Żona szwagra podrywa mi Męża

P*****l*na szmata normalnie brak słów psychiczna idiotka jak tylko wie że mamy przyjechać do teściów ( ona tam mieszka) to się "wystroi" że ma cip* na wierzchu i tylko się wygina przed moim mężem a jak przyjedziemy z zaskoczenia to idzie się przebrać czaicie pusta tępa idiotka strasznie mnie to wkur*ia Mąż oczywiście próbował zwrócić jej uwagę ale to jeszcze bardziej ja rozkręciło opowiada naszym znajomym że mój mąż ją podrywa i że ona taka ładna no to w sumie się nie dziwi bo ja to taki pasztet i co on we mnie widział i wiecznie tylko wszyscy słuchaja jaka to ona nie jest szczupła wszystko z niej leci że nosi xs noż ku*wa mam dość złapałabym ją za te kłaki i wydarła co do jednego dla ścisłości nie jestem pasztetem też jestem szczupła rozmiar s noszę :P reszta rodziny czyli siostry i teściowa twierdzą że ona ma taki styl a ja na to ; no jaki styl kur*wy?? masakra wszyscy to bagatelizują tylko mi to przeszkadza ?? Mąż też nie jest zachwycony ale po ostatniej swojej interwencji dał spokój bo skutek był odwrotny więc stara się unikać jej jak tylko może i ignorować ale ona naprawdę jest psychiczna niby twierdzi że jestem brzydka a kupuje takie same ciuchy jak ja wystarczy że raz mnie w czymś widzi na następny raz jak się spotkamy to zawsze jest w takim ciuchu jak ja byłam ostatnio tzn ma np mini i "moją" bluzkę i to tez mnie wkur*wia bo nie wiem po co to robi normalnie tak mnie nerwy trzepią że grrrrrrrrr ostatnio ubrała taką mini że jak się schyliła d**ę było jej widać mojego nawet nie było w pokoju a ta rozpowiedziała wszystkim że właśnie się schyliła i jakoś tak wyszło że jej trochę pupę było widac i że mojemu to aż oczy o mało nie wyszczeliły skąd ona bierze takie rzeczy??? niby zawsze mówiła że lepszego brata wziełam itp ale nie myślałam że zacznie tak odpierdal*ć bo faktycznie jej mąż to totalny burak cham i prostak nie wiem jak może być bartem pozostałej reszty może go podmienili ehhhhh nie wiem co robić Mąż mówi żeby to ignorować bo z głupim nie ma rady ale ja nie mogę jak widzę jak się łasi do niego to mnie szlak trafia normalnie wybaczcie za błędy ale nerwy robią swoje

Powiedz mężowi by mocno w y r u c h a ł ją w o d b y t

Wyszczeliły? Szlak? Nie wybaczam.

w czasie wizyty przytulaj się do męża, całuj go (oczywiście nie tak perfidnie), trzymaj za rękę. Widać że małpa Ci zazdrości, to niech zzielenieje z tej zazdrości teraz :) Ma taką samą bluzkę jak Ty? Jak ją założy powiedz jej, że musisz ją wyrzucić, bo właśnie zobaczyłaś jak strasznie ta bluzka pogrubia :D

Czarno to widzę, twój mąż prędzej lub później pęknie i ją puknie.

Dziewczyno, skąd ja to znam... siostra mojego męża jest identyczna! Oczywiście wiadomo, do brata się łasic nie będzie, ale ogólnie wkurza mnie jej zachowanie, jak się płaszczy przed innymi mężczyznami. Zakłąda krótkie kiecki, pończochy, szpile, i też się wygina przed każdym. w dodatku ewidentnie kokietuje każdego faceta. Nie raz jak do mnie i męża przyjdą znajomi, nasza koleżanka z mężem, to ona się przylizuje do męża kumpeli. Ostatnio szła na jakas impreze i palnęła do znajomego tekst, czy ładnie wygląda i czy może tak isc ubrana. Ja patrze a ona w mini, i w jakis kabaretkach, z cycami na wierzchu. Wiesz co, na twoim miejscu po prostu zachowywała bym się inaczej. Nie pokazuj że cie to boli, bo ona pewnie sądzi ze jesteś o nią zazdrosna, i cieszy ją to. I to ją jeszcze bardziej nakręca, kiedy ty się wkurzasz. Olej to, staraj się też stroic i tyle, bądz dumna z siebie i zachowuj sie tak, jakbys była najpiękniejsza, to wtedy jej sie pewnie znudzi

