Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

nie planuję drugiego dziecka

Polecane posty

Gość gość

myślałam o dwójce, ale dziś wiem, że nie mam warunków na dwoje też tak macie? kto z podobnych powodów podjął taka decyzje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sytuacja się zmienia i to, że teraz nie masz wrunków to nie znaczy, że kiedyś ich nie będziesz mieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale nie znaczy też, że warunki się zmienią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
reasumując wypowiedź wyżej- strzel sobie dziecko za 10-20 lat :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ninkainka
Ja mam jedna dziecko (ok 3l ) i wiecej nie chce. W sumie większość u mnie w rodzinie ma jedno dziecko . Wole miec jedno i zapewnić mu lepszy start w dorosłe zycie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ludzie popadają w skrajności. Sa rodzinki gdzie pracy stałej nie ma mieszkania warunków nic i 5dzieci, są tez ludzie majacy np. 2-3pokoje twierdzący "nie mam warunków na 2 dzieci, musiałyby mieszkac w 1 pokoju" żadna skrajnośc dobra nie jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie może i nie byłoby najgorzej z warunkami ale jak ktoś napisał wszystko się zmienia i za pół roku już tych nawet nie najgorszych warunków nie będzie. Inna sprawa że już nie chcę, nie nadaję się, już nie mogę sie doczekać kiedy znowu wsiądę na motocykl i wyruszę na zlot, dodam że wychowując dziecko ani razu nie byłam bo syn z nikim nie chce zostać na noc (mój Boże już pięć lat). Dobrze że znowu chce mi się jeździć bo macierzyństwo do trzeciego roku życia dziecka wyzuło mnie z marzeń i pozostawiło z przekonaniem że nic mnie już nie czeka. Całe szczęście Volusia leczy depresje i wypędza doły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bycie jedynamkiem już dobrym startem w dorosłe zycie nie jest, ale ok :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lokia
Łe tam im mniej rodzeństwa tym rodzicom łatwiej i wychować i pomóc w dorosłym życiu a i nie trzeba sie podziałem majątku martwić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehehhehehhehehehehhe
" Bycie jedynamkiem już dobrym startem w dorosłe zycie nie jest, ale ok cool.gif" Kto ci takich bzdur naopowiadał ? ja jestem jedynaczka i nigdy nie miałam z tym problemów . To raczej takie osoby jak ty cale zycie próbują mi wmówić ze mam być nieszczęśliwa bo jestem jedynaczka .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tez mam jedno dziecię i wiecej nie chce . Tylko ze ja zawsze chciałam miec jedno dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mam jedno dokładnie z tych samych powodów co autorka, mam 3 pokoje i co z tego? dziecko trzeba nakarmić, ubrać, zapewnić zajęcia edukacyjne, wakacje, kino itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
~~`jedynamkiem już dobrym startem w dorosłe zycie nie jest, ale ok cool.gif oj zgadzam się, zgadzam !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cathalea999
Ja mam warunki i kase na wiele dzieci ale nie chce zadnegi bo nie czuje tego. Nie chce byc w ciazy, nie chce porodu, bez obrazy dla wszystkich ale ciaza to dla mnie uwlaczajacy kobiecie stan - zero kobiecosci, wielki brzuch, nie czulabym sie jak ja, do tego jeszcze porod kiedy lezysz rozwalona i wszyscy chodza wokol ciebie... to nie dla mnie, zreszta nigdy jakos nie fascynowaly mnie dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja bym chciała mieć 2, ale ogarnia mnie paniczny lęk że w tych czasach nie damy rady ich utrzymać:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zastanawiam się dlaczego wy się tłumaczycie innym z tego, że nie chcecie mieć więcej dzieci? Wszak to wasze życie i wasze sprawy. Co to? Posiadanie dwójki dzieci jest jakimś nakazem? Nie, nie jest, więc nikomu nie musicie się z waszych decyzji tłumaczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pozjadały wszystkie rozumy k***a jak mnie to denerwuje na ile dzieci cię stać a co to paczka podpasek można kupić w markecie sytuacja się zmienia ojojoj bo wiecie jasnowidźki co was jutro czeka ja rozumiem że ktoś chce czy nie ale nie oceniajcie skrajności i innych kto ile i dlaczego nie chcesz to nie twoja dupa twoja sprawa a nie debata straszne czasy i co będzie widać że was los nie doświadczył że tak łatwo życie na złotówki przeliczacie ale racja biedy trzeba się bać bardziej niż śmierci i chorób .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Ja mam warunki i kase na wiele dzieci ale nie chce zadnegi bo nie czuje tego. Nie chce byc w ciazy, nie chce porodu, bez obrazy dla wszystkich ale ciaza to dla mnie uwlaczajacy kobiecie stan - zero kobiecosci, wielki brzuch, nie czulabym sie jak ja, do tego jeszcze porod kiedy lezysz rozwalona i wszyscy chodza wokol ciebie... to nie dla mnie, zreszta nigdy jakos nie fascynowaly mnie dzieci." Niepotrzebnie w ogóle rozwijasz tutaj wypowiedzi co do wad ciąży i porodu, bo jak piszesz nie chcesz dzieci więc to z założenia dla ciebie jest negatywne, obrzydliwe itp.. Ja tupałam z radości nogami, na wieść o ciąży na poród też czekałam z niecierpliwością bo ja chciałam dziecka. Poza tym to masz bardzo bezsensowne podejście, ciąża i poród to tylko chwila w życiu kobiety a macierzyństwo i posiadanie pociech to cała reszta życia. Macierzyństwo to dla mnie np najpiękniejsze co mnie w życiu spotkało, ja z zachwytem patrzę na moje dziecko i wiem jakie wyjątkowe jest to że ona ma mix genów moich i męża. Pomijam to że jeżeli masz kasę to nie musiałabyś leżeć rozwalona bo mogłabyś kupić sobie cc w prywatnym szpitalu i czułabyś się tam jak księżna walii. Ale z twojego opisu wynika że jesteś bardzo młoda/ew.niedojrzała/ dlatego tylko tak sobie teoretyzujesz bo nie masz co robić i tak ci się wydaje w tym tygodniu. Moja teoria jest taka, że para która zakłada że nie chce mieć nigdy dzieci po prostu tworzy wygodny związek w którym nie ma prawdziwej miłości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ty wyżej nie rozumiesz głupia babo ze nie każdy chce miec dzieci ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matka3dzieci
"Moja teoria jest taka, że para która zakłada że nie chce mieć nigdy dzieci po prostu tworzy wygodny związek w którym nie ma prawdziwej miłości." Beznadziejna ta twoja teoria :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
każdy ma prawo wyboru. może chcieć i nie chcieć i innym nic do tego. zastanawia mnie jednak po co osoby takie jak Cathalea999, ktore nie chcą mieć dzieci, uważają ciążę i poród za coś najgorszego na świecie itd - wchodzą na forum " Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci" ??? bo to jest zupełnie nielogiczne :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja mam jedno i już więcej nie chce mieć z czystego lenistwa. Przeszłam już jedne pieluchy, wstawanie w nocy, nerwy, stresy itd nie chce mi się już i koniec. Ja sama jestem jedynaczką. Mam wolną wolę, prawo wyboru jak każdy dlatego uważam że nie ma co krytykowac czy chwalić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×