czy to moze byc alergia na swinke

Corka ma od tugodnia swinke morska. Codziennie ja nosi. Zauwazylam od kilku dni ze na wierzchu dloni zrobily jej die czefwone luszczace suche plamy. Skora piecze i peka leje sie krew. Zakazalam dotykac prosiaka. Myje to szarym mydlem i smaruje mascia z witamina a i jest ogromna poprawa. Czy to moze byc alergia na swinke? Ona sie zalamie jak sie okaze ze to to i trzeba prosia oddac. W testach jej wyszlo uczulenie na psa ale na chomika juz nie a nie ma panelu na swinki.

Może być, ale też może to być alergia na coś innego, czego używacie do świnki, a nie na samego zwierzaka np. na wiórki tzn na impregnat, którym je spryskują, na sianko, na karmę...

Swinka morska uczula bardziej niz kot. Mialam w dziecinstwie kilka lat i non stop zatkany nos. Kochalam ja czule:-) Potem sie okazalo, gdy swinka zniknela ze bylam na nia uczulona.

Uzywamy takich jakby drewnianych kamyczkow dla gryzoni. Dosyc to drogie ale nam w zoologicznym wcisneli a my sie dalismy. Mielismy chomika 3 lata i nic corce nie bylo. Marzyla o psie ale testy wyszly dodatnio wiec kupilismy prosia. Nie wiem co teraz robic. Wygoimy te raczki i bedziemy obserwowac czy po kontakcie ze swinka cos sie pojawia. Moze to jednak nie prosiaczek tylko jakies mydlo w przedszkolu albo sama niewiem co.