Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Co jest nie tak

Dziwny problem z dziewczynami poradźcie

Polecane posty

Gość gość
ja ci powiem co jest nie tak - nie jesteś żonaty. załuż obrączkę na palec a napalone suki same ustawią się w kolejce i będziesz przebierał jak w ulęgałkach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Napalona to od razu suka? a jak facet napalony to normalne ? Mam nadzieję, że Ty nie masz dziewczyny !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Co jest nie tak
laVita, co rozumiesz pod przewidywalny? Czyli jak kocham dugą osobe i chce zeby o mnie wszystko wiedziala, to źle, bo wtedy sie mną znudzi? mam kłamać, oszukiwać, dawać jej do zrozumienia ze moze mam kogoś na boku? To o co chodzi w związku? O nieszczerość? Nudny? Ja stralem sie jej zapewniac emocje, a ona byla leniwa i jej sie nie chcialo... Czu ja tu czegoś nie rozumiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jest ciężki temat, po prostu musi trafić swój na swego. Ja też już sama nie wiem czy chce przebojowego, bawidamka czy spokojnego. Z facetami też tak jest, niby chce porządną, a oczy prowadzą za pustą lalą co wa wywalone cycki i białe kozaczki. Cy to nie dziwne. Kobiety mają to samo, spokojny chłopak może wydawać się nudny, a kobieciarze jakoś mają wzięcie. Nie wiem, może trzeba spróbować kilku wersji i trafić na kogoś dla siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale coś mi się wydaje, że Ty nie jesteś gotowy na nowy związek bo tkwisz w starym. A zawalczyłeś o tę dziewczynę czy odpuściłeś bo może ona chciała Cię sprawdzić czy Ci zależy, a Ty jakby nigdy nic odszedłeś? To jak to było?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Co jest nie tak
Ja tam chcę kochać dziewczynę ułożoną, ale też musi mi się podobać z wygladu. Każdy tak ma,a każdy ma inny gust. I bym się za innymi nie ogladał. Białe kozaczki i cycki na wierzchu są dobre dla dresiarni. Nie cieszyłaby mnie taka dziewczyna, ona ma mi się podobać. Cycki na wierzchu oczywiscie, ale tylko w sypialni;) Juz nie tkwię, a przynajmniej tak czuję. Czasaem o niej mysle to oczywiste, ale juz nie w kategoriach uczuć. Walczyłem, momo, że powiedziala mi przez telefon ze to w niej wygaslo, to tego samego dnia pojechałem do jej miasta - 100 km od mojego. Troche w zlym momencie bo miala nastepnego dnia poprawke, ale na co ja mialem czekac? Chcialem to naprawić, ale dostalem dodatkowo "w pysk". Potem pisałem do niej na fb, ani nie odpowiedziala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Co jest nie tak
PS. No ale ona mnie oczywiscie kochała tak jak nikogo wczeniej, bylem najlepszym co ja moglo spotkać - troskliwy, opiekuńczy, uczuciowy... Żeby nie było, ja nie jestem bardzo spokojny, jestem zadziorny, troche zwariowany, ale wiem co to wyższe uczucie i mam w glowie poukladane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znawca obrzydliwości kobiet
na szczęście jesteś jeszcze młody to zejdziesz na właściwą drogę i będziesz miał powodzenie. chłopie prawda z kobietami jest taka, że my się różnimy, są kobieciarze i są stali faceci co szukają atrakcyjnej porządnej dziewczyny. a wszystkie kobiety są takie same nawet te "nieśmiałe", "porządne" i "szare myszki". wszystkie chcą takich bad boyów i twoja też cię z tego powodu zostawiła. byłeś dla niej za dobry, nudny. poza tym jeszcze jedna rzecz dziewczyn nie da się zaspokoić. chcą stabilizacji ale potem (jak są jeszcze młode i mogą przebierać) to rzucają takiego spokojnego chłopaka bo chcica pcha je do jakiegoś r****cza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znawca obrzydliwości kobiet
chcesz atrakcyjnej porządnej dziewuchy ale nigdy takiej nie znajdziesz, zawsze znudzi jej się życie z dobrym i spokojnym choćby był przystojny. wolą brzydszego przebojowego s********a. :o nie szukaj takiej o której piszesz, nie znajdziesz. musisz wykorzystać że jesteś przystojny, najlepiej żebyś zaczął dobrze zarabiać to będziesz miał wiele kobiet, baw się nimi i już, wybierz potem jakąś młodą na matkę swoich dzieci ale nie oczekuj od żadnej kobiety że będzie przy tobie bo jesteś dobry, że będzie wierna i będzie cię kochać, one kochają złych facetów, seks i pieniądze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Co jest nie tak
