Za każdym razem gdy czytam o pedofilach wykorzystujących małe dzieci mam

łzy w oczach.Przeżywam to bardzo. Jak można takie małe dziecko zgwałcić. Rozrywa mu narzady wewnętrzne i czerpie z tego przyjemność. Nawet teraz jak to pisze łzy płyną mi po policzku. Boli mnie to , jestem bardzo wrażliwa jestem w stanie to sobie wyobrazić i boli mnie serce. Moja mama swój pierwsza raz przeżyła z gwałcicielem. Ona cierpiała psychicznie przez to a co mówić takie małe dzieci. Boże przecież to dziecko cierpiało niesamowite katusze podczas takiego gwałtu. Nie moge powstrzymać łęz jak czytam takie artykuły. http://torebunia.pl/22120,Oddala_corke_pedofilowi_-_Dziecko_nie_zyje

bo pedofilia to okultyzm :) cale panstwa sa w to zangazowane !!!

Może ci to w jakiś sposób pomoże (w sensie żeby tak nie bolało), ale powiem ci że pedofile zazwyczaj to osoby które w dzieciństwie same doświadczyły brutalnego g****u lub innej traumy. Ta pożal się boże "matka" to pewnie psychopatka. Tacy ludzie nie odczuwają miłości, empatii ani wyrzutów sumienia, to też nie bierze się z księżyca. Poczytaj o psychopatii i jej przyczynach, może trochę łatwiej będzie ci to wszystko jakoś ogarnąć. Świat jest niestety okrutny, cóż poradzić :(

A wiesz co jest w tym wszystkim najzabawniejsze, że prawdopodobnie ci sami ludzie którzy będą teraz chować to dziecko i potepiać złych ludzi sami wielbią boga jahwe który także rozkazywał mordować z zimną krwią niemowlaki, rozpruwać mieczami kobiety w ciąży. Nie ma co płakać może kiedyś i ona stałaby się takim sojusznikiem zmyślonego żydowskiego g***a.