Autorko możesz dać facebooka tej kobiety? :D

już jej mąż nie raz mówił jak znów miała taki ciuch że znów od gapiłaś od mojej żonki jej ładniej w tym itp ale to nie działa taktykę z przytulaniem tez przerabiamy i on tez często mnie przy niej całuje ale to tępa suka nie wiem jak bardzo musi mieć skrzywioną tą psychikę żeby jeszcze mówić siostrom mojego że ciągle się na nią gapi itp ona chyba serio uważa że on woli no nie wiem ale mówienie jej wprost też niczego nie daje ograniczyliśmy kontakty do minimum ale to jeszcze gorzej bo jak Go tak długo nie widzi to już totalnie odbija jej i o mało mu goła na kolana nie skoczy

ja zawsze się stroiłam tzn nie że d**ę na wierzch czy coś tylko elegancko a zarazem kobieco ona wcześniej narzekała na swój wygląd ja nigdy i też nigdy nic jej o nas nie opowiadałam a ona stale mówiła jaki to jej mąż nie jest głupi i wiecznie narzekała i to od tego się zaczęło myślę że mam za "idealny" związek bo ja nie opowiadam swoich problemów innym tylko je rozwiązuje a już szczególnie takiemu zeru

no to chyba jednak co innego siostra męza, a szwagierka

Widocznie jest strasznie zadumana w sobie. Moja szwagierka też, kiedy bardzo schudla, chwaliła sie dookoła tym jaka jest chuda, nie wiem po co? albo po jednej imprezie opowiadala kazdemu, jak jeden kumpel, który ma dziewczyne, podrywal ją, szeptał jej miłe słówka do ucha i takie tam. Tez dumna o tym potem gadała. Ja bym z czegos takiego dumna nie byla, raczej bym takiemu idiocie powiedziala, wez lepiej zajmij sie swoją dziewczyną. Tym bardziej że jego dziewczyna tez byla na tej imprezie

no to prawda, to co innego, ale moja szwagierka tez podrywa innych, ktorzy sa juz zajęci, a ich dziewczyny to moje dobre koleżanki.

Twój mąż nie może rzucać jej tekstów typu: "Ale z tą spódnicą to przesadziłaś. Kobiecie w twoim wieku nie wypada nosić takich rzeczy" albo "Nie wypinaj się tak, moja żona jest ładniejsza"

niezła patologia z autorki i jej rodzinki. Autorko po twoim języku stwierdzam że nic lepsza nie jesteś. RYNSZTOK!

Nie spotykajcie się z nimi.

błagam podpowiedzcie co mogę jeszcze zrobić bo już mnie z nią trafia wiem że mam przystojnego męża ale jej "zaloty" mnie strasznie wkur*iają a jej głupi mąż to tez nie reaguje bo mówił mojemu kiedyś że jego to nie obchodzi bo nawet mu się jej r***a* nie chce

oj uważaj bo na serio mąz może pęknąć pewnego dnia i przeleci nachalną bratową.....

gość niezła patologia z autorki i jej rodzinki. Autorko po twoim języku stwierdzam że nic lepsza nie jesteś. RYNSZTOK! Bardzo dziękuję dobrze wiedzieć że patologia jestem i to wszystko tylko po słownictwie zdenerwowanej kobiety wywnioskowane też Cię kocham :*

Akurat o męża się nie martwię wiem że jest i będzie mi wierny a ona nie jest taka ładna jak twierdzi tylko tyle że jest szczupła i tyle ma do zaoferowania bo na buzi tragedia

Daj jej facebooka, nie bądź c**a!

obojętność jest królową, wiem co mowie, udawaj ze nie widzisz jej zachowania, to sa takie pustaki ze nawet nie widza jaka zenade z siebie robia,

ale ma tupet

Najlepsze są takie co bez przerwy niby "narzekają" że są za chude a potem jak przytyją to są jaja dopiero :D

Czy tylko mnie rozwala, że autorka zarzuca tamtej, że ubiera się jak d******* po czym dodaje, że zgapia ciuchy od niej? :D

heheh to dobre ale autorka pewnie miala na mysli ciuchy zgapione od niej plus jakies swoje krotkie miniowy

Ktos radzil,zeby sie przytulac do meza. Zrobilam tak, i co?Moj mnie odepchnal z obrzydzeniem i przytulil zone swojego najlepszego "przyjaciela". A ona patrzala mi prosto w oczy z usmiechem. Jakims soposbem zerwalismy znajomosc, ale maz wlasnie wczoraj ja odnowil.Jestem na skraju wyczerpania. Znow bedzie siadala mu na kolanach i cmokala po twarzy. Znow bede slyszala od meza przy jej przytakiwaniu jaka to ona super a jaka ja beznadziejna. I znow bedzie sie chcuial z przyjacielem zamienic zonami.Ponoc szpas, hahaha jaki smieszny. Jej siostry ja skreslily,bo podrywala im mezow. Bo nie ma mocnych-jak oboje chca, to nie zatrzymasz. Mozna tylko odejsc albo dac sobie sr--c na glowe.