Ech, Agnieszka, za normalny. Zawsze myślełem, że to komlement, zwłaszcza widząc co się dzisiaj wyprawia z ludźmi... szkoda ze to też tyczy sie dziewczyn a nie tylko chłopaków, bo zawsze uważałem, że Wy myslicie bardziej dojrzal i emocjonalnie. Myślalem ze dziewczyna frajera kopnie w tyłek, a czesto jest tak, z chłop nawet jak ja bije, to ona nie potrafi odejsc... smutne, bardzo. znawca obrzydliwości kobiet, niestety z moich obserwacji wiem, że masz duzo racji. Nie przypominam sobie kumpla, który rzuciłby dziewczyne, gdy ją kochał szczerze i niby było odwrotnie. Zawsze dziewczyny kolegów robiły to pierwsze. Ostatnio jednego kumpla rzucila po 3 latach, mimo ze wyglądali na najszczesliwsza pare, bo cytuję: "ja chcę jeszcze imprezować, sie zabawić".Po 3 latach intensywnego związku, gdzie on by za nia w ogień skoczyl, a ona wpatrywala sie w niego jak w obrazek... Innego po 5 latach. Jednego zdradzila, okazalo sie ze to jednak nie to i wrocila do mojego kumpla. On głupi się z nia ożenił... Ja rozumiem, ze jak jest facet pies na baby i dziewczyna bo łatwo nogi rozchyla. Ale gdy oboje wygladaja na wartosciowych ludzi? Ja bym sobie za moją ex dał rękę uciąć. I wiecie co? I bym teraz k...a nie mial ręki" pomóżcie dzierwczyny to zrozumieć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
podales przyklady gdzie baby zdradzaja i ok. w moim otoczeniu zadna nie zdradza, za to faceci nagminnie! jeden jest z dziewczyna 4 lata, kocha nad zycie ale mowi ze sie nie wyszalal, nie chce jej zostawiac bo ja kocha i woli ja zdradzac bo jakby ja zostawil to by nie mial do niej powrotu. kolejny madry, z dziewczyna 8lat, zdradzal na prawo i lewo, dziewczyna sie dowiedziala i go zostawila, on 2 lata nie mogl sie pozbierac, tak ja niby kochal.. takie zachowania wystepuja u facetow i kobiet. teraz jest latwiej znalezc kogos na seks na jeden raz niz na normalna relacje. a i ejszcze jedno. jak mozna tlumaczyc fakt ze wiekszosc facetow chce zwiazku bez zobowiazan?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"znawca obrzydliwości kobiet" -wiesz co? nawet mnie nie denerwuj...ok, nie mówie, że nie ma takich dziewczyn - Są ! ale to 99 % facetów ogląda ciągle p***osy, ukrywa to przed swoimi dziewczynami i w dodatku to wy chcecie przelecieć wszystkie które się da !!! dziewczyn jak są wierne to po całości, a Wy? udajecie wiernych , a p***o to normalne, święci się znaleźli ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pomyśl co lubisz robić albo czego chciałbyś się nauczyć i przy okazji gdzie jest możliwość poznania nowych ludzi. Nie wiem kurs żeglarki, szkoła tańca cokolwiek. Żebyś chodził tam dla przyjemności a przy okazji masz szansę poznać nowych ludzi i rozszerzyć krąg znajomych (zwłaszcza dziewczyny). W ten sposób możesz dziewczyny bez takiej presji, że to ma już być związek. A jak się jakaś spodoba to może coś z tego wyjdzie, a jak nie to nie stracisz czasu bo przecież czegoś nowego sam spróbowałeś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Co jest nie tak
@up, nieprawda, podałem przykłady, że też dziewczyny zdradzaja. Nieprawda ze są wierna po całości. Ale Agnieszka masz racje, nie ma co uogolniac. Najgorsze w tym wszystkim jest to ze osoby pasujace do siebie rzadko sie w życiu spotykają... a podział nie jest zbyt skomplikowany - wierni i szalejacy. Prawda, Agnieszka, wiekszość, ale dlaczego dziewczyna nie potrafi docenić takiego co tak nie mysli? Widzi ze sie stara facet, ze mu zalezy, ze robi dla niej wszystko a jej sie odwidzi i idze do takiego frajera, co wie ze i tak ją rzuci? A potem płacz i że kazdy facet jest taki sam..., ;/ pff

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie radzę ludzi zaczepiać na przystankach i ogólnie zarzucać sieci w tego typu miejscach. Żeby w takich okolicznościach nie wyjść na desperata i idiotę, a osiągnąć cel, trzeba mieć mnóstwo charyzmy. Odnoszę podobne wrażenie jak laVita - obstawiam, że taki z ciebie do bólu prostolinijny typ, niby wszystko na miejscu, ale nie ma tej iskry, chemii, zaintrygowania. Nie załapałeś istoty tego, co laVita miała na myśli, tylko nawijasz o jakichś kłamstwach, znaczy, że nie wyczuwasz takich subtelności. Szczerość w związku nie jest wadą, ale trzeba umieć to wyważyć. Pisanie o sobie, że jest się 'trochę zwariowanym' i 'zadziornym' :o to kolejna rzecz, która o tym świadczy - pasuje to do kogoś kto tylko tak o sobie myśli i jakoś sztucznie próbuje być superspontaniczny i bóg wie co jeszcze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Co jest nie tak
