Znacie jakąś brzydką blondynkę

po bezsennej nocy stwierdzam, że brzydkie blondynki nie istnieją :)

Istnieje i to pełno. O urodzie nie decyduje jedynie kolor włosów.

Tak samo nie istnieją mądre, ale mimo to kocham je i uważam za wyznacznik kobiecości.

Link, screen do brzydkiej blondynki albo stylem dowolnym :D

Znam wiele brzydkich blondynek :O o urodzie nie decyduje kolor włosów, tylko rysy twarzy. Blond włosy mogą najwyżej sprawić, ze dziewczyna będzie jeszcze bardziej atrakcyjna, o ile oczywiście włosy są zdrowie i pasują do urody dziewczyny! Mówimy nie dziewczynom o kolorze włosów bialo-seledynowo-żółtym, które myślą ze są laskami bo rozjaśniły włosy, ale w rzeczywistości one są brzydkie!

Znam dużo brzydkich blondynek, tak samo jak brunetek, szatynek, rudych.

Brunetki sa ladniejsze bo maja grube, geste wlosy, czarne rzesy i brwi. Blondynki czesto maja rzadkie wlosy, musza farbowac henna brwi i rzesy. Rzadko mozna spotkac naturalna blondynke, wiekszosc farbowana na zbyt jasno zreszta. Ale racja najwazniejsze sa rysy twarzy, ksztalt ust, nosa, wielkosc oczu. Przypomina mi sie zdj N.Portman scietej prawie na lysko. Ma ladna, symetryczna twarz i nawet bez wlosow wyglada ladnie.

rysy twarzy się liczą , kolor włosów to tylko dodatek do całości...

znam tyle samo brzydkich blondynek co brunetek czy rudych... Kolor włosów to tylko oprawa dla twarzy

Ja znam wiele pięknych pań co maja ciemne włosy. Jedna z nich jest bez wątpienia Aishwarya Rai Bachchan - Miss World 2004.

Sorry, miało być Miss World 1994.

masakra, nie dość, ze masz problemy ze snem to jeszcze słaby wzrok :)