to uczucie mnie przesrasta

Od kilku miesięcy pracuję w nowym miejscu i do tej pory było wszystko ok. Jakieś 2 tyg temu coś się zmieniło. Nie mogę przestać myśleć o dziewczynie z pracy. Siedzimy obok siebie w tym samym dziale razem z kilkoma innymi osobami. Oprócz tego, że imponuje mi swoją wiedzą, inteligencją i nie wiem czym jeszcze to jest piękna. Co prawda jest starsza 4 lata i ma męża a ja dziewczynę, ale czuję się jak opętany. Nie jest hałaśliwa, raczej wrażliwa i potrafi spojrzeć się na mnie w taki sposób, że serce zaczyna szybciej bić. Wracam do domu i czuję, że odsuwam się od dziewczyny, jakby mnie nie było. Nie mogę doczekać się następnego dnia. Muszę coś z tym zrobić. A nie mogę zrobić nic. Nie wiem, czy ona spojrzałaby na mnie jak na kogoś więcej niż kolegę z pracy. Ale czy moje uczucie jest lub mogłoby by tak sile i ważne, aby skrzywdzić jej męża i moją dziewczynę? Dodam tylko, że nigdy nie zdradzałem i być może stąd ten dylemat... Pomóżcie.

to uczucie cie przerasta

ja naprawdę potrzebuję pomocy mam odejść z pracy, aby o niej zapomnieć? to jedyne rozwiązanie, które przychodzi mi do głowy. Oczywiście zaraz po tym, gdy stwierdzam jak reale lub nie jest objęcie jej...

wydawało mi się, że na tym forum znajdzie się ktoś, kto wesprze...

Zwolnij się z pracy albo zapomnij o dziewczynie, chyba że jesteś masochistą. Laska ma męża i jest strasza o 4 lata? Ja mam 29 i nigdy bym nie spojrzała na młodszego o 4 lata faceta.

chu j cie swędzi ot cały problem :) współczuje twojej dziewczynie takiego wymoczka

boże jak to przeczytałam to pierwsza myśl "o kim mój partner w pracy" ..

Moim zdaniem, to po prostu zwykła fascynacja. Postaraj się to sobie tak wytłumaczyć - postaw się np na miejscu jej męża. Chciałbyś nim być?Nie wiem, przesiądź się gdzieś, myśl o czymś strasznym, żeby tylko nie o niej, bo to nie ma większego sensu. Po prostu to tylko fascynacja, pożądanie i tyle, żadna miłość. Trzymaj się Młody:)

nie rozumiecie, że ja wcale tego nie chcę? nie mogę wyłączyć, a bardzo bym chciał!

prowo

może i młody, ale na tyle, by zdawać sobie sprawę, że to nie miłość. Muszę jakoś nad tym zapanować, ponieważ kocham swoją dziewczynę. Boję się tego i nie chcę tego.

nie zakładajcie takich tematów, bo przez was potem muszę się stresować

zastanawiam się, jaka byłaby pomoc, gdybym poprosił o przepis na rybę po grecku, najmodniejszy kolor lakieru do paznokci... Bij się człowieku z myślami dalej sam.

Przestań chłopie, weź na luzik. Zauroczyłeś się jak jeszcze niejeden raz Cię to spotka. Ot siedzi sobie ładniutka i mądra lalunia naprzeciwko, ale zonk cholera. nie mogę jej ukłuć bo ma męża no. I zaczyna Cię swędzieć gdzie nie powinno. I tak faceci myślą nie głową lecz główką. daj "se"siana. Wyluzuj, idź na siłownię, poznaj inne dziewczyny, idź ze swoją na dyskotekę i normalnie funkcjonuj, a nie zjeżdżasz w kiblu z obscenicznymi myślami. Powiedz że nie, a nikt ci nie uwierzy :O

do NIKT: nie!

spróbuj ją poderwać i licz na to że dostaniesz kosza

tylko, że wolałbym o niej zapomnieć. Wszystko było takie poukładane i na swoim miejscu! Jestem już zmęczony...

A można wiedzieć ile masz lat?

zrob jej zdjecie (nawet z ukrycia) - pokaz ja SWIATU (czyli nam) :) wiem, co czujesz, bo ja tez tak mialem, ale praca sie skonczyla, ona sie skonczyla jednoczesnie.... ale znam ten cholerny BOL.