Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

NiIkKaA

Milosc na odleglosc

Polecane posty

Witam , mam 17 lat mój chłopak jest rok starszy dzieli nas prawie 500 km , kontaktujemy się tylko przez portale społ. typu fb , gg oraz rozmawiamy przez telefon ale to wciąż mało . Chcielibyśmy się spotkać ale niestety na razie nie mamy takiej możliwości . Brakuje nam bliskości , tych podstawowych elementów kształtujących związek . Pojawiają się często kłótnie przez które boję się że wszystko runie ale na szczęście jakoś rozwiązujemy problem i wszystko jest ok , kochamy się coraz mocniej i ta odległość wszystko komplikuje . Jeśli ktoś był w takim związku lub jest proszę o opinię czy to wszystko ma sens : )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie przetrwa, ta odległość zabija wszystko między innymi dlatego, że nie ma tej bliskości wtedy kiedy jest nam potrzebna. Smutne, ale prawdziwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale mówi się , że prawdziwa miłość przetrwa wszystko może i nawet tą odległość ? nie chcę go stracić zbyt wiele dla mnie znaczy dzięki niemu moje życie nabrało sensu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
BZDURA BZDURA BZDURA. Miłość przetrwa wszystko i tyle. Bo prawdziwie kocha się tylko raz i jeśli to ten, to masz o co walczyć i masz dla kogo czekać. Tylko będzie więcej kłótni bo będziecie się złościć, że np. robisz coś a z nim nie piszesz więc musisz na to uważać ale jak najbardziej miłość na odległość ma sens, jest silniejsza bo kiedy wejdziecie w tą rutynę, że będziecie się co miesiąc spotykać to będziecie się cieszyć jak małe dzieci z lizaka i te spotkania są o wiele piękniejsze a czas razem leci tak szybko, że wydaje się jakby weekend trwał minutę. Mi niestety nie wyszło przez te kłótnie ale Tobie życzę powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czekaj ;) Ja teraz też mam miłość na odległość co prawda do świąt ale to duuużo ;/ Ja w polsce on we francji. rozmawiamy co 2 dzień przez telefon chyba że uda się przez skype czyli prawie zero kontaktu miedzy nami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myślę że to ten właściwy miałam już kilka związków takich normalnych które dość szybko się rozpadły a teraz z nim jestem dość długo w lutym będzie rok ; ) , kłótnie nie dotyczą raczej tego że coś robię i nie mam czasu odp bardziej takie trochę związane z zazdrością .. bardzo czekamy na pierwsze spotkanie mam nadzieję że uda się w przyszłym roku obyśmy przetrwali ten czas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Matko to co ile wy sie widujecie?? kurde myślałam że chociaż raz w miesiacu.. Masz 17 lat i kilka związków??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No my oboje mieszkamy w polsce ale ja niestety nie jestem pełnoletnia i rodzice nie chcą się zgodzić na wyjazd gdzieś daleko a mój chłopak nie ma na kasy i z noclegiem też problem byłby bo ja nie mam możliwości go przenocować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przykra sprawa, no ale czas pokaże ;) nie poddawajcie sie. Moja koleżanka ma chłopaka od siebie 20 km i widują się raz na miesiąc albo i to nie xD Ale to już nie miłość według mnie, chociaż biedna nie rozumie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie poddamy się ; ) , o kurcze 20 km i raz na miesiąc to wg jest miłość ? żebym ja tyle miała do swojego ...przecież to jest kawałeczek bez problemu codziennie można się spotkać , chyba jakiejś silnej więzi między nimi nie ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dajcie radę bo to naprawdę piękne, ja byłam w takim związku prawie dwa lata no ale niestety kłótnie zakończyły, chociaż dalej mam nadzieję, że wrócimy do siebie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No twierdzi że jest ;) Ale ja z moim jak był w pl to widzieliśmy się co 2 dni i cały weekend razem. A on woli kolegów czasem nie odzywa sie tydzien a potem tłumaczy że był smutny itp i zucił telefon i poszedł pic a ona ?? wybacza pociesza ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozwaliło się 3 dni temu, do dziś żadnego odezwu ale nadal mam nadzieję. Dokładnie kłótnie to coś co wszystko niszczy i tak to jest właśnie przez tą odległość. Wam życzę szczęścia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój chłopak twierdzi że te nasze kłótnie to nie kłótnie tylko takie tam małe sprzeczki czasami zdarzały się takie że na dwa dni mieliśmy do sb nie pisać itd ale zawsze któreś znać nie wytrzymywało i była zgoda ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokładnie! U mnie wcześniej też tak było, że nie wytrzymywaliśmy dłużej no ale niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ale kurcze zakończyć te całe 2 lata kłótnia trochę beznadziejnie może warto porozmawiać jakoś wyjaśnić sobie wszystko bo szkoda zaprzepaścić ten czas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No szkoda, tak samo napisałam do niego ale się nie odzywa, więc zostało mi tylko czekać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sama nie wiem co o tym myśleć bo cały czas płaczę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×