Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

PRZYKRA SYTUACJA W SZKOLE SMUTNE MOJE DZIECKO

Polecane posty

Gość zadowolony gosc
tez tak uwazam, na kafe siedza zakompleksione i zahukane mamuski, ktore tylko na forum mogą gębe otworzyc a domu pod dyktando mezulka:D ............ oczywiscie nie wszystkie, ale po postach widac, z ktorej cos dolega:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zadowolony gosc
ale zjednym muszę sie zgodzic, ze corka powinna sama sobie radzic w szkole, ja nie da rady wtedy Ty reagujesz, nie moze tak byc, w gimnazjum tez bedziesz tak ganiac do szkoly??/ tam dziewczyny by też ciebie wysmiały nie tylko corkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
idz do szkoły i zrób lekką afere, nikt nie ma prawa dokuczać twojemu dziecku nigdzie w domu ty pilnujesz bezpieczeństwa a w szkole to obowiązek nauczycieli, wychowawców a przede wszystkim od czego jest szkolny pedagog, kiedyś moje dziecko wróciło równiez zapłakane z powodu wrednej koleżanki, oczywiśćie poszłam do wychowawczyni, do pedagoga i do rodziców tamtej dziewczyny, było troche wyjaśniania rozmów spotkanie z tamtymi rodzicami jednak od tamtej pory juz nigdy nie było problemu z tamta dziewczyną a minęło kilka lat, oczywiśćie dzieciaki się z czasem pogodziłya, jednak nie można takich zachowań pozotawiać bez reakcji, a ty musisz chronić córke dopuki sama nie dorośnie taka rola rodzica, dzieci nie z każdego problemu z rówieśnikami potrafia wybrnąc same, pomóz córce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mysle ze bylo tak! tamta matka przyniosla corce rzeczy z lumpka, jej corka marudzila pewnie ze z lumpa na co tamta pow ze nie tylko one tam kupuja, bo widzialy tez Ciebie a pewnie nie raz tamta dziewczynka mowila w domu ze ztwoja corka ma ladne ciuchy. ta dziewczynka pewnie postanowila odwrocic uwage od siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale problemy...... Jeśli masz pieniądze, to zmień sklepy gdzie ubierasz córkę. Może faktycznie wybierasz rzeczy z metką, ale nie do końca nadają się one do noszenia. Nie można określać w ciuchlandzie rzeczy nowe, bo to nie są rzeczy sprzed roku, czy dwóch. I to nie są nowe rzeczy, mimo, że mają metki. Często mają takie ubrania po ładne kilka lat i nie oszukujmy się, ale to widać. Nie wiem dlaczego większość woli zleżałe ubrania sprzed 8 lat niż nawet 3 rzeczy tanie, ale nowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nieprawda, nie kupuje niczego co juz wyszlo z mody, wrecz przeciwnie, sama jestem dosc mlodą i modną mamą wiec moje dziecko nie wyglada jak ze śrdeniowiecza:) kupilam jej jeansy i sztuksową marynake miętową i w tym poszla na 3 dzien do szkoly jak upralam i bardzo fajnie wygladala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
[zgłoś do usunięcia] zadowolony gosc tez bym tak wolala, ale takie czasyusmiech.gif nie jestem za ale i nie zabraniam, moje dziecko akurat ma 13 lat,ale konto na fb od prawie 2 lat, dzieki temu wie kiedy klasowki i z czego, co zadane, bo zdarza sie,ze by zapomniałusmiech.gif wiec sa tego i dobre strony poza tym wszystko zalezy od dziecka...zeby zrobic cos na złe wcale nie trzeba netausmiech.gif X Jeśli nie jesteś za to czemu nie zabraniasz? Będziesz pozwalała dziecku na wszystko czemu jesteś przeciwna? Dziecko należy wychowywać! I uczyć wartości. Moja córka ma 10 lat. Nie ma FB, jest religijna, nie chodzi w najdroższych ubraniach a mimo to jest lubiana, bo ma SWOJE zdanie. Ba! Nawet niektóre dzieci biorą z niej przykład. Człowiek powinien znać swoją wartość, a nie podążać za większością jak głupi baran w stadzie :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie można określać w ciuchlandzie rzeczy nowe, bo to nie są rzeczy sprzed roku, czy dwóch. I to nie są nowe rzeczy, mimo, że mają metki. Często mają takie ubrania po ładne