Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość iiiwwwooonnnaaa

Głupoty w jakie wierzyliście bedąc dziećmi

Polecane posty

wierzyłam że każda żaba to zaklęty książę:) i miałam misję żeby je całować:o na szczęście żadnej w życiu nie udało mi się złapać:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z mamem od mamo i z mamą od mama jezyk.gif . Sam się doucz niedouku tak więc ja lubiłem z mamem oglądać smerfy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mariola_w
że misie mogą mnie skrzywdzic o_O ale bałam się też clownow i małych psów :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja uwierzyłam że nie mam wyobraźni bo jak zamykałam oczy to widziałam ciemność;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gościóweczka
Też wierzyłam w Mikołaja i w to, że zabawki ożywają, kiedy nie patrzę. Dodatkowo, zawsze jak byłam w lesie, albo koło niego jechałam, to byłam pewna, że za każdym drzewem czai się czarownica, tylko tak się obracają dookoła niego, żebym ich nie widziała :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gościóweczka
*dookoła nich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
he ja nadal myśle że misie mają uczucia haha (20 lat) ;D myslałam że kiedyś świat był czarno biały i myślałam że łatwo się można było na wojnie schować bo jak sie jest białym to trzeba za czymś białym i nie bedzie widać ;D że jak się ma zdjecie to sie kładzie je na podłodze i jak się skoczy to się tam bedzie ;D . że jak się zje pestke to się umiera, Jak mama na mnie krzyczała to mówiłam że jak ty bedziesz mała a ja już duża to ja na nią też bede:o kiedyś coś mi się przyśniło i bałam sie naszej stodoły nadal się boje xd a i myślałam że moim merzem bedzie moj brat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O ja też myslałam,że mój brat,będzie moim mężem:-).Byłam też święcie przekonana,że w świat,w którym żyje to takie reality-show(wtedy oczywiście nie znałam tego pojęcia).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Fajny temat piszcie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moj dziadek ma farme(krówki, świnki itp.)i z tyłu obory było łajno kurki sobie chodziły lajtowo i sie nie topiły więc myślałam, że ze mną tak samo będzie i jak długa wbiegłam w sam środek....i oczywiście zassało i nie mogłam wyjść(jak dobrze, że siora to widziała i wezwała pomoc wtedy był ryk a teraz ile śmiechu:))) kiedyś myślałam, ze jak się napompuje żabę w zadek to sie uniesie jak balon....(oczywiście nigdy nie testowałam) jak byłam mała lubiłam chodzić po drzewach i udawałam tarzana kiedyś skoczyłam (było dość wysoko )i runęłam na ziemie i dziwiłam się, że liany nie ma. jak byłam mała to myślałam, że to właśnie faceci rodzą dzieci(sama niedawno na własnej skórze przekonałam się że nie...haha(oj jak to dawno było....aż fajnie powspominać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gościówna
jak byla burza to dziadek powiedzial mi ze w niebie anioły kulają beczki z winem. albo mówiło się na małą burzę, że to burza w nocniku /nie wiem czemu tak/ :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gościówna
i jeszcze... zawsze bałam się, że te beczki spadną na domy :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tarzan najlepszy.Dobrze,że nic sobie nie zrobiłaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blummka
wierzyłam, że coca-cola to bycza krew, w to, że mój tata jest bohaterem i ma tajne moce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ze od ugryzienia przez kogoś mozna dostac raka..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wierzylam w boga jako dziadka brodateho na chmurce wierzylam ze mnie widzi i slyszy , jak byla burza babcia mowila mi ze bog sie na mnie gniewa bylam przerazona bo nie wiedzialam za co , wierzylam tez we wszystkie brednie jakie ksieza opowiadaja , dosc pozno bo okolo 20 roku zycia z tego wyroslam , teraz mam juz wlasne dzieci i nie karmie ich takimi bzdurami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak byłam w I klasie ksiądz opowiadał nam,że w niebie dostaniemy wszystko,czego zapragniemy np słodycze itp.W piekle za to,będziemy słyszeć formułkę: ''Zawsze tu będziesz,nigdy stąd nie wyjdziesz''.Małe dzieci są jednak bardzo naiwne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myślałam, że: - babcia i dziadek każdego dziecka mieszkają na wsi (bo moi mieszkali), - w ciążę zachodzi się od cmoka w usta i trzeba