Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

moja bliska koleżanka jest z moim byłym

Polecane posty

Gość gość

...i ma do mnie pretensje, że nie chcę już z nią utrzymywać kontaktu - twierdzi, że wyciąga do mnie rękę a ja ją ODRZUCAM. jak wytłumaczyć dziewczynie, że nie mam do nikogo żalu, tylko straciłam do niej zaufanie i po prostu nie mam ochoty oglądać jej więcej? i kto tu zwariował - ja czy ona? bo już wysiadam psychicznie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość casualty_of_society
90210 🖐️ zabierz sie za jej bylego. zobaczymy, ktora ktora dluzej przetrzyma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co jesteś zazdrosna przecież to już były

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ona nie ma żadnego byłego - to jej pierwszy facet. nie jestem zazdrosna, po prostu nie mam ochoty utrzymywać z nią kontaktu. o czym miałabym z nią niby rozmawiać? prędzej czy później temat mojego eksa by wypłynął, a ja po prostu chcę go w 100% wywalić ze swojego życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to teraz wzbogaciłaś się masz byłego a teraz byłą koleżankę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość casualty_of_society
'to jej pierwszy facet' czyli co, gimbaza? i wszystko jasne. ex moze sobie byc ex dopoki mu sie zle wiedzie, ale jak nie daj boze zacznie mu sie powodzic w zyciu uczuciowym zaraz ostrzenie klow i pazurow. juz z nim nie jestes i facet ma prawo byc z kim chce. nawet z twoja siostra czy matka jesli wolne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
taa :D ale ona coś się nie może z tym pogodzić i wywołuje we mnie poczucie winy - że taka biedna i musi płacić teraz TAKĄ CENĘ ZA SWOJE SZCZĘŚCIE.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i dobra, olej. Prawdziwe koleżanki nie biorą chłopaków koleżanek. Nie ważne czy eks czy sreks nie robi sie tak i tyle. K***a wiadomo, że głupia sytuacja. Co ona sie jeszcze dziwi, ż enie chcesz utrzymywać kontaktu? I o czym masz słuchać? Gdzie byli, co robili, ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
casualty_of_society - czytaj uważnie. mam serdecznie w d***e z kim jest mój eks - a z tą laską po prostu nie chcę utrzymywać kontaktu, za to ona nie daje mi spokoju, wydzwania do mnie i wypisuje. i zastanawiam się, jak jej dobitnie powiedzieć, żeby mi dała w końcu spokój. i bliżej nam do 30tki niż gimbazy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
też uważam, ze tak się nie robi... ja też ex mam gdzieś, bo jest EX ale jak aktualna koleżanka by się zabrała za mojego byłego, to ja bym nie chciała w tym brać choćby najmniejszego udziału, bo prędzej czy później do tego dojdzie, że będzie trzeba gdzieś razem wyjść, albo ktoś będzie o kogoś zazdrosny. Ciężko o jedną dojrzałą osobę, a co dopiero o 3 w jednej sytuacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
casualty_of_society dla Ciebie ostrzeniem kłów i pazurów jest to, że nie mam ochoty przyjaźnić się z nową laską eksa i przyłazić do nich do mieszkania - w którym kiedyś ja mieszkałam? :D no qrwa :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość casualty_of_society
'jak wytłumaczyć dziewczynie, że nie mam do nikogo żalu, tylko straciłam do niej zaufanie i po prostu nie mam ochoty oglądać jej więcej?' a dlaczego stracilas do niej zaufanie? bo jest z twoim ex. czyli masz zal. jak masz jego i ja w d***e to po co zakladasz temat i szukasz 'pomocy'? nie musisz sie bawic w dyplomacje zeby zerwac kontakt - w koncu masz ja gdzies.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość casualty_of_society
'przyłazić do nich do mieszkania - w którym kiedyś ja mieszkałam?' wyczuwam zal i frustracje. a ty teraz jestes sama? radze szybko sie kims zainteresowac, bo niedlugo mysli o tym co robia w waszym dawnym lozku zaczna cie przesladowac po nocach ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale swoją drogą zwierzałaś się jej? Mówiłaś jaki on jest? Bo wiesz mając takie informacje wiedziała jak się facetowi przypodobać, kurcze, musiała CI zazdrościć Twojego życia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