Czyli iskrę ma ten co tu za...cha, zam za...ucha, bo taki przebojowy i tajemniczy, bo nie wiadomo czy w tym miesiacu miał juz 9 czy 10 lasek? No ja lubię sie droczyć i powygłupiać, zartować, taki jestem. Nie jestem sztywniakiem, który kogos udaje. Są na pewno osoby, którym to nieodpowiada, ale wielu jest też przecież podobnych do mnie jeśli chodzi o osobowość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Co jest nie tak
Dlatego ja się nie przełamię na mieście od tak, bo wiem, że na tyle charyzmy nie mam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
własnie dlatego ze za bardzo sie starasz. jakbys moze zachowywal sie tak ze dziewczyna nie miala pewnosci 100% ze wszystko dla niej zrobisz, zachowywalaby sie inaczej. tak samo w druga strone. facet szaleje jesli kobieta mu pokazuje ze juz moze mu wszstko dac. po co ma sie wtedy starac? ja wiem, ze takie glupie gierki sa dziecinne ale widac dzialaja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Co jest nie tak
Zaczynam powoli to rozumieć, chyba juz potem nie potrafilem mojej ex wystaczajaco zaintrygować, ale cieżko bylo to robić przy jej lenistwie, bo mialem zawężone pole do manewru... Tylko że odbieram to jako coś sztucznego, a ja nie lubie sam siebie oszukiwać. Cieżko mi sie będzie przestawić na takie myślenie, ale jest ono chyba jedyne słuszne, bo wolalbym zeby 2ga osoba wiedziala o mnie jak najwiecej i odwrotnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
:D No i właśnie to miałam na myśli pisząc, że nie wyczuwasz takich subtelności. No, ale niech ci będzie: facet od ciebie fajniejszy jest na pewno brutalny, niemoralny, a na twoją byłą spadną plagi egipskie, za to, że śmiała zostawić takiego ZADZIORNEGO faceta jak ty :) Swoją drogą, może zostawiła cię, bo było jej przykro, że będąc taaakim szczerym oznajmiłeś jej, że 'wydaje ci się być leniem śmierdzącym'? Czy może jednak dopóki przy tobie tkwiła to była 'kochana'? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Co jest nie tak
Wiesz co, niech sobie ułoży życie, kazdy ma do tego prawo, nie bede jej zyczył źle, ale jej nigdy tego nie wybacze, bo mnie oszukiwała cały czas. Oczywiscie że ą ode mnie lepsi, ale więcej jest gorszych. Powiedzialem jej ze jest leniwa, oczywiście. Co mialem mówić, kiedy na spacer ze "swoim ukochanym" nie chcialo jej sie wyjść? Nie raz nie dwa, ale na okrągło? czy to normalne? Zreszta sama do sojego lenistwa sie przyznawala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Co jest nie tak
Nawet niecałe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak najbardziej normalne. Nie rozumiem idei spaceru. I co z tego, że ciebie oszukała, może nawet oszukiwała siebie samą, bo chciała dać temu szansę. Nie pasowało jej to i odeszła, tak bywa i miała prawo. Ciesz się, że to trwało pół roku a nie pięć lat i że w ogóle miałeś szansę poznać życie z tej strony. 'Oczywiście, że są ode mnie lepsi' - no, dla mnie to oczywiste, ale ty rzuciłeś frazes na wiatr, a i tak będziesz wypierał rzeczywistość i pisał, że jak baba ciebie nie wybrała to na pewno wybrała chama i jest teraz zdradzana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorze kup sobie pieska:) Ja mam i jestem zadowolona:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja bylam z chlopakiem 4lata ponad zle mnie traktowal i zawsze do niego wracalam, ostatnio powiedzial mi ze chce sie wyszalej, ze jest jeszcze mlody i nie chce pozniej zalowac. ja jestem osoba spokojna, mysle juz powaznie o zyciu. Piszecie o zdradzie ja nie rozumiem jak to mozna robic jest sie z jedna osoba a idzie sie z druga ;/ ja bedac z chlopakiem nawet nie pisze z innymi chlopakami a nawet rzadko rozmawiam. moze nie szukaj na sile sama sie znajdzie, ale ciezko jest tez byc samemu ;( tulic sie, calowac, mile slowka :D kurde za duzo filmow sie na ogladalam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×