kilka lat i nie oszukujmy się, ale to widać. xxxxxxxxxxx taaa, jak kupujesz po 5zł albo na wage to moze i sa sprzed ilus lat, ja widze same ubrania na czasie, czyli kurtki skorzane, plaszcze pikowane ale i cena inna:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja byłam wczoraj pierwszy raz od lat w lumpie. bardzo "słynny" przybytek, do którego zjeżdżają się ludzie z odległych o 50 km miast i byłam w szoku. kłębił się tłum. dzień dostawy, do tego głównie zimowa odzież kurtki, płaszcze. ciuchy znoszone, większość wygląda jak wyciagnięte z szafy starszej pani, która nigdy niczego nie wywalała albo jak po angielskim plebsie. i te ceny- szok! płaszcz "renomowanej" firmy George- 23 zł!! jakieś inne znoszone mechło- prawie 100 zł. ja się zastanawiam czy ci ludzie nigdy nie słyszeli o allegro, gdzie można kupić nowe rzeczy w podobnych cenach. nie wiem czym wy się podniecacie, to chyba jakaś choroba, to grzebanie w szmatkach. moje znajome też jak coś upolują, to są to szmaty, ale mają klapki na oczach w tej kwestii- nie wiem,może to jakaś ogromna potrzeba łapania "okazji", więc obie wmawiają, że takową okazję znalazły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lumpy sa dla tych,co inaczej nie moga :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zadowolony gosc
Jeśli nie jesteś za to czemu nie zabraniasz? Będziesz pozwalała dziecku na wszystko czemu jesteś przeciwna? Dziecko należy wychowywać! I uczyć wartości. Moja córka ma 10 lat. Nie ma FB, jest religijna, nie chodzi w najdroższych ubraniach a mimo to jest lubiana, bo ma SWOJE zdanie. Ba! Nawet niektóre dzieci biorą z niej przykład. Człowiek powinien znać swoją wartość, a nie podążać za większością jak głupi baran w stadzi xxxxxxxxxxxx bo nie jestem ani za ani przeciw, mam do tego neutralny stosunek nie uwazam tego za zło ani też za sens zycia:D ja i maz nie mamy konta na fb, ale to nie znaczy ze mamy dziecku zabraniac dziecko sie wychowuje(Twoje słowa) wiec my je tak wychowujemy,aby umialo mądrze korzysac z tych dobrodziejstw wychowanie to nie zabranianie, ale rozmowa moje dziecko ma 13 lat i poki co nie mamy z nim zadnych problemow wiec chyba dobrze wychowujemy a Ty zajmij sie swoim dzieckiem;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie jestem pewna,że kupowanie ubrań w szmateksie jest głównym pretekstem, może zostało wykorzystane przy okazji głębszego problemu? Moja córka skończyła 10 lat i często kupuję dzieciom ubrania w lumpeksach, na urodzinach córki jej koleżanki zapytały czy mogłyby kiedyś pojechać z nami na szmaty bo ich rodzice kupują tylko w sklepach a miałyby frajdę kupowania na wagę :)))) Rozbawiło mnie to, ale jak widać to zależy od koleżanek, mojej nikt nie wytyka używanych ubrań :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zrob 'lekka afere', dobre :P jak afera to chyba nie moze byc lekka? Ja tam w lumpeksach czasem znajde cos fajnego, ale moja znajoma ma do tego lepszy dryg, potrafi sie lepiej ubrac niz ja w 'zwyklych' sklepach i nie zgodze sie z tym, ze lepsza tansza nowa rzecz- jak sie trafi, to wole fajna uzywana markowa rzecz, niz nowa marnej jakosci co do tematu- wg mnie powinnas corke nauczyc na przyszlosc cietych ripost, itp, bo zawsze do wychowawczyni za nia nie pojdziesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elsiee