casualty_of_society straciłam zaufanie, bo opowiadałam jej o nim jak z nim jeszcze byłam i źle się działo - a ona pocieszała mnie, jechała na niego razem ze mną - przy rozstaniu (choojowym i ciężkim) też niby mnie wspierała, a potem zabrała się za niego. i jak tu ufać komuś takiemu? kontakt z nią zerwałam, tylko ona tego nie może przetrawić i wydzwania i wypisuje. dała spokój na parę tygodni, a teraz znowu mnie męczy i nie rozumie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no szuja jedna...i facet wcale nie wie z kim jest, trafił w niezłe macki, bo laska gra idealną teraz wiedząc czego mu trzeba było...olej to dziewczyno, trafił swój na swojego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość casualty_of_society
wyloozuj. to jeszcze nie patologia. nie masz wlasnego zycia? nie zal ci tracic energii na takie sprawy? jezeli wiedziala jak miedzy wami bylo i byla swiadkiem 'choojowego' zerwania, a mimo to sie nim zainteresowala to jak to o niej swiadczy? ale podkreslam: to jest twoj eks, nic juz was nie laczy, wiec ma prawo zabawiac sie z kim chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
casualty_of_society ja mam w doopie z kim on jest, tylko mam resztki przyzwoitości i zamiast napisać lasce "w*********j" chcę to załatwić milej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
casualty_of_society, kobieto przeciez autorka pisze że mają drogę wolną, tylko nie chce być w to mieszana....czytaj ze zrozumieniam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jesteście dziwne - rozstaliście się, więc oboje jesteście wolni, nie zachowuj się jak obrażalska pięciolatka i pies ogrodnika:O poza tym to dziwne, że on teraz będzie pakował do jej dziury to co i Tobie. dziwna jest ta Twoja koleżanka:-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no mnie też rozpierdziela to, że ona się nie brzydzi brać takiego zużytego przeze mnie faceta... tym bardziej, że laska jest dziewicą. ale jest dziwnie odporna - facet po rozstaniu ze mną w******ł jeszcze naszą jedną wspólną koleżankę :d która jej o tym opowiedziała nawet. no cóż, ja po prostu chcę s********ć z tego bagna jak najdalej, bo aż mi niedobrze jak o tym myślę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kurcze, już nikt nie wie czym jest LOJALNOŚĆ w przyjaźni?? w życiu bym kijem nie dotknęła exa mojej przyjaciółki choćby to był ostatni facet na Ziemi. Za dużo Dynastii, Mody na sukces itp. gdzie każdy z każdym byle nie było wspólnej krwi, choć to też już przestaje mieć znaczenia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No wiesz, jak Ty znim byłaś to ona Cię wysłuchiwała, a jak ona jest to ty sie odwracasz, tak sie nie robi :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hahahaha no tak...szuja z autorki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorkatematuu
no właśnie, to po cholerę z taką szują się przyjaźnić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skoro dziewica, to może szuka rady, co lubi i jak? Może nie wszystko zdążyłaś jej opowiedzieć o nim i w niektórych tematach się gubi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość casualty_of_society
dziewica, pierwszy chlopak ok.30... wieje desperacja :D tym bardziej nie rozumiem po co sie tym emocjonowac? niech sobie zyja z bogiem, a ty rob swoje. co to za problem powiedziec komus kogo sie ma w d***e 'w*********j, nie chce miec z toba nic wspolnego'? no ale jak dla mnie boli cie to, ze sa razem i wcale nie masz tego faktu gdzies, tylko robisz dobra mine do zlej gry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co z tego, że jest dziewicą? co oznacza "tym bardziej"? też jestem dziewicą bym wolała "zużytego", choć może nie przez moją koleżankę:-P i to jeszcze bliską. albo jakby wcześniej r****ł moją matkę:O ciotkę:O lub kuzynkę:O możesz ją teraz traktować jak szwagierkę:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorkatematuu
no ok, można woleć zużytego, masz rację broken. po prostu to mi do niej nie pasuje, bo dziewczyna zawsze z obrzydzeniem mówiła zużytych facetach. po czym wzięła sobie takiego po mnie... no i po drodze jeszcze między mną a nią zaliczył naszą inną koleżankę. blee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja bym jej powiedziała, że ze względu na to jaką okazała się dwulicową osobą, nie chcesz z nią utrzymywać kontaktu i tyle. świnia z niej, taka dziewica orleańska :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×