piersiach był w tej samej ilości bo inaczej jedna może ci bardziej produkować mleko. Ja by pamiętać którą piersią teraz karmić przekładałam sobie pierścionek z jednej ręki na drugą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A po bezpośrednio karmieniu masz jeszcze masz jeszcze nadmiar pokarm, żeby ściągnąć? Nie możliwe, byś miała nawał pokarmu co 3-4 dni. Nawał tzn. piersi tak przepełnione, że są bardzo twarde i bardzo bolesne. Jeśli jednak tak jest, to znaczy, że masz więcej pokarmu, niz potrzebuje dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bezpośrednio po karmieniu nie mam aż tyle, żeby niewiadomo ile ściągać czy żebym czuła taką potrzebę by sobie ulżyć. Ale używam np wkładek laktacyjnych, bo coś tam mi po karmieniu się zawsze jeszcze uleje. Dziecko je regularnie, co 3h - czyli raczej nie mam się czym martwić? Zapytałam, bo gadałam ostatnio z dwiema laskami, które mają miesięczne dzieci (troszkę starsze od mojego) i mówiły właśnie, że ciągle mają twarde, obolałe, pełne pokarmu piersi i że tak jest non stop. Dlatego zastanowiłam się, czy z moimi jest wszystko ok ;) A z tym zmienianiem piersi to też słyszałam, że lepiej karmić za każdym razem z innej, niż ostatnio się karmiło, ale obiło mi się też o uszy to, żeby wykańczać jednak tę ostatnią, a później przerzucać dziecko na drugą pierś. Ja raczej staram się trzymać tej pierwszej wersji, choć jak mówię - momentami mam wrażenie, że w tych cyckach niewiele mam i macam sobie na oko w której może być więcej pokarmu. Teraz jak tak siebie czytam to dochodzę do wniosku, że chyba szukam problemu tam, gdzie go nie ma :o :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli Twoje piersi są miękkie i jednocześnie często karmisz, to możesz się tylko cieszyć! Przynajmniej nie masz problemu z nawałem, wtedy bolą jak cholera i są twarde jak kamienie. Ważne, żeby dziecko było najedzone, jeśli dobrze przybiera, to wszystko jest ok!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oh ja bym marzyła o miękkich piersiach przy karmieniu :D Tymczasem codziennie uprawiam masaże, a to już 2 miesiąc - nawały się jednak często zdarzają :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A dziecko przybiera na wadze normalnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moje dziecko ma 6 tyg i tez mam miekkie piersi i tak powinno byc. Jak stosujesz naprzemienna metode to sie wszystko normalizuje i mleka jest tyle ile trzeba. Jak non stop ciagbie z jednej piersi to sa nawaly bo cialo chce nadrobic ubytek, a ze mleko bylo do sucha wyssane to robi wiecej, zeby ten 'glod' dziecka zaspokoic. Przy miekkich piersiach i tej metodzie latwiej tez dziecko pozniej odstawic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A czemu łatwiej odstawić?? Ja mam podobny problem (?) co autorka, tyle, że nie wiem czy dziecko przybiera na wadze, bo dopiero za tydzień mam szczepienia i wizytę u lekarza. Ale widzę, że z ubrań wyrasta, to chyba jest ok :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Latwiej, bo powoli odstawiasz a nie z dnia na dzien, a ze piersi sa uregulowane to nie reaguja nawalem na mniejsze karmienie. Moje pierwsze dziecko odstawilam okolo osmego miesiaca jak szla do zlobka. Na poczatku dawalam piers raz dziennie i w nocy, ale to byly male ilosci i wszystko ladnie sobie zaschnelo bez tabletek, nawalow pokarmu, problemow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja miałam na początku twarde,a później wszystko się unormowało i były już miękkie.tak prawidłowo powinno być,nie przejmuj się ,wszystko jest ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×