kobiety, wybaczcie, ale nie kupuję ubrań używanych. Brzydzą mnie. Myśle, że lepiej kupić nawet na bazarze nowe ubrania niż noszone . Mam wrażenie,że może ktoś używający tego miał chorobę skórną, umarł w tym, no nie wiem. Mam opór. Ja - biegam po galeriach. Korzystam z przecen. Można naprawdę tanio kupić nowe rzeczy. Dodam, że kiedyś kupiłam w lumpie używany trencz Burberry. Miał paskudne plamy na przedzie,. Pewnie jakaś brudna flądra go używała. Kupiłam za 35 zł. Dałam do pralni. Był czysty i bez śladów używania. Ale nie mogłam go nosić. Sprzedałam na allegro. Za 210 zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podobnie jak mogę wtrącic słówko uważam, że ubrania to pretekst. Córka musiała być nielubiana wczesniej. Mam syna w podobnym wieku, dzieciaki jeszcze niezbyt zwracają uwagę na ubrania. Są osoby nielubiane ale nie z powodu ubrań a wrednego charakteru. W naszej szkole za konto na fb jest obniżana ocena z zachowania. I bardzo dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam syna w podobnym wieku, dzieciaki jeszcze niezbyt zwracają uwagę na ubrania. Są osoby nielubiane ale nie z powodu ubrań a wrednego charakteru xxxxxxxxxxxxxxx nie zgadzam sie, to chlopcy w tym wieku nie zwracaja uwagi na ubrania, ale telefony i tego typu rzeczy, dziewczynki wlasnie zwracaja uwage na ubrania, bo rozmawialam z mamami koleżanek syna z klasy i wiem jak jest... zreszta tez nie sądze,ze tylko o ubranie poszlo, to tylko byl ukryty powod, moze dobrze sie uczy, moze chlopcy sie nia interesuja( i ta druga zazdrosci), moze ma fajniejsze ubrania, bo jak piszesz,ze mama tamtej dziewczyny jest biedna wiec pewnie najtańsze=najgorsze kupuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja teściowa jakiś czas temu kupiła fajna bluzę bejsbolówkę z lumpa. Moja córa wyszła w niej na dwora- dzieciaki się zapytała skąd masz taką fajną bluzę, a wiecie co ona powiedziała "no babcia mi kupiła w lumpie za 2 zł:)". Nikt się z niej nie śmiały i wiem, że dziewczyny gadały że muszą kiedyś iść do lumpa. Córa ma 9 lat (ciuchy ma z normalnych sklepów, jednak teściowa czasem coś fajnego kupi)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mało przecież ludzi kupuje tylko w lumpach, skoro można trafić na fajne przeceny. Moja córka kupiła sobie wczoraj jakieś sweterki w lumpie a w H&M wyprzedają spodnie rurki po 30 zł, to przecież szkoda nie kupić ;P jak wpadamy do galerii to zawsze wychodzimy obładowane za małe pieniądze, ale i tak po drodze zahaczamy o BIGE ;P Ja nie kupuję poplamionych ubrań w lumpeksie z nadzieją,że się dopiorą. Wtedy dla mnie jest ewidentne,że to nosił jakiś szmoder i mam odruch wymiotny ;P Ale jak coś wręcz rzuca się w oczy używane to lubię kupić. Nawet zwykłe koszulki na wf kupione na targu po kilku praniach mi szarzeją, a te używane ze szmateksu są białe aż do zużycia na szmaty :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale jasne,ze tak jakosc zagranicznych ubrań jest lepsza niz tych, ktore mozna kupic w naszych sklepach i tylko naprwde biedni kupują najgorszy sort, ludzie, ktorzy maja pieniadze sa bardzo wybredni i byle szmaty do domu nie zniosą, ja co prawda nie kupuje w lumpach, ale moje znajome(niektore bardzo bogate) tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nawet w lumpie jest różnica m-dzy spodniami za 5 i 30zł:) chodziaz za 3-40 mozna kupic nowe rurki na allegro:) a na bazarze sa po 25 nawet:) takie zr strechem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko, skoro masz pieniadze to czego łazisz po lumpach??? i dziecku wstyd robisz jaka frajda w kupowaniu staroci jak kogos stac na nowe?? - nie rozumiem tego no ok. starsze babki chcą byc oryginalne i miec niespotykne ubrania,ale jesli chodzi o dziecko???? to, co jest modne rzadko kiedy jest w lumpie w tym samym czasie, bo to ubrania z zagranicy a tam jest inna moda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W momencie jak tamta dziewczynka powiedziała że jej mama tam była tylko u koleżanki to córka zarzucić jej kłamstwo i zaznaczyć że ty widziałaś na własne oczy że jej mama tam też kupowała. Że wyśmiewa się z innych a sama nosi używane ubrania i że jest fałszywa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