tylko pomyśleć przy takim cmoknięciu, że chce się być w ciąży, to się jest, a jak nie, to że nie, co więcej wg mojego myślenia, chyba nie miało znaczenia to czy cmoknęło się z mężczyzną, czy z kobietą, - przysłowie "leje jak z cebra" brzmi "leje jak zcebra", a zcebra to taka zebra, - nigdy się nie umiera (do dziś pamiętam moment, kiedy mama mi o tym powiedziała, co wtedy czułam i myślałam, to było okropne), - ludzie, których widziałam za ekranem tv dostają się tam przeciskając się przez kabel od telewizora i sądziłam, że ich to bardzo boli, bo kabel jest ciasny, - człowiek, którego zabili w filmie, umarł naprawdę, że tacy ludzie zgadzają się wcześniej, żeby ich ktoś zabił w tv, - od połknięcia gumy do żucia skleję się w środku i umrę w cierpieniu, - ja widzę inaczej kolory i kształty świata, przedmiotów i innych ludzi niż wyglądają naprawdę i niż widzą je inni ludzie, - język polski jest głównym językiem świata, a Polska jest najważniejszym krajem na świecie (a wcześniej myślałam, że istnieje tylko język polski i tylko Polska na świecie), - moje zabawki ożywają, kiedy nie patrzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myślałam też, że kiedyś świat i ludzie byli czarno-biali przez stare czarno-białe fotografie i czarno-białe filmy. Współczułam im, że nie mieli kolorów, bo przez ich brak wszystko mieli takie niewyraźne i brzydkie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
-myślałam, że ksiądz pod sutanną jest bez spodni i slipów i jak kiedyś siedział i miał nogę na nogę założoną i zobaczyłam spodnie to byłam bardzo zaskoczona -w gołąbki też wierzyłam że to te latające -kiedyś w zakładzie pracy mamy była zabawa choinkowa i za mikołaja przebierał się mąż jednej z koleżanek i jak był jeszcze w przebraniu widziałam ich jak ona siedziała mu na kolanach i całowali się. Chodziłam potem i mówiłam, że ma romans z mikołajem, do dziś wszystkie koleżanki i koledzy z mamy pracy śmieją się ze mnie a minęło 20 lat. -że nietoperze się we włosy wplątują -że wujek umie czarować bo jakąś sztuczkę ze znikającą monetą mi pokazywał -że jak połknę ość z ryby to ona mi przekuje serce i umrę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sądziłem, że w kanałach naprawdę żyją żółwie ninja drzewio z pestki w brzuchu jak gdzieś widziałem ruiny jakiegoś budynku to myślałem że to sprawka godzilli że jak się zapali papierosa to się jest pijanym że jak się zaprzyjaźnię z dziewczyną to rodzice będą kazali mi się z nią ożenić, więc długie lata nienawidziłem dziewczyn że w każdej rzece, jeziorze jest topielec i będzie chciał mnie złapać za nogę jak wejdę do wody na strychach mieszkają duchy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kiedyś nałapałam biedronki, koniki polne, żuki i przynioslam je do domu. W kartonie zrobiłam im domek z trawą, mchem i innym zielskiem. To miała być moją własna łąka. Zdziwiłam się bardzo, gdy na drugi dzień nic nie zostało. Potem szukałam wszystko w pokoju i dziwiłam się w jaki sposób uciekły skoro nie było drzwi i okien :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
..... a karton nie był przykryty bo niby po co :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kiedyś wierzyłem że moje życie będzie udane. ech naiwność

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miałam koleżankę w klasie, która mieszkała w slamsach. Kiedyś jak byłam u niej zachciało mi się iść do toalety. Ona nie miała ubikacji w domu, więc wmówiła mi, że ludzie mieszkający w barakach kupy nie robią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja wierzyłam że w lesie mieszkają krasnoludki i jak jeździłam do lasu z rodzicami to ojciec ciągle krzyczał- o tam jest patrz jak szybko biegnie. Oczywiście nigdy go nie widziałam i byłam niepocieszona że tak szybko się schował. wierzyła też że mamy wyjmowane zęby bo koleżanka mojej babci raz przy mnie wyjęłam szczękę, byłam tak zdumiona że co wieczór próbowałam sobie wyjąć i ciągle kombinowałam jak ona to zrobiła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak byłam mała to przy żegnaniu się w kościele myslała że mówi się "WYMIĘ ojca i syna i..."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Znamy znamy
A ja wierzyłam, że jak mówili że gdzieś jest oberwanie chmury i leje deszcz to ta chmura naprawdę spada z nieba na pole i sobie leży, zawsze czekałam żeby i u nas było takie oberwanie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×