możecie mi wyjaśnić skąd to uwielbienie dla ubrań wyciąganych z angielskich czy francuskich kontenerów, śmietników???? raz weszłam przypadkiem do takiego sklepu i zrobiło mi się niedobrze. ładne, nowe rzeczy można kupić tanio w sieciówkach na wyprzedażach. tak nisko nasze społeczeństwo upada, że musimy bić się o ubrania z zachodnich śmietników???? swojego syna ubieram tylko w h&M, smyku, wójciku, reserved, chcę, żeby od małego miał zakodowane, że ma wyglądać porządnie a nie chodzić w szmatach po angielskich dzieciach. Nie kupuję dużo, i wcale nie trzeba mieć grubego portfela, żeby było widać jak wygląda dziecko. na kilometr widać co jest z ciuchlandu, przynajmniej ja rozpoznam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sorki za błąd miało być córka powinna była zarzucić jej kłamstwo. Aczkolwiek faktycznie tu i tak musi być inny problem, bo jeśli grupa uwierzy bardziej tamtej dziewczynce a nie twojej córce tzn. że po prostu tamtą bardziej respektują i tu już oznacza że ona szuka sobie ofiar do wyśmiewania i ma w tym sojuszników i tu już wszystko może być powodem do śmiechu, odzież używana to tylko pierwszy lepszy powód. Nawet gdybyś kupiła jej nowe ubrania to z nowych też znajdzie się powód do wyśmiewania. Po prostu chodzi o to aby była jakaś ofiara do pastwienia się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
" raz weszłam przypadkiem do takiego sklepu i zrobiło mi się niedobrze. ładne, nowe rzeczy można kupić tanio w sieciówkach na wyprzedażach. tak nisko nasze społeczeństwo upada, że musimy bić się o ubrania z zachodnich śmietników???? " Ja nie rozumiem ludzi którzy się o to przypieprzają. Co tobie do tego kobieto. Ty masz swoją logikę ja mam swoją, po co się wchrzaniasz w czyjeś życie. Wg mojej logiki kupowałam wiele lat nowe ubrania w nowych sklepach, nie byłam jakąś maniaczką sklepów z używaną odzieżą ale też i nie przeciwnikiem. Ostatnio doszłam do takiego etapu co mnie bardzo zdziwiło że tak może się zdarzyć, ale przeszłam przez miasto z chęcią zrobienia sobie drobnej przyjemności i nic mi się nie spodobało, nic mnie nie zaciekawiło a czułam wielką potrzebę kupienia czegoś co by mi się podobało, coś co by miało taki kolor i fason jakiego jeszcze nie miałam i weszłam sobie do takiego sklepu i spodobało mi się kilka rzeczy i kupiłam i mam i się cieszę. I co tobie do tego ? Nie rozumiem takich ludzi jak ty którzy z pogardą krytykują. Po prostu za wysoko zadzierasz nosa, czujesz się jakaś lepsza i tyle. Durna postawa i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
żeby było widać jak wygląda dziecko. na kilometr widać co jest z ciuchlandu, przynajmniej ja rozpoznam. xxxxxxxxxxxxxx na pewno:D, dziecko moze miec cos po swoim starszym rodzeństwie i jak to poznasz?:D moze dostac w paczce z zaganicy i jak to poznasz???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie traktuję tego z pogardą, ale nie widzę sensu ubierania dziecka w "prawie nowe" czy znoszone ubrania po innych obcych dzieciach. Chce wychować syna na człowieka który da sobie radę w życiu, a nie żeby grzebał za używanymi spodniami w ciuchlandzie. Nie trzeba mieć 5 pełnych szaf ubrań za grosze. Używane majtki, rajstopy, bluzki, spódniczki, po co rodzić dzieci jak się je ubiera w stare szmaty często ze śmietników??? Bo skąd te są ubrania, z nieba???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak samo uwazam jak TY:) nie wyobrazam sobie jak mozna dziecku czesto jednemu stare szmaty znosic, śmierdzace,zleżale i ch*j wie po kim, fuj...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak mozna stare ubrania kupowac i to jeszcze dzieciom??? az takie biedne jesteście???, bo nie wiem jak inaczej to tłumaczyc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
faktycznie to widac, mieszkam w Niemczech i bedac w Polsce rozpoznaje kto ma nowe, uzywane badz tez z zagranicy, trzeba chyba byc slepym, zeby nie rozpoznac tego :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×